Skocz do zawartości

Jak z opryskiwacza ciśnieniowego zrobić pianownicę.


faraon3021

Rekomendowane odpowiedzi

nawet nie patrzyłem Marolexa dostane tylko allegro/sklep firmowy czy można poszukiwać go w sklepach typu OBI Castorama, Leroy merlin ??

 

Jest u nas w OBI na budowlanych dysze tez tam dostaniesz szukaj na dziale ogrodniczym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CesOne jakbyś nie był taki leniwy i przeczytałbyś ten temat - znalazłbyś odpowiedź :wallbash:

 

normalnie leniwy nie jestem ale 77 stron to juz sporo, szukajka zostawia niestety wiele do życzenia dlatego wolalem napisać nawet jeśli to pytanie już było zadawane nie raz

 

77 stron czytania ;)

dokładnie :P

 

[ Dodano: 28 Listopad 2012, 12:17 ]

nawet nie patrzyłem Marolexa dostane tylko allegro/sklep firmowy czy można poszukiwać go w sklepach typu OBI Castorama, Leroy merlin ??

 

Jest u nas w OBI na budowlanych dysze tez tam dostaniesz szukaj na dziale ogrodniczym

 

Dzięki ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

clhseba, CesOne wystarczy ustawić sobie większą ilość postów na stronę. Ja mam teraz 46 i jakoś wszystkie przeczytałem, żeby nie tworzyć bezwartościowych postów...

Kolega faraon3021 wykonał dobrą robotę i czasochłonną. Wszystko w temacie przerabiania właściwie zostało już napisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

faraon3021, podpinam sprężarkę na 3,5 bara i pianuję z wężem - jeszcze nigdy tak szybko nie szło :D:kox:

Ja będę zmieniał wentyl na krótszy bo ten za bardzo wystaje i przy odkręcaniu/zakręcaniu dłonią czasami o niego zawadzam więc polecam brać jak najkrótszy.

W końcu jednak zdecydowałem się na założenie zaworka w swojej Epoce. Powiem tak - dla mnie bomba. Mogę teraz pompować kompresorkiem do pompowania kół lub bezpośrednio z koła :). Dorobiłem kawałek (może ze 3 m) przewodu zakończonego dwoma końcówkami do pompowania. Łączę Epokę i drugi koniec do koła (wcześniej można podjechać na stację i napompować więcej np. do 3 atm - wszystkie koła). I jazda. Pianuję 1/4 samochodu, przechodzę do następnego koła - pianuję 1/4 i tak dalej. Pianowanie wychodzi w 3 minuty. Na koniec po umyciu trzeba wyregulować ciśnienie w kołach - schodzi około 0,6 atm, więc jeszcze trzeba trochę upuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można i z zapasu, może nawet lepiej. Tylko, że ja robię w ten sposób, że podłączam to do koła "na stałe" czyli podczas pianowania cały czas jest podłączone, a wężyk mam trochę za krótki. Poza tym zrobiłem dopiero jedną próbę po wstawieniu zaworka i chciałem przetestować jak z tym działa. Chciałem też przetestować z kompresorkiem, bo ktoś wcześniej mówił, że słabo z tym idzie. Niestety wszystkiego nie da rady za jednym razem. Na samym początku tylko zrobiłem tak, że pierwsze "nabicie" zrobiłem właśnie kompresorkiem do kół i później już z kół ciągnąłem ciśnienie. To pierwsze nabicie kompresorkiem jest całkiem spoko, ma się nawet podgląd ciśnienia :). Idzie zima, więc myślę, że jakieś doświadczenia w tym względzie będę mógł zdobyć i podzielić na forum. Ale już po tym pierwszym razie widzę, że ten zaworek będzie używany. Poza tym , jego "instalacja" zajmuje minutę - na wywiercenie dziury i przykręcenie zaworu, a przecież dalej można używać pompki.

Jeszcze do tego zapasu, ja mam SUV-a więc opony trochę powietrza mają. Muszę więc sprawdzić, może jednym zapasem obleci się cały samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie racja z tą połową. Ja mam w bagażniku, ale to myślę, że mocno nie będzie przeszkadzało. Zresztą jak się sprawdzi w 100% to można do koła w bagażniku dorobić drugi przewód i łączyć z tym co mam, tym bardziej, że będę musiał dołożyć do tego zestawu jakiś zaworek zwrotny, żeby podczas przełączania z koła do koła nie uciekało powietrze z pianownicy (teraz zaginam przewód ręką:).

Części kupiłem w motoryzacyjnym. Dwie końcówki do pompowania kół (po 3,-) kawałek przewodu w Castoramie (przeźroczysty) tani jak barszcz, i zaworek do felg (skręcany 5,-)

Jak ktoś zrobi sobie pianownicę z Marolexa to ma tanio jak nigdzie pianownicę AUTOMATYCZNĄ :)

I pompka się nie zużywa :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze co zauważyłem. Ręcznie jeśli się pompuje to na początku jest mało przestrzeni na powietrze i albo trzeba się namachać co chwilę, albo lać nie 2 litry a góra 1,5. W przypadku podłączania pod kompresor czy koło można lać do oporu bo cały czas "dopompowujemy", co przy większych samochodach jest istotne bo wtedy mamy 2 litry płynu a to już wystarcza na duży samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie łatwiej po prostu przyciąć końcówkę od strony tego czerwonego "cymesiku" ? Z tego co pamiętam to mi on wystawał i mało tego, że nie działał mi przycisk zwalniający, to jeszcze płyn sam wylatywał... Bez pomocy z mojej strony :D. Przyciąłem tak, aby nie wystawał za to "coś" czerwone i wszystko jest ok. Szerokość strumienia również według mnie w normie o ile nie przygniecie się za mocno filców czy nie doda za dużo piany aktywnej do zbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj moja kolekcja poszerzyła się o Glorię FM50 DIY by me :)

Modyfikacja banalnie prosta (tak jak na pierwszej stronie), bo idealnie pasuje szara dysza Kwazara, 1 filc w krążku i 1 pasek włókniny zwinięty w rolkę - miejsca na filc/włókninę w końcówce jest sporo. W wężyk doprowadzający wstawiony kawałek rurki z 2 dziurkami zrobionymi igłą.

Całość pięknie pianuje dla proporcji 25 ml magifoam/1 litr zimnej kranówki.

2012-12-04_12-27-22_292.jpg.f69f0de9d5c1bfe1181116517ef0f3b6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.