julian Opublikowano 24 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2009 Po naszym ostatnim forumowym spotkaniu poczułem się tak pozytywnie nakręcony, żeby coś zrobić, ze natychmiast umówiłem sie z włąścicielem tego jaguara na najbliższy możliwy termin. jako że i jemu i mi pasował czwartek i piątek, zabrałem się dziarsko za pracę. Auto w stanie fatalnym, wnętrza wolę nie pokazywać nawet(ale ogarnąłem je;) ). w sumie prawie 22godziny pracy, korekcja 98%, usunięte nawet duże rysy. użyty system 3M, całe auto polerowane FC+, potem wykańczane zółtym i ciemno-niebieskim korkiem. w kilku miejscach użyty papier, 2500 i 3000. 2 warstwy collli 476. życzę miłego oglądania;)
Czerw Opublikowano 24 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2009 Bardzo dobra robota, szczegulne uznanie za przejechanie całego auta FC+, patrząc na jaguara to on jest prawe cały z boku okrągły więc jazda twardą gąbką musiała być strasznie męcząca, no chyba że używałeś małych gąbek Co to dużo mówić praca na najwyższym poziomie!
RudyTygrys Opublikowano 24 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2009 No pięknie niesamowity efekt końcowy, chciałbym zobaczyć minę właściciela w momencie odbioru auta prace nad nowymi autami nie robią na mnie takiego wrażenia jak te, gdzie auta są naprawdę sfatygowane ... takie metamorfozy jak zapuszczę swój wehikuł to zgłoszę się po jego reanimację
CMQ Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 Wymiotłeś, bez dwóch zdań. Ręce jeszcze czujesz?
julian Opublikowano 25 Października 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 spoko, bez konsekwencji, tylko głowa ciężka od chemii.
kanar Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 heh Julian jak zwykle skromny, piekna robota
Tomasz KRK Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 Dobra robota julian. Efekt pracy na tak zniszczonym lakierze jest bardzo wymierny i widoczny, co widać dobitnie na załączonych zdjęciach.
julian Opublikowano 25 Października 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 dzięki. WashClub, auto było bardzo pracochłonne, lakier nie wybaczał nad samą maską siedziałem ponad 2 godziny, miała bardzo głębokie rysy.. jestem za to zadowolony z usunięcia tej masakry z bagażnika:)
kuba Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 Zazdroszcze umiejętności ! ślicznie wyszedł jag !
Thomas Opublikowano 26 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2009 julian, super wyszło tylko znowu pogoda na zewnątrz nie pozwoliła na uchwycenie piękna i efektu pracy
Przemek Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2009 Ale on zawsze będzie taki porysowany. To supercharged, więc już nawet przy przyśpieszaniu trze o powietrze. Bardzo sympatyczna furka. Dyskretna, elegancka. I nawet w wieku 10 lat wygląda tak jak by miała 20 lat lub 1 rok. Niezmienna. Tylko angole potrafia tak auta projektować. A co z wnętrzem?
julian Opublikowano 27 Października 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Października 2009 wnętrze jest poza konkursem, wyrzuciłem z niego bilety parkingowe, papierosy, odkurzyłem, przetarłem plastiki, nawilżyłem skóry, umyłem szyby i to już. nie mam nawet jednego zdjecia;(
Przemek Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2009 Rozumie, że czekasz aż właściciel dojrzeje do detailingu wnętrza... Miałem kiedys w domu Daimlera Double Six 1994. Piękna maszyna. Najbardziej mnie zachwycił ten klimat w środku, drewno, zapach skóry i tandetne plastiki... Miał tylko jedna wadę. Nie dało się foteli z niego do salonu zabrać.
julian Opublikowano 27 Października 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Października 2009 Przemek, wnętrze nie było planowane w ogóle w tym przypadku. fotel kierowcy musi przejść kompleksową regenerację u profesjonalisty, wykładziny trzeba wyprać etc. ale to nie jest moja bajka, wolę się trzymać tego, co sprawia mi przyjemność
metys Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2009 bardzo ładna praca. Mam nadzieję, że właściciel tym razem dołoży starań, żeby nie zapuścić tak auta.
julian Opublikowano 27 Października 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Października 2009 dzięki, oby. choć na tyle polubiłem auto, że z chęcią bym kiedyś wrócił coś przy nim pomajstrować
Gość Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 julian, jestem pod wielkim wrazeniem. na chwile zawisilam moja dzialalnosc na forum, ale widze ze z dnia na dzien jestes coraz bardziej PRO! gratuluje i zycze dalszych sukcesow i kolejnych wlascicieli porysowanych jg-ow;)
julian Opublikowano 29 Października 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 czuję się zawstydzony takimi komplementami, ale zapewniam, droga jeszcze daleka;) pozdrawiam koleżankę
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się