Meguiars Ultimate Liquid Wax

[Evo]

Na wstępie chcialem przeprosić all4auto za tak dużą zwłoke z testem, jednak nie do końca było to zależne ode mnie ( uszkodzenie auta ).

 

Opis produktu :

 

Nasz najbardziej zaawansowany hydrofobowy wosk! Ponownie podnieśliśmy poprzeczkę tym w 100% syntetycznym woskiem, który zapewnia wzmocnioną ochronę i zwiększoną siłę odbicia promieni światła oraz nie pozostawia białego osadu na elementach z tworzyw sztucznych. Technologia Meguiar's® ThinFilm umożliwia najprostsze nakładanie i polerowanie wosku ... nawet w pełnym słońcu! Usieciowane syntetyczne polimery tworzą najtrwalszą barierę ochronną, wzmacniają odbicie świata dla niesamowitej głębi i połysku jak lustro.

 

Kolejny produkt Megsa z lini Ultimate, po Compoundzie, Quick Waxie i Quick Detailerze. Cena dość spora, produkt musi być naprawdę niezły żeby się obronić.

 

Lakier przed położniem wosku został umyty, wyglinkowany i przetarty IPA.

 

 

Kolor jak widać, konsystencja dość gęsta, podobna do NXT 2.0

 

 

Aplikowałem za pomocą aplikatora BH, produkt jest bardzo wydajny i daje się łatwo rozprowadzać po lakierze.

 

 

Polerowałem po 20 minutach, bez problemu. Początkowo po spolerowaniu lakier nie jest specjalnie śliski, ale zmienia się to po godzinie-dwóch. Nie jest to może poziom Zaino, ale jest naprawdę nieźle. W kwestiach wizualnych się nie wypowiadam, wosk jak wosk Ale daje kilka zdjęc po skończeniu pracy:

 

 

Produkt wykazuje również pewne właściwości maskujące, podobne do NXT 2.0 Chciałem to uchwycić pod klamkami, ale nie wiem czy to widać na zdjęciu :

 

Przed

 

 

Po

 

 

Lakier miał trochę holosów od wycierania i glinki, wszystko to zostało ładnie przykryte.

 

Zdjęć kropelkowania póki co nie ma, dajmy szasne mu trochę poleżeć na lakierze, jutro będa

 

Podsumowując, wosk jest całkiem fajny, łatwo i przyjemnie się go aplikuje i ściera, podejrzewam że ci co widzą takie rzeczy dostrzegą wet-looki/oblewanie szkłem i inne takie efekty. Nie jestem natomiast pewien czy wosk jest lepszy od NXT 2.0 na tyle, na ile wskazuje to cena. Jak dla mnie produkty są dość podobne w ogólnym porównaniu, przy jednak niższej cenie NXT 2.0.

[pLaYmAn]

Jak wypada w porównaniu do NXT ?

 

I odrobinę poza tematem.

Jesteś zadowolony z tych Vredesteinów ? U mnie są bardzo głośne, gorzej niż zimówki

[Evo]

Dość dawno nie używałem NXT, ale Ultimate jest chyba łatwiejszy w użyciu, jutro porównam kropelki

 

A opony średnie, fajnie trzymają, ale dość głośnie, podobnie jak moje poprzednie Vredesteiny.

[firmek]

Z lini Ultimate megsa jest jeszcze Ultimate Polish - srodek wykanczajacy z hojna dawka olejkow.

[damian]

W poniedziałek ja zrobię test właśnie w połaczeniu z Ultimate Polish.

[PhytonST]

Z moich obserwacji wynika, że w porównaniu do NXT nowy ultimate mniej łapie kurz, i jeszcze lepiej maskuje niedoskonałości, co mnie cieszy bo przy czarnym kolorze bez metaliku audi hologramy itp robią sie od szmatki, natomiast jeśli chodzi o nieprzyciąganie kurzu to moim faworytem jest Monster shine pride sealant, dostępny na mr cleaner, jego przyciąganie kurzu jest takie jak umytego surowego lakieru bez wosków itp. a cena 3 razy niższa. Pozdrawiam

[damian]

PhytonST, ile Tobie Liquid Wax utrzymuje się na aucie?

[ultratouch]

Czyli można by powiedzieć ,że jest ulepszonym nxt..?Moim zdaniem jeżeli tak jest to cena jest absurdalna biorąc pod uwagę to ,że z tego co piszecie jest trochę lepszy od nxt bądź podobny a konkurencja oferuje dużo lepsze produkty za mniejszą ceną jak Zaino czy nie wspominając o Duragloss'ie.

 

Gdzie do tej pory z tego co używałem sytuacja wyglądała tak:

Duragloss 105>Zaino Z2>Meg's NXT TW 2.0

[PhytonST]

Nie wiem ile sie utrzymuje bo mam go dopiero kilka dni, ale chyba i tak sie nie dowiem bo pewnie po 2 tygodniach sobie go znowu nałoże ja do tej pory testowałem woski carnaubowe, miałem dodo BV, SN i powiem Wam efekt był fajny, ale bardziej podoba mi się ta szklistośc sealantu. Specyfika mojego lakieru też bardziej skłania mnie do wosku który ma właściwości lekko maskujące

[tukolarz]

Od początku listopada mam zaaplikowany ten wosk i do tej pory trzyma (nie tak jak nowy, ale nie jest źle). Mam go z zestawu Meg'sa New Car więc dużo jakoś na nim nie straciłem (zużycie buteleczki 175 ml bardzo małe). Jeżdżę głównie w mieście i akurat tym samochodem teraz stosunkowo mało (ok. 10-30 km dziennie w mieście, czasem jakaś trasa do 50 km), myję raz w tygodniu, kilka razy był pianowany VP Neutral PH. W ogóle nie łapie kurzu (przynajmniej takiego rzucającego się w oczy). Nie spodziewałem się, że będzie tak długo w takiej formie. Zobaczymy czy wytrzyma do marca (jak nie to się pożegnamy ).

 

Tutaj mamy kropelki po nocnym lekkim deszczu (zdjęcia robione w tym samym czasie). Sorry za jakość, ale akurat aparat odmówił współpracy więc został mi tylko telefon . Na pierwszym zdjęciu jest tygodniowy ULW (cleaner AF Rejuvenate) na klapie bagażnika. Specjalnie na ten kawałek lakieru nałożyłem świeży wosk.

 

Na drugim (ten sam deszcz- ok. 2 miesięczny garażowany ULW (cleaner: poeksperymentowałem- użyłem resztki czerwonego mleczka Sonax-u: tzw. Regeneratora lakieru. ). Efekty na dachu: