Skocz do zawartości

Zaciek z... no właśnie, jakiś klej/zaprawa


ReaperDG

Rekomendowane odpowiedzi

Zaciek powstał na aucie ciotki kiedy przejeżdżała pod remontowanym mostem. Kapło na auto tak nieszczęśliwie, że placki tego czegoś są praktycznie na całej długości auta... Widziałem to jakiś czas temu, przypomniałem sobie teraz, gdy zarejestrowałem się na tym forum. Wygląda to jak jakaś zaprawa murarska, nie jest to plama, tylko zaciek o pewnej grubości. Było testowane kilka środków, najmocniejsza była chyba benzyna ekstrakcyjna.

 

Jest coś jeszcze, co można wypróbować, czy pozostaje ścieranie mechaniczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Trzeba było moczyć od razu po zdarzeniu, ja tak zrobiłem jak auto przede mną wjechało w betonową kałużę.

Może agresywna glinka to ruszy :o

Ewentualnie trzeba to potraktować papierem i dopiero polerować.

Polerowanie od razu, jeśli są tam jakieś drobinki piasku może spowodować większe zniszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie. Póki co, będę się starał o zdjęcia tego czegoś.

 

Dzwoniłem zapytać, czy sprawa jeszcze aktualna. Jakiś lakiernik zidentyfikował to jako żywicę/klej epoksydowy, którym pokrywa się wiadukty i mosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

ReaperDG, Skoro to żywica bądź klej to tylko polerowanie może pomóc ze wcześniejszym przeszlifowaniem papierem.

Arek napisał fany poradnik o usuwaniu zacieków lakierniczych, myślę że można by również tak potraktować te zacieki po żywicy/kleju.

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=6215

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cocolino, polecę ocet, zobaczymy czy coś ruszy. A kwas octowy gdzie dostać?

 

SJake, rychu, problem w tym, że ta astra 3 to oczko w głowie mojej ciotki, i nie wiem, czy pozwoli nam na takie drastyczne kroki. Prędzej by pewnie lakiernikowi wolała oddać auto.

 

maestro00, od początku tak mówiłem, ale oczywiście sprawę olali i nigdzie jej nie zgłosili, a szkoda :( A stało się to z miesiąc temu, jak nie dalej, więc, że tak powiem, musztarda po obiedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej załatwiałem sobie w robocie ale odkąd się tu zarejestrowałem uznałem tą metodę za zbyt sadystyczną i jakiś tydzień temu zainwestowałem 450 pln w w miarę porządne kosmetyki. A kwasu octowego szukaj na jakichś targach warzywnych, sklepach ogrodniczych itd. Tak mi się wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.