Stefan-16 Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2011 To może ja się wypowiem, testowałem oba woski na swoim golfie, lakier przygotowałem Lusso Revitalizing Creme. Obydwa woski mają super zapach i chciało by się je zjeść Wosk SV jest troszkę rzadszy, Dodo bardziej twardy. Po nałożeniu różnicy w wyglądzie nie widziałem, natomiast w porównaniu do Coli 476 lakier stał się bardziej "Krwisty" A co do trwałości to przy myciu 2 razy w tygodniu Wytrzymują już miesiąc. Drugi plus dla tych wosków w porównaniu do Coli jest taki że łapią tak szybko kurzu jak on.
antonio3 Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2011 lakier stał się bardziej "Krwisty"? Możesz wyjaśnić?
mar_1981 Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2011 Albo pokazać jakieś zdjęcia które obrazują tą różnicę? Chciałbym to zobaczyć "co tam za krew poszła"
Administrator Evo Opublikowano 8 Września 2011 Administrator Zgłoś Opublikowano 8 Września 2011 Powodzenia życze szanownym panom w dostrzeganiu różnic na podstawie zdjęć 1
Stefan-16 Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2011 Tak jak mówi EVO, na zdjęciach nie do zobaczenia, mogę położyć Autoland i powiedzieć że to CrystalRock i połowa by się zachwycała . SV jest dużo droższy od Dodo, ale gdybym miał sporą kasę do wydania na wosk to na pewno bym coś kupić z SV, Za łatwość w pracy, zapach no i ta renoma . Jak wiadomo za markę też się płaci.
mar_1981 Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2011 Powodzenia życze szanownym panom w dostrzeganiu różnic na podstawie zdjęć Dziękuje Ale Nie róbmy śmietniku z wątku. Adam jak znajdziesz tą chwilę to czekamy na wrażenia i opis.
MM.MM Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2011 EVO to jest oczywiste że nikt nie zauważy różnicy po takim czasie, ba nawet na świerzych, chodzi tylko o wytrzymalość.
Administrator Evo Opublikowano 8 Września 2011 Administrator Zgłoś Opublikowano 8 Września 2011 Na jak pokazuje doświadczenie, to wcale takie oczywiste nie jest
gruby_RS Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2011 Pośmiecę troche, ale w nurcie tematu. Otóż, ostatnio odwiedzil mnie pewien pojazd, który posmarowałem Mirage-em w kwietniu. O przodzie auta, bokach nie mówimy, ale na dachu wyraźne kropelkowanie agonalne, ale jednak... Mycie bezdotyk sama woda, co kilka "opłukań" mycie proszkiem i spłukanie. Rise&Shine, ja również czekam na Twoje wrażenia i wnioski
MM.MM Opublikowano 15 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2011 Pewnie dodo wytrzymał więcej.
Rise and Shine Opublikowano 15 Września 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Września 2011 Panowie, żeby ukrócić dyskusję - obecność OBU wosków jest wciąż zauważalna na lakierze. Musicie się niestety uzbroić w cierpliwość by dowiedzieć się więcej, ponieważ nagminnie brakuje mi czasu Pozdrawiam
herusek14 Opublikowano 20 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2011 I jak? Wyciągnąłeś już jakieś wnioski ? Bo wosków już raczej nie ma...
Dystrybutor Michas Opublikowano 6 Grudnia 2011 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2011 Równiez z niecierpliwością czekam chociaż po lekturze kupiłem banana armour żeby zobaczyć czy to tylko marka kolorowych zabawek... teraz będę kupował woski dodo mimo że są bez krzyżyka i nie w czarnym opakowaniu i niby nie z klasy high end...niby. Może ktoś jeszcze porównywał banana z czymś ciekawym?
Rise and Shine Opublikowano 6 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2011 Witajcie, Niestety, update'u ze zdjęciami z czasów testu nie mam jak Wam w tej chwili pokazać, bo przebywam za granicą, a wszystkie foty są na moim domowym komputerze. Co mogę powiedzieć - w wypadku samochodu nie jeżdzącego, tzn. takiego jak mój Buick - służącego jedynie do wieczorowych lub weekendowych przejażdzek, oraz wyjazdów na zloty, zdecydowanie nie warto inwestować w drogi wosk typu Mirage'a. Oba woski po ponad dwóch miesiącach miały się bardzo dobrze, kropelkowały bardzo ale to bardzo podobnie i nie było widać między nimi zbytnich różnic. Trzeba jednak mieć na uwadze to, że autko choć jest płukane 2, 3 razy w tygodniu i myte przynajmniej raz, nawet gdy nie jeździ, nigdy nie jeździło naprawdę brudne, nie miało po prostu takiej okazji, myte było ze śladów po deszczu, pyle po pastach polerskich, kurzu etc. Moim zdaniem można spokojnie smarować sobie autko co 2 mycia Nattys'em lub Pete'sem 53', a jeśli chcemy show carowego looku na zlocie - idziemy półkę wyżej i kupujemy Concorso zamiast Mirage. Mirage jest tak naprawdę woskiem do wszystkiego, a nie ma co ukrywać, na moim lakierze naprawdę bardzo trudno doszukać się jakiejś poprawy wyglądu. Nawet CQ robi bardzo, ale to bardzo subtelną różnicę w wyglądzie. Co mogę powiedzieć - oba woski do dziś dają o sobie znać na aucie, nadal woda odprowadzana jest lepiej, niż z pozostałej połówki. Ale test ten ma się nijak do samochodu który robi normalne przebiegi
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się