Ja się pozbyć złuszczeń?

[blaha]

Witam,

Mam problem- na tylnym plastikowym zderzaku mam takie złuszczenia klaru:

 

 

 

 

Da się coś z tym zrobić? Myślałem o wodnych- 1200, 2000 i 2500, ale nie wiem, czy to wystarczy. I co po nich? Prysnąć nowym bezbarwnym? A może ten zderzak czeka już tylko powtórne malowanie?

 

Za wszelkie podpowiedzi bardzo dziękuję!

[Piotrek_S]

Lecisz papierem 1200 całość, a później nowy bezbarwny.

[kuci5]

Pod bezbarwny, proponowałbym 1500... Po 1200 moga wyświetlić Ci sie rysy

[miki]

A może ten zderzak czeka już tylko powtórne malowanie?

 

I to właśnie go czeka.

 

Panowie, a gdzie baza, nie myślicie chyba ze na starą bazę kolega przyśnie bezbarwnym i będzie malina. A gdzie podkład na prze szlify, po nałożeniu na nie izolowana powierzchnie wszystko po powstaje i się pomarszczy na brzegach. Ale jak to mówią uzależnione jest to od tego jakie wymagania co do wyglądu ma właściciel

[Piotrek_S]

A może ten zderzak czeka już tylko powtórne malowanie?

 

I to właśnie go czeka.

 

Panowie, a gdzie baza, nie myślicie chyba ze na starą bazę kolega przyśnie bezbarwnym i będzie malina. A gdzie podkład na prze szlify, po nałożeniu na nie izolowana powierzchnie wszystko po powstaje i się pomarszczy na brzegach. Ale jak to mówią uzależnione jest to od tego jakie wymagania co do wyglądu ma właściciel

 

Jeśli nie przeszlifuje do plastiku to nie trzeba podkładu, z bazą racja - tam gdzie ją przeszlifuje to warto trysnąć żeby było jednolicie. Ale to co trzeba będzie robić to się okaże dopiero po przeszlifowaniu

A na 90% kolega i tak odda do lakierowania, i sam nie będzie robił

[miki]

Jeśli nie przeszlifuje do plastiku to nie trzeba podkładu,

 

Podkład to izolator. Wystarczy przetarty klar i musisz dać podkład. To znaczy nie musisz bo możesz zrobić po swojemu, a później pytać dlaczego się zesrało:D

[Piotrek_S]

 

Podkład to izolator. Wystarczy przetarty klar i musisz dać podkład. To znaczy nie musisz bo możesz zrobić po swojemu, a później pytać dlaczego się zesrało:D

 

Izolator - od czego izolator? od starej bazy?

[miki]

Izolator - od czego izolator? od starej bazy?

 

A od czego, przecież baza nie jest chemoutwardzalna.

[Piotrek_S]

A od czego, przecież baza nie jest chemoutwardzalna.

 

No dobra - ale dalej nie rozumiem Załóżmy: mamy powłokę z przetartym bezbarwnym do bazy. Co się stanie jeśli na starą bazę położymy nowy bezbarwny?

 

Wariant drugi - co się stanie jeśli na starą bazę tryśniemy nową bazę?

[miki]

No dobra - ale dalej nie rozumiem Załóżmy: mamy powłokę z przetartym bezbarwnym do bazy. Co się stanie jeśli na starą bazę położymy nowy bezbarwny?

 

Po za tym że brak aktywności chemicznej to ziarno zostało naruszone czy to polerką czy to papierem. Wyjdzie jedna wielka kupa w innym kolorze.

 

Wariant drugi - co się stanie jeśli na starą bazę tryśniemy nową bazę?

 

Na obrzeżach między bazę, a klar dostanie się rozpuszczalnik zawarty w nowej bazie, efektem jest pomarszczenie się powłoki w tych właśnie miejscach. Takie samo gówno można spotkać na wielu elementach lakierowanych jeśli ktoś używał taniego podkładu.

[Piotrek_S]

Po za tym że brak aktywności chemicznej to ziarno zostało naruszone czy to polerką czy to papierem. Wyjdzie jedna wielka kupa w innym kolorze.

 

No tu się zgadzam

 

Na obrzeżach między bazę, a klar dostanie się rozpuszczalnik zawarty w nowej bazie, efektem jest pomarszczenie się powłoki w tych właśnie miejscach. Takie samo gówno można spotkać na wielu elementach lakierowanych jeśli ktoś używał taniego podkładu.

 

Raz tylko zdarzyło mi się, żeby baza się zważyła - w momencie położenia jej na przetarcie do washprimera, co zresztą było oczywiste

Natomiast nigdy nie zdarzyło się to przy położeniu bazy na starą bazę.

Zaciekawiło mnie to i aż porobię testy przy najbliższej okazji - dzięki za wyjaśnienia.

 

Aha - no i ja cały czas mam na myśli bazę konwencjonalną, wodnej jeszcze nie miałem okazji używać

[miki]

Aha - no i ja cały czas mam na myśli bazę konwencjonalną, wodnej jeszcze nie miałem okazji używać

 

No woda Ci na pewno nic nie podniesie bo jest albo na spirytusie albo na amoniaku

[blaha]

W użycie poszedł papier wodny 2000, Silverline z pastą Manzerna FG500 na twardym padzie i IPA.

 

Hm, powiem tak- jest lepiej, bo z daleka nie widać białych miejsc:

 

 

 

 

... ale bliska jest mocno kiepsko i pewnie zdecyduję się kiedyś na powtórne malowanie.

Tymczasem będzie to wyglądało tak:

 

 

W kilku miejscach po starci "złuszczeń" pokazał się plastik- i to wcale nie po jakiś hardkorowym tarciu, praktycznie od razu.

 

Nie ma czym się chwalić, ale przynajmniej mniej irytuje

Dzięki za pomoc!