Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przyszla dzisiaj do mnie Makita 9227CB kupiona jako uzywana. Po jej odpaleniu z silnika wydobywaly sie niepokojace dzwieki, jakby cos w srodku szorowalo. Widac ze amszyna byla juz rozkrecana, szczotki ponoc byly wymieniane. Jaka czesc moze byc zuzyta? I czy droga jest wymiana. Wiem ze nikt nie jest czarodziejem i z moich opowiesci ciezko domyslec sie o co chodzi, ale wiecie pewnie jakie elementy po za szczotkami sie zuzywaja?

Opublikowano

Rozkręciłem przed chwila maszynę.

Sprawdziłem szczotki, sa w niezłym stanie.

Chciałem ja nasmarować, ale widze ze poprzedni wlasciciel to zrobil

Po odkręceniu przedniej czesci maszyny nacisnąłem przycisk "power" i maszyna była bardzo cicha zadnych stukow- praca idealna.

Zalozylem z powrotem i stuki byly takie jak wczesniej.

Patrzac na ta zebatke nie widze zadnych uszkodzen, gwint od gabki idzie prosto, nie ma bic.

Maszyna nie ma wibracji.

Wydaje mi sie ze to nie sa lozyska. Gdyby lozyska byly wyjechane polerka chodzial by poprostu glosniej, a tu z maszyny wychodzi jakis dziwny dzwiek

 

Jakies pomysly na naprawe? W najgorszym wypadku bedzie trzeba kupic ta przednia czesc (pokazana na zdjeciu) z gwintem i zebatka, powiedzcie chociaz jak ta czesc sie nazywa.

20111227_008.jpg.388d9aef3fa35a0e4d72f567ff60d8bc.jpg

Opublikowano

No w zasadzie pracuje w lakierni samochodowej polaczonej z mechaniką. Wyciskarke tam taka mechanicy maja. Tylko ze łozyska na serwisie aukcyjnym nie wiedze.

 

Bo w zasadzie chyba innej przyczyny tam byc nie moze, skoro po odkreceniu kolnierza i odpaleniu polerki silnik chodzi idealnie gładko i cichutko, a po zalozeniu zaczyna chrobotac.

Opublikowano

Kupisz w odpowiednim sklepie.

U mnie w Krakowie takowy jest musi być i u Ciebie bądź gdzieś "obok"

Tak jak napisano to w tym łożysku leży problem.

Opublikowano

Wyciagnalem kołnierz oczyscilem go ze smary. Zrobilem zdjecia, jest tam lozysko?

I co mam powiedziec mechanikowi, ze ma wycisnac lozysko? Wtedy wezme lozysko i pojde do sklepu z takimi rzeczami. A moze ten kolnierz jest nierozbieralny i bedzie trzeba kupic kompletny kolnierz.

20111227_014.jpg.7ec9d415084a509c9972c7f3f63701b8.jpg

20111227_012.jpg.22c287031a061c5d60b5cef19c45ec79.jpg

Opublikowano

No to cena nie jest przerażająca. Jutro zabieram Makite do pracy i moze zdolam sciagnac to łozysko. Widze ze tam jest taki drucik do odhaczenia (nr.41) i śrubokrętem tego nie odhacze bo pomiedzy zebatka w kolnierzem praktycznie nie ma miejsca. W mojej miejscowosci jest sklep rolniczy wlasnie z lozyskami jezeli tam nie dostane odpowiedniego to bedzie trzeba szukac w internecie. Podziele sie efektami pracy.

Opublikowano

Wydaje mi się że to nie łożysko będzie do wymiany. Mogą być już wytarte zęby i są luzy jak zachodzą za siebie i stąd ten dziwny dźwięk.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.