Skocz do zawartości

Car Pro Fog Fight wasze spostrzeżenia...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Testowałem to ostatnio z antyparą XXX ............

 

img0476vz.jpg

 

 

I daję rade :good: Zapach jak reload-a :good:

 

 

Kwestia była tylko docierania jak pisał kolega :? co może zabić chęć używania tego produktu :/:cry:

 

Co do trwałości test trwa więc dam znać ;)

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Testowałem to ostatnio z antyparą XXX ............

 

Dołożyłbyś do tego jeszcze od 4nano ;)

 

Edit:

Dziś po raz kolejny z rana osłabiło mnie zaparowane auto, które stoi pod chmurką. I już miałem szukać sklepu z 4nano, a tu proszę - może trzeba się wstrzymać jak z zakupem G3? ;)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Używam Fog Fight od około 1 miesiąca i ciągle się trzyma na przedniej szybie.Ale jak dzinkins, wspomniał nałożenie produktu okey natomiast wyprowadzenie tego to normalnie masakra smugi strasznie się robią. Mimo wszystko bardzo polecam się trochę pomęczyć :D

Opublikowano
Używam Fog Fight od około 1 miesiąca i ciągle się trzyma na przedniej szybie.Ale jak dzinkins, wspomniał nałożenie produktu okey natomiast wyprowadzenie tego to normalnie masakra smugi strasznie się robią. Mimo wszystko bardzo polecam się trochę pomęczyć :D

 

Wczoraj nakladalem FF i tez bylem przygotowany na walke z docieraniem i smugami, jednak pozytywnie jestem zaskoczony- zero jakichkolwiek smug czy refleksow, przejrzystosc szyby nie ulegla zmianie, szyby nie paruja, a wirtuozem detailingu nie jestem i magicznych sposobow na nakladanie w/w srodka nie mam ;) Zobaczymy jeszcze ile sie utrzyma efekt antypary ale poki co jest ok :good:

Opublikowano

A wycierałeś ta szmatka z zestawu ? czy coś innego ? :D Ja dzisiaj wyczyściłem szybę APC i IPA i nakładałem. Niestety próbując różnych szmatek , tej z zestawu 3 rożnym mikrofibr i dalej cholera to samo :( Może temp. ma spory wpływ hmm

Opublikowano
A wycierałeś ta szmatka z zestawu ? czy coś innego ? :D Ja dzisiaj wyczyściłem szybę APC i IPA i nakładałem. Niestety próbując różnych szmatek , tej z zestawu 3 rożnym mikrofibr i dalej cholera to samo :( Może temp. ma spory wpływ hmm

 

Nie, z zestawu uzywalem tylko tej malutkiej szmateczki, ktora naklada sie na aplikator :) Jesli srodek faktycznie polezy miesiac i bedzie spelnial swoja funkcje to bede zadowolony ;)

Opublikowano
Może temp. ma spory wpływ hmm

 

Te wszystkie produkty anty-pary mają tę wadę, że trzeba nakładać je w temperaturze pokojowej przy małej wilgotności ;). Jeśli aplikacja przebiega w zimnym garażu lub na na zewnątrz przy obecnych temperaturach, to na bank wilgoć wydobywająca się z Twoich ust :D wędruje na szybę, i na takie coś (czyli niesuchą szybę) trudno poprawnie zaaplikować taki produkt: czysta fizyka :). Produkt jest hydrofilowy, więc po stosunkowo krótkim czasie (2-3 tygodnie) wilgoć niszczy powłokę i wychodzi kupa- jeszcze coś na szybie jest, ale powstające zmazy utrudniają widoczność itp. Rozwiązaniem tego problemu pewnie byłaby trwała (np. roczna) powłoka i hydrofobowa, i hydrofilowa jednocześnie, którą nie zmyje płyn do szyb itp. środki. Wtedy to ma sens, bo i tak co kilka tygodni trzeba umyć szybę od wewnątrz z gromadzącego się na niej syfu. Ale podejrzewam, że zrobienie czegoś takiego nie jest takie proste :).

 

Polecam także otwarcie wszystkich drzwi lub okien w trakcie nakładania preparatu, żeby para nie osadzała się na szybach ;).

Opublikowano

Wczoraj aplikowałem Car Pro Fog Fight u siebie na wszystkich szybach. Miejsce aplikacji hala garażowa temperatura powietrza ok + 11 stopni C. Auto ciepłe po trasie specjalnie nagrzane wnętrze. Szyby wcześniej umyte zwykłym ajaxem ( nie miałem nic lepszego pod ręką).

SPOSÓB APLIKACJI :

Boczne szyby dwa psiknięcia i rozprowadzenie po powierzchni cienkiej warstwy.

Przednia szyba w sumie cztery psiknięcia i też cieniutka warstwa.

Odczekałem ok 15 minut i zacząłem polerować załączoną większą ściereczką. Próbowałem wcześniej polerować po 5 minutach, ale nie polecam gdyż strasznie się mazało. Środek musi porządnie wyschnąć i wtedy daje radę go wypolerować chociaż nie jest to lekkie i trzeba trochę się namachać :/ Uważam, że polerka jest trudniejsza niż w przypadku np rain X.

EFEKT:

Dzisiaj z rana trochę amatorsko go po testowałem tj wyłączyłem klimę jeździłem i od czasu do czasu chuchałałem i widać, że środek działa bo nawet odrobinka pary/mgiełki nie zostaje na szybie.

Ciekaw jestem jak długo utrzyma się taki efekt? :roll:

Produkt mogę polecić jednak wymaga on sporego polerowania.

Opublikowano
dzinkins i jak testy? Trzymie jeszcze fog figh?

 

Test przerwany na etapie aplikacji bo smużenie i docieranie doprowadza do :zly::wallbash:

 

Czekam na ulepszoną wersję antypary XXX Nowicki bo po testach poszła do poprawki receptura ;)

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Odświeżam temat, dziś zaaplikowałem FF CP na kask bo sezon rozkręcił się na maksa a rano jest chłodnawo i szybki lubią zajść. Po wczytaniu się w temat stawiam na sposób aplikacji=skuteczność

Jestem początkujący w temacie detailingu i myślę że za pierwszym razem nie uda mi się uzyskać zadowalającego efektu ale wydaje mi się że wiem gdzie szukać ew. rozwiązania i będę próbował do wyczerpania zapasów :-]

Ja też sobie testuje ff od cp. Co mi się nie podoba to szmatka z zestawu do polerowania która nadaje się jedynie do wysmarkania nosa, zostawia straszne mazy, używając innej szmatki tego nie ma. Zrobiłem większą część szyby przedniej w aucie , a jako punkt odniesienia zostawiłem sobie mały kawałek. Jak się powłoka "skończy" to będę wiedział jakie są jej ostateczne zachowania względem punktu odniesienia.

Obrazek

 

Nie polecam używania tej szmatki z zestawu :

Obrazek

 

Efekt dla mnie jest zadowalający :

Obrazek

 

A tutaj dokładniejszy video test :

 

 

Największym plusem dla mnie jest efekt , który faktycznie działa. Miałem dosyć tego parowania. Mam nadzieję że efekt potrzyma się dłużej niż miesiąc. Jeszcze ważną sprawą jest temperatura aplikacji. Wg mnie co najmniej 20 stopni musi być w aucie. Nie mówię tego tak bez podstawie. Nakładałem ff na dwa auta w tym samym czasie , z tym że moje auto było po trasie i było ciepłe w środku. Robiąc identyczny test z parą w drugim samochodzie szyba cała zaparowała. Wszystkie kroki co do przygotowania powierzchni takie same.

mam prośbe do kolegi jakby mógł napisać jak po czasie sprawdziły sie jego aplikacje na obydwu autach bo tego mi brakuje w tym temacie :)

Opublikowano

Pierwsze spostrzeżenia po dwóch zupełnie różnych dniach....

wczoraj rano chłodno ok 5 st w ciągu dnia powyżej 20 st kask przed użyciem w temp. pokojowej żadnych oznak zachodzenia parą - no ale to oczywiste.

dziś rano chłodnawo ok 5-8 st bez deszczu w ciągu dnia ok 15 st i pada deszczyk taki wiosenny bez ulewy czy też kapuśniaczka jesiennego po prostu kropi trochę intensywnie albo słabiej.

Wyjeżdżam i pierwsze 5 km nic przednia szyba pokryta niewidzialną wycieraczką CV więc postanawiam poczekać aż będzie spływać woda ale zabójcza prędkość do 50 kn/h nie daje spodziewanego efektu ( spodziewanego bezpodstawnie bo powinno wg. technologii spływać przy większej prędkości :evil: ).

Może się wydawać bez sensu tak szczegółowy opis ale ma to spore znaczenie dla dalszych spostrzeżeń.

po 5 km i ok 10-15 minutach zaczyna zachodzić para nie jest super intensywna jak potrafiła być bez aplikacji FF CP ale jednak widoczność jest ograniczona. Podnoszę szybkę ażeby pęd powietrza usunął parę ale nie ma spodziewanego efektu - pada cały czas i podejmuję decyzję o opuszczeniu szybki i dla poprawienia widoczności przecieram z zewnątrz skórzana rękawiczką krople które nie chciały schodzić przy niewielkiej prędkości i......

tu niespodzianka para momentalnie schodzi ( wewnętrzna strona nie jest w żaden sposób dotykana) szybka decyzja zostawiamy niewidzialną wycieraczkę do testowania na następną okoliczność a koncentrujemy się na antyperze, co jakiś czas tak aby była dobra widoczność przecieram zewnętrzną stronę szybki i tu zonk :shock:

tuż po przetarciu na zewnątrz powłoka jest zasmczurzona ale się klaruje po kilkudziesięciu sekundach - od wewnątrz szybka w stanie idealnym :kox:

I tak następne 20 km : jazda po mieście max prędkość 50 km/h dużo postoju na światłach w sumie ok 1 h. Należy pamiętać że szybka jest plastikowa a nie ze szkła klejonego jak w aucie no i warunki ekstremalne jeżeli chodzi o zaparowanie jak to w pełnym kasku.

I tu nasuwa się pytanie co spowodowało zniknięcie zaparowania :idea: czy brak wilgoci na przeciwległej stronie czy przecieranie szybki ( kilka ruchów w jedną i drugą stronę ) spowodowało podwyższenie temperatury i wyeliminowania zjawiska zaparowania.

w najbliższych dniach pogoda ma być zmienna co pozwoli na kontynuowanie testu na utrzymanie sie powłoki FF i jej skuteczności.

I na koniec co do aplikacji :

czyszczenie w temperaturze pokojowej płynem do szyb od CG następnie przetarciem chusteczkami do okularów nasączonych jakimś alkoholem. aplikacja ściereczką dołączona do FF od CP w ilościach znacznych ze względu na małą powierzchnie szybki środka nie żałowałem.

Co do zdjęć/filmu to trudno sprzętem który posiadam robić takowa w czasie jazdy ale już myślę o zakupie kamerki szpiegowskiej która mieściła by sie w kasku :evil: i zrobienie testu 50/50 z jakimś innym środkiem albo brakiem tarcia na zewnątrz :ad:

Opublikowano

kolejne spostrzeżenia na kasku po tygodniu od aplikacji :

deszczu nie było rano chłodnawo temperatura poniżej 5 st no i szybka zapanowuje na postoju ale delikatnie i łatwo para schodzi przy pędzie powietrza.

Różnica jest zauważalna z szybką bez położonego FF

stawiam na aplikację : dobrze wyczyszczona szyba oraz aplikacja w odpowiednio wysokiej temperaturze.

poczekam do max 4 tyg po aplikacji i będę czyścił zgodnie ze sztuką zobaczymy czy będzie różnica.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

a ja ostatnio zapodałem taką oto recepturę która ku mojemu zaskoczeniu trzyma się super i nie parują szyby:

 

troche wody i sporo mydła zwyłego, nie w płynie, tak żeby się zrobiło gęste, normalnie w rękach jak bym ręce mył, smaruję szybę, wycieram do sucha papierem do d...

nie paruje szyba, jest tanio, efekt jest trwały

 

pozdrwiam

  • 3 lata później...
Opublikowano

Gdybym miał tyle cierpliwości to zapewne użyłbym pianki do golenia. Ciekawe wideo z porównaniem pianki i innych domowych metod:

 

Na takim małym kawałku szyby można się bawić, ale żeby zrobić wszystkie w aucie to trzeba mieć sporo czasu wolnego. I chyba tylko dlatego wybiorę Carpro FF.

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.