Pavlik Opublikowano 27 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2011 Jedynym minusem obu produktów jest że dosyć mocno naruszyły warstwę PB BH + FK 1000p a jest taki, który byłby bezinwazyjny dla wosku?
witles Opublikowano 27 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2011 Pavlik, jest taki: Duragloss Bug, Oil and Tar Remover #471.
all4auto Opublikowano 28 Lipca 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 W takim razie rozpoczynamy pracę nad produktem o przyjemnym zapachu i bezpiecznym dla wosku żeby można było spokojnie konkurować z jedynym skutecznym Duraglossem
Tworek Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 Sporo próbek zostało rozdanych zobaczymy ile pojawi się przedstawionych testów, i jakie będą spostrzeżenia innych użytkowników.
all4auto Opublikowano 28 Lipca 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgadzam się, ale już po pierwszych również naszych testach wiemy, że produkt jest skuteczny ale też bardzo silny, nie ukrywam, że produkty staramy się przygotować pod użytkowników forum, jeżeli tu przejdą pozytywnie testy to sprawdzą się wszędzie
Wax Paradise Opublikowano 29 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2011 W takim razie rozpoczynamy pracę nad produktem o przyjemnym zapachu i bezpiecznym dla wosku żeby można było spokojnie konkurować z jedynym skutecznym Duraglossem Sorry za szczerość, ale tania chemia nigdy nie będzie mogła "spokojnie" konkurować z tak dopracowanymi produktami. Bez urazy, ale potrzebujesz doktorów chemii z bardzo dużym stażem, żebyś mógł choć w malutkim stopniu konkurować z Duragloss To firma z prawie 40-letnim doświadczeniem.
all4auto Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2011 Bez urazy, ale skąd wiesz z zaplecza jakiej firmy korzystam i z jak dużym doświadczeniem i stażem na rynku? Chyba nie sądzisz, że sam w garażu sobie produkuję chemię Zobaczymy jak nowy produkt pojawi się na rynku.
Wax Paradise Opublikowano 30 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2011 Sądzę po jakości produktu Żadna poważna firma nie wypuściła by na rynek tak mocnego produktu na owady, żeby aż FK1000P zdjęło i miało drażniący, duszący zapach. To jest branża detailingowa, a nie mocna chemia warsztatowa Ponadto, jeżeli byłaby to solidna firma z doświadczeniem, to sama przeprowadziłaby wszelkie niezbędne testy Lakiery Klientów nie powinny być królikami doświadczalnymi.
michal_gg Opublikowano 30 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2011 miało drażniący, duszący zapach. To jest branża detailingowa, a nie mocna chemia warsztatowa A czy używałeś tego produktu, że wydajesz takie niesprawiedliwe oceny ? Jak dla mnie produkt bardzo dobry, co opisze w późniejszym teście
spons Opublikowano 31 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2011 Ponadto, jeżeli byłaby to solidna firma z doświadczeniem, to sama przeprowadziłaby wszelkie niezbędne testy Lakiery Klientów nie powinny być królikami doświadczalnymi. Nie chce sie wtracac ale chyba nie sadzisz ze Wojtek siedzi w piwnicy i miesza w wodzie polprodukty a potem laduje na forum gotowy specyfik do testow? Testy to grube slowo, dla nas oznaczaja raczej 'prezentacje' produktu poprzez dolecowych uzytkownikow. W reszte nie wnikam
michal_gg Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Test sponsorowany przez all4auto, produktu: Shiny Garage Insect Remove Na wstępie kilka słów o produkcie, próbka znajdowała się w atomizerze 100ml. Należało ją rozcieńczyć w stosunku 1:3 z wodą. Zapach produktu: lekko chemiczny, lecz w żadnych stopniu nie drażniący Konsystencja: Wodnista ciecz Produkt przez rozcieńczeniem Produkt po rozcieńczeniu Auto testowe Peugeot 407, auto z licznymi odpryskami i obtarciami. Przebieg bez mycia ok 1000 km. Stan przed myciem Działanie produktu Foto "po" Tablica 50/50 Podsumowanie: Szczerze mówiąc to srodków tego typu podchodzę bardzo sceptycznie, lecz Shiny Garage Insect Remove okazał się bardzo dobrym produktem. Porównując go do środka Poorboys to niebo, a ziemia na korzyść Shiny Garage. Prodkutu nie używałem na nawoskowanym aucie, ponieważ srodki tego typu używam tylko przez woskowaniem. Najważniejsze do spłykania środka, nie użyłem myjki ciśnieniowej tylko węża i jakiegoś ogrodowego pistolecika Tak więć produkt Na koniec chciałem podziękować Wojtkowi, za możliwość przetestowania produktu
Łukasz Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Panowie - ta dyskusja zaczyna prowadzić w złą stronę więc bardzo Was proszę o spokój Jeżeli dalej pojawiać się będą to wątek zostanie zamknięty.
all4auto Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Dziękuję Wam za testy, zgodnie z obietnicą przygotowaliśmy naszym zdaniem równie dobry produkt do usuwania owadów, który pachnie jak valetpro citrus tar&glue i jest zdecydowanie bardziej przyjazny woskom. Osoby zainteresowane proszę o wpisywanie się w tym temacie, pierwsze 5 osób otrzyma próbki. Prosimy o przesyłanie adresów do wysyłki na pw oraz podawanie nr telefonu dla kuriera.
buka Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Jak coś jeszcze jest to sie pisze
antonio3 Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Ja też chętnie przetestuje za free
michałoś Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Test sponsorowany przez all4auto, produktu: Shiny Garage Insect Remove Zapach produktu: chemiczny, nie drażniący Konsystencja: lekko tłusta ciecz Produkt rozcieńczyłem w stosunku 1:3 Zderzak po ok 400km bez mycia po pozamiejskich drogach. Zderzak po zaaplikowaniu środka. Zderzak po zmyciu środka tylko czystą wodą z myjki ciśnieniowej. Podsumowanie: Środek jest dobry, jak widać na załączonych zdjęciach usunął większość owadów bez dotykania zderzaka jakąkolwiek gąbką/ręcznikiem/rękawicą. Niestety nie mam nałożonego wosku więc nie odpowiem jak wpływa na jego strukturę. Dziękuję za możliwość przetestowania produktu i przepraszam za opóźnienia wynikające z problemów technicznych. Pozdrawiam i polecam się na przyszłość.
dzinkins Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Test sponsorowany przez all4auto, produktu: Shiny Garage Insect Remove Zapach produktu: chemiczny, nie drażniący Konsystencja: lekko tłusta ciecz Produkt rozcieńczyłem w stosunku 1:3 Obrazek Zderzak po ok 400km bez mycia po pozamiejskich drogach. Obrazek Obrazek Obrazek Zderzak po zaaplikowaniu środka. Obrazek Obrazek Obrazek Zderzak po zmyciu środka tylko czystą wodą z myjki ciśnieniowej. Obrazek Obrazek Obrazek Podsumowanie: Środek jest dobry, jak widać na załączonych zdjęciach usunął większość owadów bez dotykania zderzaka jakąkolwiek gąbką/ręcznikiem/rękawicą. Niestety nie mam nałożonego wosku więc nie odpowiem jak wpływa na jego strukturę. Dziękuję za możliwość przetestowania produktu i przepraszam za opóźnienia wynikające z problemów technicznych. Pozdrawiam i polecam się na przyszłość. taki efekt bez problemu można uzyskać na nawoskowanym elemencie spłukując go samą wodą pod ciśnieniem, a jeżeli ten środek usuwa wosk to lipa
maya Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Otrzymałem próbkę bezpieczną dla wosku domyślam się że przez to troszkę słabszą. Obiekt testowy nie myty około 3 tygodnie, niestety nie nawoskowany ale zrobię jeszcze jeden test . Zdjęcia po opłukaniu na myjni bezdotykowej (jakaś słaba ta myjnia ) ) Sprawca zamieszania, środek nie spływał zbyt szybko , zapach na pewno nie drażniący wydaje mi się że jabłkowy ? Tu jakiś czas po aplikacji Po opłukaniu z węża ogrodowego. Na 99% po opłukaniu myjką ciśnieniową wszystko by zleciało, ponieważ owady były miękkie widocznie "rozklejone". Jako, że bezdotykowo nie poszło w ruch poszedł pędzelek Końcowy efekt Generalnie dobrze rozpuszcza robaki, przydałaby się myjka, żeby to spłukać porządnie i byłoby po sprawie. Dalsza część testu niedługo bo ten był na robiony na szybko, przepraszam za jakość zdjęć.
kogoot Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2011 taki efekt bez problemu można uzyskać na nawoskowanym elemencie spłukując go samą wodą pod ciśnieniem, a jeżeli ten środek usuwa wosk to lipa niestety usuwa wosk, moj test bedzie zamieszczony we wtorek....
Raku Opublikowano 28 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2012 Siemka! Jest to mój pierwszy test na forum i mam nadzieję, że przyda się każdemu, kto często śmiga w długie trasy. Test dzięki uprzejmości all4auto Produkt to: Shiny Garage Bugger Insect Remover cytat ze strony sklepu: Shiny Garage Bugger Insect Remover to skuteczny, gotowy do użycia produkt usuwający owady.Zastosowanie: - nanieść preparat na zaschnięte owady, - odczekać ok 1-2min, - spłukać pod wysokim ciśnieniem. Pojemność 500ml Preparat dostajemy w znanych już pojemniczkach z atomizerem. Wygodne, małe, poręczne z blokadą spustu. Preparat ma przyjemny zapach, który kojarzył mi się z płynami do szyb. Pacjentem była Toyota Avensis 3-letnia. Auto myte tylko na automatycznych myjniach. Ostatnie mycie miało miejsce jakiś tydzień temu. Trasy dosyć często robione więc przód wygląda jak wygląda.. czyli tak: nanoszenie preparatu i po odczekaniu ok 5min spłukałem wodą pod wysokim ciśnieniem po wszystkim nic nie było wycierane mikrobirą. Uważam, że efekt bardzo zadowalający. A właściwie to zeszło wszystko. Jedynie tablica rejestracyjna trochę przybrudzona, ale przypuszczam, że po prostu automatyczne myjki nie zawsze domywają z niej brud i dlatego jakieś plamki zostały. W każdym razie. Z lakieru, grilla i lamp zeszło elegancko! sami oceńcie: Uważam, że produkt jest wydajny, bardzo dobrze usunął zaschnięte owady (a nie było ich mało) no i korzystny pod względem ceny. Pozdrawiam!
all4auto Opublikowano 28 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2012 Dziękuje za przeprowadzenie testu. Chciałby zauważy, że jest to ostateczna wersja produktu do owadów, poprawiliśmy zapach, w mniejszym stopniu narusza woski, a skuteczność pozostała na tym samym poziomie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się