[test]autobrite clear vue

[antonio3]

Witam wszystkich amatorow

Dzisiaj test autobrite clear vue. Próbkę otrzymałem od autofanatic za co bardzo dziękuję.

Na placu boju

Kilka słów od producenta:

Jest to intensywny środek do czyszczenia powierzchni szklanych w pojazdach. Bezproblemowo usuwa wszystkie ślady po olejach oraz najcięższe zanieczyszczenia pozostawiając szyby czyste i niesamowicie przejrzyste. Idealny jako przygotowanie szyby pod Autobrite Repel.

Kolor: zielonkawy

Zapach: chemiczny, pierwsze skojarzenie zapach podobny do brilliance od nielsena

Konsystencja: i tu się zdziwiłem, w butelce płynna a po wylaniu na pad wygląda jak kisiel

Cena: 49zł

Dostępne pojemności: 500ml

Aplikacja: Przed użyciem porządnie wstrząsnąć. Nanieść niewielką ilość produktu na aplikator i rozpocząć nakładanie kolistymi ruchami o umiarkowanym nacisku. Rozprowadzać produkt dopóki nie zostanie nim pokryta cala szyba. Nadmiar wyschnie po upływie 3-5min, należy zetrzeć go za pomocą nawilżonego ręcznika z mikrofibry pozostawiając przejrzystą i wolną od smug powierzchnię.

Uwaga: Drażniący dla oczu i skóry. W przypadku kontaktu ze skórą przemyć dużą ilością wody. W razie kontaktu z oczami przemyć dużą ilością wody i zasięgnąć porady lekarza. Trzymać poza zasięgiem dzieci. Używać rękawiczek i gogli ochronnych.

 

Zacznijmy

 

Środek aplikowałem gąbkowym aplikatorem. Polecam tri color na żółtej stronie(ja niestety nie posiadam). Taka średnia kropla clear vue wystarczy na małą szybę np. tylnią.

Z czym musiał się zmierzyć środek? Brudy z dnia codziennego: waterspoty, tłuste plamki, zanieczyszczenia miejskie.

Zdjęcia baardzo marne ze wzgledu na brak sprzętu...

Zabrałem się do roboty i kolistymi ruchami bez zbędnego nacisku nałożyłem clear vue na szybę przednią jasnego groma.

50/50 wypolerowane i oczekujące

Efekty końcowe po przetarciu MF

Środek nie jest pylący a jego spolerowanie to bajka. Całe brudy zostaja na mikrofibrze

 

Wady: zapach mógłby być przyjemniejszy, mógłby chociaż troszkę usunąć drobne ryski

Zalety: nie pyli, łatwo się poleruje, poprostu dobrze czyści szyby z różnych uporczywych brudów

 

Podsumowanie: Jak dla mnie jest to ciekawy środek. Dobre uzupełnienie dla zwykłych płynów do czyszczenia szyb. Tego czego nie pozbędzie się płyn można usunąć dzięki clear vue. Bardzo dobrze poradził sobie z szybami. Oczywiście trzeba pamietać, żeby szybki umyć wcześniej a nie traktować tego środka jako zamiennik do czyszczenia często zapiaszczonych/zakurzonych szyb samochodowych. Zachęcam do dyskusji i pytań.

Pozdro antonio

[piotrl]

Ja ostatnio walczyłem z takimi kropkami po Poorboys Bug squash na szybie i trochę to trwało żeby usunąć a teraz będzie wiadomo czym się wspomagać w takiej sytuacji

 

Dla mnie test jest

Pozdrawiam

[antonio3]

piotrl dzięki, staram się

[damian]

tekst chyba Ci się rozjechał...

[antonio3]

tekst chyba Ci się rozjechał...

Już poprawione

[Marco]

Czy produkt nie marze się podczas spolerowywania i szyba jest naprawdę krystalicznie czysta czy pozostaje jakiś cienki film?

[antonio3]

Absolutnie nic nie pozostaje. Przecierasz fibrą i cały brud i reszty środka zostają na mf jak widać na zdjęciu. Co do polerowania to mogę powiedzieć, że polerujesz jak wosk, żadnych oporów. Szyba jest czysta wszystko usuwa.Przepraszam za jakość zdjęć ale na żywo efekt jest bardzo dobry

[M4ciek]

czy to nie jest to samo co "Autobrite Low Dust Glass Polish" ?

[antonio3]

myślę, że jest to coś podobnego tylko low dust ma chyba właściwości lekko polerskie. Widziałem testy low dust na forum. Nie mam porównania tych dwóch środków ze sobą. Dodam, że clear vue nie pyli wcale