Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Trafiło mi się kolejne, czarne auto. Przylgnie do mnie łatka, że to lubię i co gorsza - że umiem. Słabo. Ale podjąłem się jak zawsze chętnie. Klient z daleka, więc ocena na podstawie zdjęć, wiedziałem więc tylko tyle:

CIMG1939_p.jpg

CIMG1933_p.jpg

CIMG1932_p.jpg

CIMG1930_p.jpg

CIMG1929_p.jpg

 

W końcu nadszedł dzień wizyty i tak to się prezentowało:

zderzak.jpg

oglne.jpg

ogolne10.jpg

ogolne9.jpg

ogolne5.jpg

ogolne4.jpg

ogolne3.jpg

ogoln0.jpg

maska.jpg

lustro.jpg

brudnafela.jpg

 

Auto poszło w pianę VP Neutral a następnie do mycia.

foam.jpg

 

Felgi potraktowałem Bilberry i IronX.

czystafela.jpg

ogolne7fela.jpg

 

Glinka zebrała sporo smoły, trzy ruchy na błotniku i taki mamy widok.

clay.jpg

 

Następnie suszymy, taśmujemy ,świecimy i liczymy rysy i swirle. Jest dokładnie 20578975 i trzy duże krechy.

tapeup.jpg

 

Błotnik lewy przód.

blotniklp.jpg

 

Błotnik prawy przód.

blotnikpp.jpg

 

Błotnik prawy tył.

blotnikpt.jpg

 

Dach.

dach.jpg

 

Drzwi prawy tył.

drzwipt.jpg

 

Drzwi lewy przód.

drzwilp.jpg

 

Drzwi lewy tył.

drzwilt.jpg

 

Drzwi prawy przód.

drzwipp.jpg

drzwipp2.jpg

drzwipp3.jpg

 

Drzwi prawy tył.

drzwipt-1.jpg

 

Klapa.

klapa.jpg

 

klapa2.jpg

 

klapa3.jpg

 

Maska.

maska.jpg

maska2.jpg

 

Zderzak tył.

zderzaktyl.jpg

 

Zderzak przód.

zderzakp.jpg

 

No to zaczynamy. Lakier dość miękki z wyjątkiem jednego, niefabrycznie lakierowanego elementu. Pomagały lajtowe kombinacje i we sumie więcej poświęciłem samemu finishowi. Zmorą okazała się pasta tak silnie przywierająca do lakieru że załamywałem ręce przy czyszczeniu przed woskiem. Czy to na to mówi się "sticky paint issue"? 50/50 pokazuje że obrałem słuszną drogę pad/pasta/obroty.

fiftyfifty.jpg

 

Co jakiś czas przecierka ipą podczas finishu by zobaczyć, czy jest dobrze. Jest.

inprogress.jpg

 

No to rozklejamy, myjemy, czyścimy (zmora) próbując nie dowalić rys i oglądamy co nam wyszło. W tym momencie zaczęły się problemy ze sprzętem. Wtyczka od lampy zaczęło się przepalać i nie dałem rady zrobić paru ujęć, min. maski. Nie dość ze dzieliłem się garażem z robotnikami to jeszcze takie jaja. Karcher zawiódł gdy chciałem dopieścić komorę silnika. Brakowało tylko kataru ze sraczką.

 

Błotnik lewy przód.

blotniklp.jpg

 

Błotnik lewy tył.

blotniklt.jpg

 

Błotnik prawy przód.

blotnikpp.jpg

 

Błotnik prawy tył.

blotnikpt.jpg

 

Dach.

dach.jpg

 

Drzwi lewy przód.

drzwilp.jpg

 

Drzwi lewy tył.

drzwilt.jpg

 

Drzwi prawy przód.

drzwipp.jpg

 

Drzwi prawy tył.

drzwipt.jpg

 

Klapa.

klapa.jpg

 

Maska.

maska.jpg

maska2.jpg

maska3.jpg

 

Zderzak tył.

zderzakt.jpg

 

OK, wstydu nie ma. Na opony Endurance, na plastiki Tech Protectant, przecieram też szyby bo jakieś takie nieklarowne. Lakier otrzymuje pieczołowicie wtartego i dotartego Wolfganga. Parę ujęć garażowych.

IMG_4248.jpg

IMG_4251.jpg

IMG_4252.jpg

IMG_4254.jpg

IMG_4256.jpg

IMG_4257.jpg

IMG_4261.jpg

IMG_4264.jpg

 

Wywalam auto na zewnątrz, chwile przedtem chowa się słońce. Szkoda, ale i tak jest bardzo dobrze. Czas pracy ok 24h.

IMG_4265.jpg

IMG_4266.jpg

IMG_4267.jpg

IMG_4268.jpg

IMG_4269.jpg

IMG_4270.jpg

IMG_4271.jpg

IMG_4272.jpg

IMG_4273.jpg

IMG_4274.jpg

IMG_4275.jpg

IMG_4276.jpg

IMG_4278.jpg

IMG_4279.jpg

IMG_4283.jpg

IMG_4284.jpg

IMG_4285.jpg

IMG_4286.jpg

IMG_4287.jpg

IMG_4288.jpg

IMG_4289.jpg

IMG_4290.jpg

IMG_4291.jpg

IMG_4292.jpg

 

Dziękuję za obejrzenie.

Opublikowano

Masakra to co było przedtem :thumbdown: Po korekcie wygląda tak jak powinien :good:

 

 

Czekam na relację z CR-Ztem, bo nie dość, że Ci pali po 4,9 litra to na pewno jest jeszcze zadbany :D

  • Administrator
Opublikowano
. Czy to na to mówi się "sticky paint issue"?

 

Dokładnie, standardowa przypadłość Subaru :)

 

Jak zwykle porządna relacja :good:

Opublikowano

Nie do końca porządna, było trochę chaotycznie przez krzątających się fachmanów i awarie sprzętowe...CR-Z zrobię, tylko kurna nie mam kiedy.

 

P.S. Sticky Paint Issue mnie załamał. Naprawdę, poproszę twardy lakier....

Opublikowano
Jest dokładnie 20578975 i trzy duże krechy.

:D

 

Tylko jedna fota mi się nie podoba. Poza tym rewelka.

maska.jpg

O ta :)

Chyba, że zostało to zrobione a zdjęcia nie ma.

Masz gdzieś zdjęcie jak wygląda taka zaschnięta pasta na lakierze? Usunąłeś ją "know-how" czy jesteś gotów to zdradzić ;)

No i jeśli tak doczyściłeś koła nieściągając ich... ;) To też podziwiam :)

Opublikowano

Jeśli masz na myśli to na rancie przy podszybiu, to nie są to rysy tylko niewypracowany wolf. Dlatego pisałem o chaotyczności relacji. Zdjęcia mogłem robić nie wtedy, kiedy chciałem. Nie mam też zdjęć pasty, usunąłem ją delikatnym cleanerem i miękkim padem, zajęło mi to...za dużo. W te miejsca wcierałem też odrobinę dłużej sealant.

Opublikowano

W takim czasie, to doskonała robota :good:

Fajnie, że na zdjęciach nic nie ukrywasz i nie wybierasz tych ''lepszych''.

Opublikowano

Nie jest doskonała, w mega słońcu coś znajdziesz, na samych zdjęciach też. Jeszcze mi brakuje, ale faktycznie wyszło bardzo dobrze.

Opublikowano

Relacja jak zwykle fajna - chociaż widać kilka niedociągnięć chociażby na narożniku zderzaka przedniego ale w porównaniu do tego co bylo to i tak jest super :) Ale co by nie robić to to auto szczególnie w wersji kombi jest szkaradne :)

Opublikowano
Relacja jak zwykle fajna - chociaż widać kilka niedociągnięć chociażby na narożniku zderzaka przedniego ale w porównaniu do tego co bylo to i tak jest super :) Ale co by nie robić to to auto szczególnie w wersji kombi jest szkaradne :)

 

To, co nazywasz niedociągnięciem jest zadarciem do gołego tworzywa. Auto przyjechało z tym zadarciem białym, wyjechało z zaprawką. To nie jest moje niedociągnięcie tylko sprawa dla lakiernika.

Opublikowano
Relacja jak zwykle fajna - chociaż widać kilka niedociągnięć chociażby na narożniku zderzaka przedniego ale w porównaniu do tego co bylo to i tak jest super :) Ale co by nie robić to to auto szczególnie w wersji kombi jest szkaradne :)

 

To, co nazywasz niedociągnięciem jest zadarciem do gołego tworzywa. Auto przyjechało z tym zadarciem białym, wyjechało z zaprawką. To nie jest moje niedociągnięcie tylko sprawa dla lakiernika.

 

hehe nie no co ty nie o to mi chodzi jako o niedociagniecie - na zdjeciu zrobionym w garazu gdzie widac gorną czesc lewego naroznika zderzaka ze spryskiwaczem widac kilka rysek ktore sie uchowaly.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Przeokrutnie był styrany. Jakiś CQuartz by mu się na przyszłość przydał - inaczej wróci z nawrotami (ale to chyba dla ciebie akurat plus) :)

Opublikowano

CMQ napisał:

Następnie suszymy, taśmujemy ,świecimy i liczymy rysy i swirle. Jest dokładnie 20578975 i trzy duże krechy.

Zapewne liczenie trwało dłużej niż praca przy aucie! :lol:

Opublikowano

Wszystko ładnie pięknie ale czy ktoś widzi jakie ten gościu ma zajechane opony na bokach ? Zupełnie jakby miał odwrotny negatyw czyli pozytyw :P koła o tak \--/ Ciekawe ile tych elementów było malowanych (:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.