Dark Knight Opublikowano 26 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2011 sorki zaspany jestem , może innym razem , a ogólnie jak wypadło mycie bez przeszkód w tak licznym gronie ??
red Opublikowano 26 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2011 Byliśmy jedynymi klientami na tej myjni przez cały czas
cash Opublikowano 26 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2011 Było elegancko, spokój, bezludzie autka spokojnie umyte na 2 wiadra, gościu z obsługi pojawił się po jakieś 1,5h, kiedy już auta stały na gotowo, a sprzęt pochowany. Ogólnie w takich godzinach fajne miejsce na jakieś spoty. Po miesięcznej przerwie w myciu, dziś obudziłem się szczęśliwy
miskieusz Opublikowano 26 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2011 Hmm dokładnie naprzeciwko praktikera? Woda z myjki jak rozumiem tylko zimna. Mniej więcej na przeciwko Piotra i Pawła (CH Family Point) który jest obok Praktikera Oświetlenie jest na tyle dobre, że widać, gdzie się brud jeszcze trzymie? Oświetlenie włącza się fotokomórką i widać brud 22-23 nieźle Robisz całość (w sensie wosk itp) o tej godzinie, czy tylko myjesz? Robię taki roces: opłukiwanie, piana aktywna (z ręcznej pianownicy), opłukanie, mycie rękawicą (woda z szamponem), opłukiwanie, wysuszanie fluffy dryerem. Potem jadę do domu (nie mam daleko), wjeżdżam do garażu i jadę z woskiem, odżywiam plastiki, opony itp. Tak się zastanawiam, bo niestety garażu brak więc jak coś auto w nocy stoi pod chmurką;/Dzięki za miejscówkę, mam dość blisko więc prędzej, czy później sprawdzę Nie ma co się zastanawiać, trzeba działać i czyścić, czyścić, czyścić No właśnie ten garaż... Duży ? Sprawdzę miejscówkę po urlopie jak już towar do mnie przyjdzie
native Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 Byłem dzisiaj na auto spa około godziny 11 i też było w miarę spokojnie mały ruch, wiec spokojnie umyłem auto na 2 wiadra - nikt się nie czepiał.
cash Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 Byłem dzisiaj na auto spa około godziny 11 i też było w miarę spokojnie mały ruch, wiec spokojnie umyłem auto na 2 wiadra - nikt się nie czepiał. Mogłeś cyknąć fotkę w słonku
native Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 cykniemy następnym razem jak poprawimy maskę, jak będę miał troszkę więcej czasu...
Kathrinne Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 Jak już ktoś napisał na pierwszej stronie tematu, przy stacji autogazu na Rychtalskiej jest idealne miejsce do umycia sobie auta. Z wyglądu jest tam prymitywnie, ale płaci się 7 zeta i można robić co się chce, czym się chce i ile czasu się chce. Do dyspozycji 3 stanowiska, do każdego przypisane 1 wiadro, obleśna gąbka, nieograniczona ilość wody i jak ktoś sobie życzy, to i nakrętka wątpliwej jakości szamponu się znajdzie Ja tam spędzam po 2-3h przy standardowym myciu (bardzo dokładne mycie szamponem, płukanie, potem, już po odjechaniu ze stanowiska na bok, osuszanie i tak dalej), a ostatnio nawet wyglinkowałam całe auto na stanowisku, żeby mi nikt nie mówił, że mam jeszcze raz płacić, jak drugi raz podjeżdżam, żeby opłukać. Ludzie czekający w kolejkach, chcący sobie szybko wyszorować swoje autko, wychodzą z siebie z niecierpliwości jak widzą, jak czyszczę każdy jeden szczegół, ale nie ma się czym przejmować, bo limitów czasowych zwyczajnie nie ma. Obsługa stacji patrzy na mnie trochę jak na świra, jak widzą, co robię swojemu autu i ile czasu mi to zajmuje, ale powinni się już przyzwyczaić Minusem tej myjki jest podłoże, piasku tam pełno, trzeba uważać, żeby sobie lakierku nie zarysować. Swoją drogą, nie wiem, czy powinnam tak rozreklamowywać istnienie tego miejsca, bo jak Wam się spodoba, to będę potem czekała godzinami w kolejkach do stanowiska Chyba, że będziemy potem na forum wpisywać, kto kiedy jedzie, żeby nie wszyscy naraz
cayman9 Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 Kasiu, oj nie kuś bo ja codziennie tamtędy przejeżdżam z i do pracy więc mogę się czaić na bordową A3 i stwierdzić "o tu niedokładne" zrobić fotkę i wrzucić na forum
native Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 Wszystko tam jest ok, ale brak zadaszenia utrudnia mycie w słońcu. A o ile sie nie mylę to brak oświetlenia będzie utrudniał tez prace wieczorem. chyba ze coś tam sie zmieniło.
Kathrinne Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 Kasiu, oj nie kuś bo ja codziennie tamtędy przejeżdżam z i do pracy więc mogę się czaić na bordową A3 i stwierdzić "o tu niedokładne" zrobić fotkę i wrzucić na forum Zamiast wytykać mi niedokładności to przyjdź i pomóż, żeby było idealnie Wszystko tam jest ok, ale brak zadaszenia utrudnia mycie w słońcu. A o ile sie nie mylę to brak oświetlenia będzie utrudniał tez prace wieczorem. chyba ze coś tam sie zmieniło. Trzeba się po prostu zaczaić na odpowiednią pogodę i po problemie
cash Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 Trzeba się po prostu zaczaić na odpowiednią pogodę i po problemie To póki nas nie pogonią z auto spa to chyba zostanę przy tej miejscówce. No chyba, że ktoś w przyszłym tygodniu ma zamiar ogarniać auto to można zajechać wspólnie na tą Rychtalską bo nigdy tam nie byłem, a będę musiał auto przygotować do polerki.
miskieusz Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 Kathrinne, dzięki za kolejną miejscówkę Ale właśnie popatrzyłem, gdzie to i przyznam szczerze, że dla mnie koniec świata Chętnie sprawdzę krakowską jak się już ze wszystkim wyrobię
Kathrinne Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 Dla mnie też dość daleko, prawie 10 km, chyba, że po pracy jadę, to nie jest tak źle, ale warto pojechać i nie stresować się, że ktoś krzywo patrzy, że się zajmuje stanowisko do mycia godzinę czy dwie czy nawet kilka. Kiedyś golfika jak jeszcze miałam, pojechałam nim na bezdotykową przy Mostach Warszawskich i odważyłam się wyjąć gąbkę, to tak na mnie najechali, że zrobiłam swoje, uciekłam i postanowiłam nigdy więcej nie jechać na myjnię tego rodzaju Chociaż i tak zasuwałam z tą gąbeczką w takim tempie, że uwinęłam się z umyciem golfika znacznie szybciej, niż wszyscy ci przede mną, myjący rzeczywiście bezdotykowo. Nigdy nie zrozumiem, jak można umyć auto samą wodą
native Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 Cash, zdecydowanie lepiej masz w auto spa, i do tego o wiele bliżej daj znać to chętnie podjadę.
cayman9 Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 Kasiu to dawaj priva kiedy chcesz myć we dwójkę będzie raźniej bo mój szkodnik domaga się pieszczot po zeszłotygodniowych ulewach nad naszym jakże ciepłym i słonecznym morzem
Drapi Opublikowano 29 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2011 cash a jak gość się pojawił na auto spa to coś mówił ?
cash Opublikowano 29 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2011 cash a jak gość się pojawił na auto spa to coś mówił ? Popatrzy i pójdzie, albo poinformuje, że tutaj nie wolno takich rzeczy i odchodzi, więc póki co bez jakiś drastycznych środków. Kolejki jeszcze tam nigdy nie widziałem, ale i tak wybieram wczesne poranki lub późne wieczory na takie rzeczy Zawsze raźniej z kimś, jak będzie opie**** to na dwóch
cayman9 Opublikowano 29 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2011 cash a jak gość się pojawił na auto spa to coś mówił ? Popatrzy i pójdzie, albo poinformuje, że tutaj nie wolno takich rzeczy i odchodzi, więc póki co bez jakiś drastycznych środków. Kolejki jeszcze tam nigdy nie widziałem, ale i tak wybieram wczesne poranki lub późne wieczory na takie rzeczy Zawsze raźniej z kimś, jak będzie opie**** to na dwóch prawie sąsiad to krzycz następnym razem tylko jedynie wchodzą w grę wieczory
Drapi Opublikowano 29 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2011 Właśnie głośno i wyraźnie. A najlepiej dzwoń ja też mieszkam obok.
Dark Knight Opublikowano 30 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2011 Może na flaszkę mu się zrzucimy żeby samotne wieczory uprzyjemnić coby atmosferę naprawić naszymi dziwnymi wybrykami
cash Opublikowano 30 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2011 Może na flaszkę mu się zrzucimy żeby samotne wieczory uprzyjemnić coby atmosferę naprawić naszymi dziwnymi wybrykami Hehe, w sumie to zawsze jest jeden i ten sam ale to by trzeba wpaść całą ekipą żeby auta zapamiętał... Myślę, że taki gest to jak już się ostro przyczepi
native Opublikowano 30 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2011 Jak tak to faktycznie dobry pomysł, można go przyzwyczaić żeby na stalą ekipę "nie zerkał krzywo" i chyba lepiej przed faktem. PS właśnie się dowiedziałem, że wygiąłem alusa a drugi pękł hiphip hurra, nasze piękne drogi! - i nawet nie wiem kiedy.
cash Opublikowano 30 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2011 właśnie się dowiedziałem, że wygiąłem alusa a drugi pękł hiphip hurra, nasze piękne drogi! - i nawet nie wiem kiedy. To może teraz jakiś custom felaski z polerowanym rantem jak przystało na markę
Drapi Opublikowano 30 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2011 dzisiaj sie wybierałem na auto spa ale pogoda się popsuła chyba zeby komuś sie jeszcze chciało [ Dodano: 30 Lipiec 2011, 22:50 ] albo rano
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się