Piotrek_S Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 heja! Czy ktoś z was ma doświadczenie w praniu tapicerki welurowej w pralce automatycznej? Obdarłem swoje fotele z obicia i chciałbym wrzucić je do pralki i wyprać, ale nie mam pewności w jakiej konkretnie temperaturze to prać. 60? 90? Tapicerka ma szczególnych brudów - po prostu po 13 latach eksploatacji jest już "zmęczona" i wypadło by ją odświeżyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ariello01 Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Nigdy nie prałem tapicerki welurowej w pralce, ale jakbym miał to zrobić to z pewnością w niższej temp. ( 30 max 40 stopni). A może lepiej zajmij sie nimi ręcznie, bez użycia pralki?? Tzn miska, woda jakas chemia i jechana...Nie wiem czemu, ale jakos mam obawe wrzucać do pralki tapicerke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 OK więc wrzuciłem jednak tapicerkę do pralki. Na 30 stopni - program najdelikatniejszy. Zamiast proszku płyn do prania. Tapicerka ładnie się doprała, ale... w miejscach gdzie przechodziły druty była rdza, która wyszła i poplamiła trochę. Więc będę musiał jeszcze popracować nad nią ręcznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrizio1985 Opublikowano 9 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 To ja zrobiłem kiedyś większy hardcore, rozebrałem fotele z tapicerki i ja wyprałem w proszku do prania na 30st, ogólnie wszystko się pięknie wyprało, tapicerkę po wyschnięciu założyłem na fotel. Ogólnie efekt superowy jeśli komuś nie przeszkadza zapach proszku do prania w samochodzie. Ale pewne doświadczenie w rozbieraniu foteli trzeba mieć, a nawet jeszcze większe w poskładaniu tego wszystkiego. Zrobiłem to tylko raz, teraz wole odkurzacz piorący. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SJake Opublikowano 9 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 Jak Ty to później naciągniesz na ten fotel...? Już nigdy nie będzie tak samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 9 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 Jak Ty to później naciągniesz na ten fotel...? Już nigdy nie będzie tak samo Będzie będzie Nie ma strachu. Cała operacja polega na tym, że kupiłem anglika i go przełożyłem. Natomiast tapicerka w nim jest strasznie dojechana i przekładam całą ze swojej starej Primery. O ile z boczkami nie ma problemu to z fotelami może trochę być, bo te nowe mają airbagi i są też bardziej kubełkowe, ale powinno to pasować. Do tego przy okazji dołożę mate grzewczą, żeby w zimę cieplutko było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czaptan Opublikowano 15 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2012 Podbiję, mam podobny plan. Pierwsza sprawa - czy koledzy wyżej mieli w końcu jakiś problem ze skurczeniem się materiału albo dopasowaniem go później? Druga - może zamiast proszku wlać do pralki Nielsena Nap Low Foam, bo mam na stanie? Jak tak to ktoś ma pomysł ile? Trochę poza tematem - da się coś z gąbkami zrobić, bo moje "nowe" są po palaczu i nie wiem, czy będzie mi się chciało wszystkie stare fotele targać (jeden muszę na pewno, żeby przełożyć stelaż). Czuć je trochę i nie wiem czym je spróbować zaatakować, żeby trochę odpuściły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrizio1985 Opublikowano 15 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2012 Wiesz, kiedyś wylał mi się olej z frytkownicy na kanapę, ok 3 litrów. Gąbka wszystko ładnie przyjęła. Auto to Skoda Superb. Co tu zrobić, pomyślałem. Najpierw odkurzacz ekstrakcyjny - lipa. Następnie szalony pomysł, wyjąłem siedzisko, rozebrałem. Najpierw obicie do wanny z płynem do naczyń ok 40stC(dobrze usuwa tłuszcz), dobrze to wypłukałem, next do pralki na 40stC. Sprawa załatwiona. Pianka - grubsza sprawa, najpierw wycisłem, wyssałem ekstrakcją ile się dało oleju. Następnie wanna z gorącą wodą i duże ilości różnej chemii, od APC, przez płyn do mycia naczyń, częste wymienianie wody, itp itd, po 3 godzinach zabawy, pianka doszła. Suszenie ok 2 dni na słońcu, poskładałem do kupy i ani śladu nie było. Ale miałem 2 możliwości, spróbować albo wymienić na nową, także nic nie ryzykowałem. O ile kanapę rozebrać to mały problem, to z doświadczenia wiem, że fotele to już grubsza sprawa i ciężko to później tak ponaciągać jak się powinno. Ale jak masz sporo cierpliwości i zapału, można spróbować, zacznij od prostszych rzeczy typu tylna kanapa. Życzę miłej zabawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rustin Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Odgrzeję kotleta. Mam zamiar wyprać siedzisko w pralce. Czy zwykłym proszkiem do koloru czy nielsenem nap low ? a może do proszku dolać nielsena ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się