Collnite 476s vs Jetseal 109

[Sucre]

Od dłuższego czasu zastanawiam się jak to jest z wytrzymałością wosków. Wiele osób pisze ile im wytrzymują, ale przeważnie używają jakiegoś QD i po pewnym czasie to chyba on kropelkuje a nie położony kilka miesięcy wcześniej wosk.

Postanowiłem sprawdził popularny, choć ostatnio zrzucony z pozycji lidera 476 i mało popularny na forum Jestseal 109.

Samochód umyty mocnym ( apc+901) prewashem, następnie wyglinkowany, przepolerowany Mequiarsową 205 na padzie polishing.

Chciałem również sprawdzić nowo nabyty cleaner Auto Finesse Rejuvenate i zobaczyć jak sealanty będą zachowywać się na Dodo Juice Lime Prime.

Przód, lewy bok i tył są zrobione Rejuvenate a prawy bok Lime Prime.

Każdy panel dzieliłem na dwie części i aplikowałem woski, poleżały sobie około 40 min i zostały spolerowane. Wszystko było robione w ciepłym garażu więc mam nadzieję, że temp nie wpłynie na żywotność wosków.

 

Tutaj sprawcy całego zamiesznia.

 

Samochód nie ma łatwego życia, latam nim w trasy, tygodniowo przeważnie robie około 1000 km, samochód garażowany przez 3-4 dni w tygodniu. Nie będę używał żadnych quick detailerów. Na bieżąco będę będę wrzucał zdjęcia i filmy jak zachowują się nasi długodystansowcy.

[tukolarz]

Sucre, no to szykuje się bardzo fajny test . Na przyszłość chyba też będę tak testował dzieląc każdy panel, bo wtedy mamy pewność, że dany wosk dłużej trzymał od konkurenta... A akurat takich porównań na każdym elemencie samochodu z tymi samymi woskami mało kto robi .

[ultratouch]

Zapowiada się ciekawe porównanie. Zawsze byłem ciekaw JetSeal'a. Jak wygląda po nim śliskość lakieru?

476 nie był kłopotliwy w polerowaniu po tak długim czasie?

 

Na wyspach swego czasu robili taki test - jestem ciekaw jak to wypadnie w naszych warunkach.

http://www.detailingworld.co.uk/forum/s ... hp?t=52687

 

Na przyszłość chyba też będę tak testował dzieląc każdy panel, bo wtedy mamy pewność, że dany wosk dłużej trzymał od konkurenta...

 

Osobiście preferuję metodę testowania na oddzielnych panelach, ale wtedy trzeba brać poprawkę na to ,że od krawężnika zawsze ma cięższe życie.

[Sucre]

Śliskość porównywalna z 476s. Colli nie stawił oporów podczas polerowania. Zastanawiałem się właśnie czy każdy panel oddzielnie czy dzielić i jednak uważam że lepiej jest podzielić. Lepiej wtedy na filmach widać sheeting i beading.

We wtorek robię trasę do poznania na trzy dni więc test zacznie się na dobre. Do poniedziałku auto stoi w ciepłym garażu.

[malkolm]

używałem już jetseala i myślę że poleci wcześniej. a na pewno już po pierwszym myciu będzie gorzej kropelkował, nie jest on mistrzem w tej kategorii

[Sucre]

Sam jestem bardzo ciekaw rezultatu, żałuję że nie miałem innych sealantów pod reką. Z chęcią bym sprawdzić Wolfganga lub Wolfa w porównaniu do 476.

[SzaKal]

Sucre, Najwięcej szumu na forum robi #105 i 476 więc to byłby dobry test porównawczy

[yacek _b]

Sucre, Najwięcej szumu na forum robi #105

 

szumu to narobiło kilku kolegów z tzw. świecznika forum .

[Sucre]

105 będę miał w tym tygodniu. Może w przyszły weekend uda mi się wrzucić na inny samochód i 105 i 476, myślę że było by to interesujące porównanie.

Co do szumu na temat 105, jeżeli jest tak wytrzymała jak co niektórzy piszą to myślę, że jest uzasadniony.

[yacek _b]

Sucre tylko prosze cie , nie kładź #105 na wilgotny lakier , jak to niektórzy próbują robić .

[miHoo79]

Małe OT

LM replica? bo lubie te szpulki

[Sucre]

Jacek chciałem pójść o krok dalej i położyć go na mokry lakier

LM niestety repliki, cena oryginałów wyrywa z butów

[czysty]

Zgadzam się z malkolm , stawiam na Colli . Co do obróbki tej pasty po dłuższym czasie, to kiedyś zrobiłem test. Połowę maski spolerowałem po 30 minutach , a drugą połowę po 11 godzinach . Było ciężej , ale znośnie . Dwa pierwsze mycia i obie połowy trzymały tak samo. Po trzecim plus na stronę 11 godz. Po 5 , 6 różnica w kropelkowaniu była bardzo duża. Mycie szamponem bez wosku i zero QD . Ot takie moje spostrzeżenia

dziękuję

[Sucre]

Pierwszy tysiąc kilometrów za nami, samochód stał pod chmurką, warunki były ciężkie, sół, śnieg i cały syf z dróg. Postanowiłem wjechać na bezdotyk i sprawdzić łatwość domywania. Użyłem programu trzeciego ( woda z kanalizacji ), brud schodził bez najmniejszego problemu, w 3 min udało mi się opędzlować cały samochód.

Wnioski z filmiku co najmniej zastanawiające, sheeting 109 bardzo słaby, nie wiem czy ten typ tak ma czy był może jakiś błąd w aplikacji, ale widząc jak 476 odpycha wodę raczej to wykluczam. Może wpływ ma to że samochód został tylko opukany, chociaż wydaje mi się że cały brud spłynął. Zobaczymy jak będzie to wyglądać po ręcznym myciu.

PS. Płukanie samochodu w temp -14 nie jest najlepszym pomysłem, ledwo otworzyłem drzwi, nie wspominając o gruubej warstwie lodu na szybach..ale czego się nie robi dla zajawki.

Tak wyglądał samochód przed płukaniem.

 

 

[pawelg303]

A jak wygląda po? Albo ja czegoś nie widzę?

[Sucre]

Na dole masz filmik.

[Justyna]

Sucre, filmik nie działa bo link jest zły

[Sucre]

Ok, teraz powinno być dobrze.

[tukolarz]

Sucre, jak tam sytuacja ma się na dolnych partiach drzwi? Sądząc po masce, która nie była wielce brudna, to za dużo po Jetseal-u nie można się spodziewać... Jest jakaś różnica pomiędzy zastosowanymi cleaner-ami a ich współżyciem z woskami?

 

PS. -14 stopni to niezły hardcore . Bezdotyki czasem nie wyłącza się w takich temperaturach? Ja tam poniżej -5 to bym nawet nie próbował...

[Sucre]

Było tak zimno że nie sprawdziłem Ale bród schodził bez najmniejszego problemu.

Jestem bardzo zaskoczony 109, oczywiście in minus. Zobaczymy jak to będzie dalej wyglądało.

Może po myciu ręcznym będzie lepiej.

[pawelg303]

PS. -14 stopni to niezły hardcore . Bezdotyki czasem nie wyłącza się w takich temperaturach? Ja tam poniżej -5 to bym nawet nie próbował...

 

Np nasze myjnie bezdotykowe pracują cały czas, wszystko zależy od klientów jak chcą myć to myją jak nie to wyłączyć myjnię od tak to nie taka prosta sprawa. Musisz opróżnić z wody węże itd. A większość właścicieli tego nie potrafi .

 

Pozdrawiam

 

[ Dodano: 28 Styczeń 2012, 16:08 ]

Sucre pokazałbyś jak wyglądały boki po myciu. Pianowałeś przez myciem?

[Sucre]

Używałem tylko i wyłącznie wody. W następny weekend postaram się zrobić kilka filmików, tym bardziej że w tyg. znów samochód zrobi około 1000km.

[_Makki_]

Sucre: z tego co doczytalem to spolerowales Jetseala po 40min tak?? Dawales 2 warstwe?

Ile auto stalo w garazu po aplikacji? i jaka byla temp podczas aplikacji?

Jetseal nie jest mistrzem beadingu ani sheetingu. Tym bardziej przy jednej warstwie.

[Sucre]

Dokładnie, spolerowałem po około 40min-1 godzinie. Była tylko jedna warstwa przy temperaturze około 10 stopni, samochód stał w garażu dwie doby po aplikacji.

[Mongolski]

coli zachowuje sie wzorowo, zwłaszcza przy temp -14 i takich warunkach!