Tygrysek3005 Opublikowano 19 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2011 Witam wszystkich sprawcą dzisiejszego zamieszania jest : Dzięki uprzejmości ekipy z All4Auto miałem możliwość przetestowania, jednej z mikrofibr niemieckiego producenta Microfiber Madness a była nią: Królikiem doświadczalnym, jak zawsze jest moje oczko w głowie, czyli złota Astra Coupe. Która najpierw musiała zostać przygotowana: Zaczynamy: 1. Grubość i puszystość "Włos" klasyfikuje fibrę zdecydowanie na wysokiej półce, w dotyku fibra jest bardzo przyjemna, delikatna i puszysta, Poniżej kilka zdjęć z dwoma głównymi rywalami czyli Profi Polish Speed Grey. Na pierwszy rzut oka, lepsza wydaje się fibra z Profi Polish, jednakże Summit 800 nie wiele ustępuje fibrom Speed Grey. Włosie jest trochę rzadsze przez co fibra w dotyku jest mniej „mięsista”, duży plus dla Summit 800 to brak rozwarstwiania się co niestety troszkę denerwuje w przypadku Speed Grey. Tutaj zdjęcie z innymi mikrofibrami: 1. Profi Polish Speed Grey 1 2. Microfiber Madness Summit 800 3. Profi Polish Speed Grey 2 4. Eurow Shag Weave 5. Chemical Guys 9mm 6. Fluffy dryer 7. Jan Niezbędny Jeszcze kilka zdjęć poglądowych wszystkich fibr razem ze wszystkich stron w trochę innej kolejności niż wcześniej. 2. Praca z Quick detailerem Poniżej kilka zdjęć, mających na celu ukazanie formy testu i ułożenia mikrofibr. 1. Profi Polish Speed Grey 2 2. Eurow Shag Weave 3. Chemical Guys 9mm 4. Fluffy dryer 5. Profi Polish Speed Grey 1 6. Microfiber Madness Summit 800 Na każdą z podzielonych części po jednym małym psiknięciu Chemical Guys Pro Detailer I następnie każda z mikrofibr miała możliwość wykazania się po przez jeden delikatny przejazd w jedną i druga stronę. Może nie wiele widać ale w moim odczuciu Summit 800 dzielnie stawił czoła Speed Grey z czerwonym i szarym obszyciem, i praca z Quick detailerem jest jego mocna stroną. Po pracy na innych panelach zaryzykował bym nawet stwierdzenie że pracowało mi się lepiej niż ze Speed Greyem ponieważ, przez to, że jest mniej mięsisty łatwiej się z nim pracowało po złożeniu na 2 razy. 3. Wycieranie Poniżej kilka zdjęć tego co wszystkie tygryski lubią najbardziej czyli kropelki: I każda z mikrofibr w akcji, tak jak w przypadku Quick detailera po jednym delikatnym przejeździe w jedną i drugą stronę Microfiber Madness Summit 800 Profi Polish Speed Grey 1 Fluffy dryer Profi Polish Speed Grey 2 Eurow Shag Weave Chemical Guys 9mm Jak widać tutaj zdjęcia mówią same za siebie. Podsumowując Microfiber Madness Summit 800 dzielnie stawił czoła mikrofibrom Profi Polish, jeżeli chodzi o pozostałych rywali to nawet nie ma o czym rozmawiać, bo to zupełnie inna klasa. Myślę, że cena jest adekwatna do jakości, choć mogła by być trochę niższa. Testu na chłonność nie robiłem bo myślę, że zostanie on zrobiony przez innych kolegów z forum którzy również otrzymali fibry do testów, dlatego tez nie chciałem dublować testów. Dziękuję za uwagę, proszę o konstruktywne słowa krytyki i ewentualne wskazówki na przyszłość. Bardzo dziękuję również ekipie z All4auto za możliwość przeprowadzenia testu, oraz zawiązania się nowej i myślę bardzo dobrej przyjaźni:
Administrator Evo Opublikowano 19 Listopada 2011 Administrator Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2011 Fajny test
antonio3 Opublikowano 19 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2011 fajny test. dużo tych konkurentów w teście o to chodziło
inarusbox Opublikowano 19 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2011 Fajnie, że przy okazji MM Summit można zobaczyć w akcji inne fibry w różnych cenach
pLaYmAn Opublikowano 19 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2011 Super test, ale jestem bardzo zdziwiony, że po fluffym zostało tyle wody na lakierze
Tygrysek3005 Opublikowano 19 Listopada 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2011 Super test, ale jestem bardzo zdziwiony, że po fluffym zostało tyle wody na lakierze Fluffy po kilku praniach, więc pewnie dlatego, świeżo po praniu zawsze lubi najpierw trochę wilgoci złapać, i dopiero potem wciąga wodę jak szalony No ale miało być raz w jedną raz w druga więc tak zrobiłem, nie chciałem żadnej ze ścierek pomagać
Stanley08 Opublikowano 20 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2011 Dobry test, można się sporo dowiedzieć
zegarek Opublikowano 20 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2011 Super test, ale jestem bardzo zdziwiony, że po fluffym zostało tyle wody na lakierze Fluffy po kilku praniach, więc pewnie dlatego, świeżo po praniu zawsze lubi najpierw trochę wilgoci złapać, i dopiero potem wciąga wodę jak szalony No ale miało być raz w jedną raz w druga więc tak zrobiłem, nie chciałem żadnej ze ścierek pomagać Czyli wszystkie fibry przed testem przydałoby się wyprać, żeby było bardziej miarodajnie. Mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby fluffy tak rozmazywał. Takie puszyste fibry typu fluffy dobrze jest od razu po praniu i drugi raz po wyschnięciu dobrze strzepać. Włoski nie będą posklejane, będzie miękka i będzie lepiej wchłaniać "po praniu".
siwy49 Opublikowano 20 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2011 Test niby fajny, tylko jest jedne ale: czy to jest ręcznik do osuszania, czy do polerowania? Wg mnie inne parametry ma ręcznik do osuszania, a inne do polerowania. Ze str.All Auto Summit 800 to lider w klasie ręczników do detailingu. Dzięki takiej mięsistości, 800g/m2 jest ona w stanie wchłonąć 0.5L wody! Brak obszycia to kolejna unikalna cecha tej mikrofibry, która sprawia, że każde polerowanie jest bezpieczne. Summit 800 powstaje z mikrowłókien, które są tej samej długości po obu stronach ręcznika, a ch miękkość i delikatności zachwycą każdego. Microfiber Madness Summit 800 moim zdaniem jest do polerowania, a nie ręcznikiem do osuszania, mimo że producent uważa go za uniwersalny. Test przeprowadzono jako ręczniki do osuszania, co w przypadku mikrofibr Profi jest nieporozumieniem ponieważ są to mikrofibry typowe do polerowania. Pozdrawiam!
yesfan Opublikowano 20 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2011 Kilka uwag ogólnych: 1. Żeby test był miarodajny należałoby użyć wyłącznie nowych mikrofibr. 2. Najlepiej jest mieć do każdego zadania inną mikrofibrę, bo jeśli najpierw polerujemy wosk, a później chcemy osuszać wiadomo co będzie, nawet po praniu fibra będzie w jakimś stopniu hydrofobowa, dotyczy to też QD z dodatkiem wosku. 3. Niektórzy boją się wirowania szmatek, a w mojej opinii, delikatne odwirowanie pomaga pozbyć się brudu, który głęboko wnika we włókna. 4. Test bardzo dobry, oby więcej takich!
Administrator AreK Opublikowano 20 Listopada 2011 Administrator Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2011 Mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby fluffy tak rozmazywał. pierwsze dwa-trzy przejazdy owszem ale jak tylko dostanie wilgoci to wchłania jak głupi. Czuję niedosyt po przeczytaniu tego testu.
all4auto Opublikowano 20 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2011 Dziękujemy bardzo za przeprowadzenie testu
dzinkins Opublikowano 20 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2011 koledzy ciężko jest określić która jest numer 1 ale czołówka na pewno Profi i Madness ja sobie podzieliłem te mikrofibry do pracy według uznania do: 1. Profi Polish Speed Grey 1 - wosk, salenty - ogólnie LSP 2. Microfiber Madness Summit 800 - QD 3. Profi Polish Speed Grey 2 - cleaner, glazy itp 4. Eurow Shag Weave - nie posiadam 5. Chemical Guys 9mm - nie sprawdził się - do wszystkiego 6. Fluffy dryer - osuszanie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się