Skocz do zawartości

DiamondBrite i co dalej...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Urodziło mi się kolejne pytanie, (na kanwie wątku o Cquartz), co ściągnie DiamondBrite z lakieru? (jesli tam eszce est :mrgreen: )?

 

Glinka?

IPA?

Płyn do naczyń? :P

 

Pytanie wypłynęło przy okazji nakładania wosku na lakier.., na co teoretycznie mogę sobie pozwolić...

Opublikowano

DB Copolimer remover, lub umyj kilkukrotnie silnym TFR ( tylko uważaj na lakier ) potem przeglinkuj i na koniec IPA 70% do 30% z wodą, 2-3 razy.

Jak chcesz nałożyć Cquartz to potem umyj całość płynem do naczyń, jeszcze raz IPA i możesz aplikować CQ.

Opublikowano

Camel-, nie wiem w czym do końca tkwi patent Diamond Brite, ale jedyne co mnie zachwyca w tym produkcie to śliskość jaką podczas mycia daje szampon, nic więcej, bo nie ma ani zapachu ani piany. Po zaaplikowaniu konserwera, nie widzę ani kropelkowania, ani odpychania wody, coś widać że leży, ale to nie jest to czego bym oczekiwał. Na dzień dzisiejszy nawet to, że DB mówi, że ich produkt daje 3 letnią ochronę nie przekonuje mnie do dalszego stosowania ich produktów. Raz na miesiąc to ja wolę umyć samochód jakimś fajnym szamponem co ma i zapach i robi niezłą pianę - bo chyba tu jest cały ten fun, którego oczekujemy :!: Na koniec dać QD, a raz na 3 miesiące glinka, i fajny wosk/sealant.

Jeśli ktoś chce przetestować sobie szampon to mogę go jeszcze wygrzebać z kosza i dać do testu :evil:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.