Jump to content

Recommended Posts

Posted

Mam dość powążny problem z welurową tapicerką. Poprzedni właściciel, a raczej jego wiekowy już pies zostawił mi w gratisie mało przyjemny zapach. Pies był dośc słusznych rozmiarów i zajmował prawie całą tylną kanapę. Ponadto chyba lubił podróże (bynajmniej nie koleją :D ) bo jego kłaki były wszędzie. Między plastikami a blachą nadwozia kołtuny wyciągałem garściami !!

Do tej pory poradziłem sobie z problemem "powierzchniowo", odkurzaczem ale zapach pozostał wewnątrz tkanin. Uprałem tyle co mogłem, czyli tylne dywaniki (tak, one też śmierdziały !! :cry: ).

Niestety nie mam warunków i odpowiedniego sprzętu do samodzielnego uprania wnętrza. Z dotychczasowych poszukiwań jakimkolwiek ratunkiem wydaje mi się Meguiars Quick Out - Carpet Stain Remover jednak nie mam pojęcia jak się go używa :/ Czy ktoś z Was miał z tym do czynienia i jest w stanie ocenić jego przydatnośc w moim przypadku?? Może macie jakieś lepsze pomysły? Póki co nie mam 400 zł żeby oddać auto do prania komuś solidnemu. Nie chcę też "pudrować g#wna" za pomocą jakichś choinek, ambi purów itd.

Powiedzmy że weekendowo dysponuję warunkami "garażowymi" - może to coś zmienia?

Posted

Wypożycz sobie odkurzacz piorący np w komforcie, kup od jakiegoś forumowicza z twojego miasta trochę chemii do prania i jazda ;)

Posted

Moj tata mial ten sam problem. Tapicerke na szybko wyprał Vanishem, do tego odor eliminator Wurtha, pozyczyl ode mnie troche Air Freshenera zeby ladnie pachnialo.

Taki zestaw dał rade.

Posted
Sprawdzony sposób na pozbycie się smrodu po psie, to ozonowanie.

 

Co mu da ozonowanie skoro całe auto jest zasyfione przez psa, najpierw musiałby porządnie odkurzyć, wyprać a na koniec ozon.

 

 

 

bruno,Nie pisz nic o vanishu, bo zaraz lincz forumowy będzie :P

Posted
najpierw musiałby porządnie odkurzyć, wyprać a na koniec ozon.

 

Porządnie odkurzone już jest ale to zapachu siedzącego głęboko (pewnie nawet w gąbce) nie usunie. I tu właśnie powstaje pytanie czy środki typu odour eliminator/eater są coś warte? Na forum jest jeden test jakiegoś tam środka ale jakoś mnie to nie przekonuje /spryskujesz wysycha i już :? / Chodzi głównie o to żeby do czasu kiedy oddam auto do prania komuś ogarniętemu smród powierzchniowo usunąć.

Posted

Pranie + ozon.

Kiedyś ogarniałem suva 'ze wsi' sierści pełno i wszędzie. Co gorsza auto było w skórach. Pranie podsufitki i dywanów + 2x ozon nie pozostawiły śladu po psie (przynajmniej jak na razie)

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.