Lukk Opublikowano 25 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2011 Witam wszystkich. Jako, że samym pielęgnowaniem samochodów już się jakiś niedługi czas zajmuję przyszła pora na pierwszą samodzielną korektę lakieru, efekt nie był taki jak oczekiwałem no ale jest jak jest samochód miałem pozostawiony na max 14h od świtu do zmierzchu i następnego dnia tylko zrobiłem fotki po mojej "próbie" korekty. Pacjent to paskudne Renault Thalia, 8 letnie autko za przebiegiem 30k km a patrząc na stan lakieru to . Auto nigdy nie myte szamponem, zawsze woda + bluzka po tacie, i efekt jest jaki jest. Chciałem go trochę odświeżyć czego efekty widać poniżej. Arsenał : APC - Bilt Hamber HD Glinka - Bilt Hamber Soft Szampon - Gold Class Tar remover - ValetPro Rękawica do mycia - CG Taśmy - zwykła malarska i 3m Polerka - SilverLine Pady - ABW + Zielony 3m Pasty - Menzerna fg500 i sf4000 Cleaner - PB Wosk - Collinite 476 Plastiki zewnętrzne - ValetPro Dionysus Plastiki wewnętrzne - ValetPro Talos Thalia przyjechała do mnie w takim stanie Autko najpierw spryskałem APC 1:10 + Gold Class - brud ładnie odczepił się od powierzchni Następnie już samym Gold Classem na dwa wiadra + rekawica CG Tar Remover od ValetPro spełnił swoje zadanie. Glinka od BH jak widać na zdjęciu miała co robić, pierwsza fotka glinki z drzwi kierowcy po dokładnym wyczyszczeniu tar removerem, druga z tylnej klapy bez tar removera Ponownie umyłem i osuszyłem samochód, sprawdźmy co widać pod słońce I pod moim miernym halogenem Okleiłem samochód taśmami i prezentował się tak (wyleciało mi to z głowy więc fotki już po fg500 na połowie maski i nadkola) Przystąpiłem do pierwszej w życiu korekty maszynowej. Z racji baaardzo ograniczonego czasu tylko dwa 50/50. Maska i nadkole. Całe auto obleciałem fg500 na zielonym 3m a później sf4000 na czarnym abw. Jak wystartowałem o 11 tak skończyłem o 23. Pierwszy raz to jednak ciężka sprawa Jako że nie miałem IPA to APC w stężeniu 1:3 żeby chociaż spróbować resztki pasty usunąć. Następnie umyłem autko na dwa wiadra, suszenie jankiem. Cleaner od pb i Colli 476. Plastiki ValetPro zewnątrz/wewnątrz + odkurzanie i autko musiało wracać do właścicielki ;/ To moja pierwsza foto relacja więc i tu jest duuuużo do poprawy, jednak gonił mnie czas. Pozdrawiam Już szukam samochodu któremu mógłbym poświęcić te 30 h i naprawdę sprawdzić się w korekcie
Arek_ Opublikowano 25 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2011 Widać duże różnice w polerowaniu części maski, to tylko tak na zdjęciach czy naturalnie ten sam efekt?
damian Opublikowano 25 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2011 Szkoda, że nic nie nałożyłeś na opony.
Lukk Opublikowano 25 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2011 Maska dwa razy fg500 + sf4000 i zdecydowanie odżyła, była strasznie szara według reszty samochodu, ciężko mi powiedzieć ile w tym zasługi zdjęcia, ale w realu wygląda mimo, że sporo zostało. Damian na opony poszedł na szybko talos od valetpro ale już nie zrobiłem zdjęcia
bartolomeo Opublikowano 25 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2011 Bardzo fajny efekt jak na pierwszy raz , z czasem bedziesz mial wlasna taktyke jak polerowac i jakimi pastami , gwarantuje ci ze twoje mniemanie wzrosnie o 200%. Pozdro
Gość Opublikowano 25 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2011 Nie przesadzaj z tym że Ci nie wyszło.Dobrze dążyć do perfekcji ale bądź świadom że po pierwszym razie osiągnąłeś efekt lepszy od większości "profesjonalnych fachowców"
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się