Administrator AreK Opublikowano 13 Września 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 13 Września 2011 Minął tydzień jak Michał przeprowadził ozonowanie we wnętrzu Micry. Godzinna akcja dała radę. Nie usunęła w 100% nieprzyjemnego zapachu ale jest on prawie nie wyczuwalny. Jeszcze raz serdeczne dzięki.
Administrator AreK Opublikowano 16 Września 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 16 Września 2011 Od dawna zbierałem się żeby przygotować micrę do sezonu jesienno-zimowego. W końcu nadejszła wielkopomna chwiła i stało się. Rozwinąłem sprzęt kaskaderski i zacząłem walkę z wiatrakami. Zanim pokaże co wysmyczyłem zapytam się otwarcie! Kto to jest DETAILER? Czy to świr? Czy może oszołom czyszczący czyste auto? ...a może psychicznie chory fanatyk czystości? ...a może zboczeniec który obcuje z chemikaliami i akcesoriami detailingowymi? Cholera wie ale jak macie jakieś pomysły to śmiało piszcie. Nie obrażę się ...no bo chyba w końcu stałem się detailerem Naszą Micrę postanowiłem ubrudzić za pomocą żony i dzieciaków. Bite dwa i pół tygodnia stwory katowały czarnulkę. Codziennie rano szkoła, przedszkole i przedszkole szkoła , tańce, basen i zakupy i tak w koło komina codziennie. Niby km niewiele ale wsiadań i wysiadań multum. Parkingi, parkingi, ciasne parkingi! To wszystko powoduje ,że nieskazitelny Micrus stał się znowu czarnym zapuszczonym kaczorem. Każdy świr ma swoje chwile słabości i ja także takie miałem . Pozwoliłem zapuścić (cichosza na własne życzenie) auto. Po pierwsze chciałem coś Wam pokazać a po drugie brakowało mi EPY na górnolotne działania. Dobra koniec wywodów filozoficznych (bo mnie zgłosicie do mod) czas zająć się pracą. Niestety kiedy wrócę z pracy niewiele czasu mi zostaje żeby zabawić się z autem. Jesień idzie, dni coraz krótsze a ja zaczynam dopiero od 18-stej. Większość zdjęć robione wieczorem lub dosłownie w nocy. Przygotowania jesienno-zimowe zacząłem od kół i wnęk a następnie silnika. Użyte środki to : -szczotki i pędzle -Bilt Hamber w stężeniu 1:5 -smar miedziany -rękawice nitrylowe -bieżąca woda Najpierw ogólny przegląd sytuacji następnie zdjęcia pokazujące kolejne działania przy aucie. Po krótkim wstępie zaczynamy działać!!! Jutro na elementy z tworzyw pod maską nałożę dressing i zajmę się lakierem i wnętrzem jeśli oczywiście dnia starczy. Do pracy nie idę więc od świtu do nocy zawalczę.
Administrator AreK Opublikowano 16 Września 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 16 Września 2011 Konkurs przyspieszył akcję i nie ukrywam tego ale i tak i tak zabieg bym przeprowadził.
herusek14 Opublikowano 17 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2011 A kiedy jakaś relacja przy swoim autku?
Administrator AreK Opublikowano 17 Września 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 17 Września 2011 herusek14, Srebrny jest bardziej zadbany niż czarny ale nikt nie lubi tu mało efektownych lakierów więc nie aktualizuje wątku. [ Dodano: 17 Wrzesień 2011, 12:35 ] Jak obiecywałem dzisiaj rano przed 6 rozwinąłem sprzęt żeby dokończyć dzieło. Po podniesieniu maski silnik wyglądał tak. Silnik i wszystko co w komorze suche więc można pobawić się dressingiem. Wybór padł na "mleko" z dywizjonu 303. Na wewnętrzną część maski zaaplikowałem coś nowego w mojej kolekcji. ...a podczas osuszania wpadł mi w oko zasyfiony zamek. Najpierw go odtłuściłem a później "przeleciałem" miksturą własnego pomysłu blue gel/bliberry/woda w stosunku 1/1/5. NARESZCIE!!!! Zakończyłem etapy prac których nie lubię. Zajmijmy się lakierem. Piana aktywna o neutralnym pH, pianownica MTM i stara ale nieśmiertelna myjka zostały zaciągnięte do roboty. Nie ma ,że wolna sobota. "Pędzlowanie" wszystkich zakamarków i wnęk. Roztwór APC,pędzelki i bieżąca woda. Tu ciekawostka. Tak kropelkuje ValetPRO Dionysus Tyre Gloss po miesiącu od aplikacji umyty w/w roztworem APC. GENIALNIE! ...i ciąg dalszy. Po spłukaniu APC i umyciu auta osuszamy. Kolejna ciekawostka. Z tego okna filują na mnie sąsiedzi Postanowiłem zabawić się ze śladami po odchodach. Usunę też mniejsze rysy a wszystko po to żeby lakier był jak najlepiej przygotowany pod jesienny wosk. Na razie zdjęcia z czym będę musiał się zmierzyć. Na koniec żeby nie było zbyt kolorowo mega zonk. Tak jak Wasze auta tak i mój ma takie historie. Teraz mam free time ale jak sobie odpocznę to biorę się za lakier.
kuflik Opublikowano 17 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2011 Kurde no.. Przez Ciebei chyba sobie auto umyję..
Administrator AreK Opublikowano 17 Września 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 17 Września 2011 Dotrwałem!!!!!!!!!!! Micra jest po odświeżeniu lakieru. Generalnie leciałem na czarnym padzie i moim ulubionym SSR1. Newralgiczne miejsca które Wam wcześniej pokazywałem jechałem pastą tzw jednostopniową którą dostałem do testów od firmy współpracującej z nami (firmą w której pracuje). Pasta jest specyficzna robotę robi na najniższych obrotach i wykańcza na max 2000 obr/min. Ja z przyzwyczajenia i upodobania wykańczam SSR1. Czyszczenie padów za pomocą niezastąpionej szczoteczki. Walka z odchodami ptaków osiedlowych. ] Po umyciu auto wstawiłem do garażu i wróciłem do domu celem wstawienia relacji na forum. Jutro jak siły i żona pozwolą nałożę wosk fk lub collinite 476 i wykończę wnętrze,
djtomas Opublikowano 17 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2011 Najpierw ogólny przegląd sytuacji następnie zdjęcia pokazujące kolejne działania przy aucie. elegancko dbasz o auto, ale o prawidłowym ciśnieniu w oponach też warto pamiętać będziesz coś robił z "przygodą" na zderzaku?
Administrator AreK Opublikowano 18 Września 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 djtomas, co jest nie tak z ciśnieniem? Auto stoi na nierównej posadzce zapewniam Cię ,że wszystko jest w należytym porządku. Zderzak będzie wymieniony.
herusek14 Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 Arekkaz zawsze gdy nadrabiam zaległości w PSB, Twój temat zostawiam sobie na koniec, z nadzieją że obejrzę tam wypasiony aktual którym będę mógłbym się delektować Daj dziś (jeśli to wykonasz) fotki całości. Twierdzisz że na Fk i Coli nie ma mocnych? Sam teraz rozkminiam który wybrać na zimę, jeśli masz jakieś opinie to podziel się Aha... no i dawaj aktuala Focusa... od Ciebie nawet białe auto wyglądałoby szałowo więc nie bądź taki skromny... myślę że zgodzi się ze mną parę osób...
bobas Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 za ten kabel szlajający się po zderzaku to się zje...a należy Profi robota.
stefino Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 Pytanie mam- tym razem polerowałeś całe auto czy tylko pokazane fragmenty? Wymieniasz zderzak z powodu zadrapania? Nie lepiej zaczekać do wiosny i to po prostu polakierować? Relacja jak zawsze na najwyższym poziomie- gratulacje.
Administrator AreK Opublikowano 18 Września 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 bobas, Chwila nieuwagi. Zazwyczaj jest na ramieniu. stefino, SSR1 leciałem całe auto a defekty nawet papierem 2000, SSR3, FC+ i FG500 oraz jednoetapowa pasta polerska firmy X. Nie pisałem i nie wymieniałem czego użyłem bo użyłem wszystkich możliwych kombinacji. Zderzak jest niby ok ale podkład/lakier jest popękany i boje się,że po jakimś czasie wszystko znowu wyjdzie. Twierdzisz że na Fk i Coli nie ma mocnych? Właśnie nie wiem co położyć na lakier. Wymieniam te ponieważ tylko te dwa woski posiadam z syntetyków. Bębnów nie lakierowałeś? Doba za krótka ale plan jest. ...ale mi się nie chce iść kończyć. MASAKRA!!!
Emek Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 Przydałby się jakiś odrdzewiacz na silnik.
Justyna Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 Arekkaz, profi robota PS. Ja teraz poleruje maskę Tolka i też nie chce mi się iść jej kończyć
zajonc Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 Arekkaz, może chcesz wypróbować wolfganga, cquartza albo nanolexa
Administrator AreK Opublikowano 18 Września 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 zajonc, cholera właśnie wróciłem z garażu i nałożyłem 476 ale zawsze można IPA przelecieć.
zajonc Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 to ścieraj puki ciepły i zaraz Ci przywiozę co tylko chcesz
Administrator AreK Opublikowano 18 Września 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 Bartek dzisiaj już jestem tak wyj.... ,że szkoda gadać. Nie mieszaj mi w głowie bo zaraz sam autostradą do Ciebie śmignę. [ Dodano: 18 Wrzesień 2011, 21:04 ] Dotrwałem do końca tej nierównej walki. W końcu nałożyłem colliego 476. Przed nałożeniem wosku lakier przetarłem IPA (czego nie ma na zdjęciach). Polerowanie Erowsem jest lekkie łatwe i przyjemne. Na opony nałożyłem dressing firmy ValetPro Dionysus Tyre Gloss. Muszę wymyślić jakiś patent na nakładanie preparatu na pędzel bo wylewanie z butelki mnie najzwyczajniej wkurza. Poszły dwie warstwy. Kołpaki umyłem APC i założyłem na felgi W osuszaniu pomagały mi dzielnie moje księżniczki znane z filmu o dressingach. Niestety "niedziela" nie pozwoliła mi na opędzlowanie wnętrza. Może jutro jak siły pozwolą. Niedługo będę miał super wóz (nareszcie jak grubyRS ) do roboty. Ustawił się już nawet w kolejce i jak żona go rano nie zdepnie wsiadając do swojego pięknego łabędzia to będę działać. Wielkie dzięki ,że wszyscy pomagają mi w mojej pasji. Wam za komentarze i motywacje do działania ale przede wszystkim żonie która już nic nie mówi jak idę do garażu i jak przyjeżdża kurier. Zapraszam do obejrzenia ostatnich prac i efektów końcowych. Niestety szybki zachód słońca nie pozwolił mi na jakąś sesję w terenie zresztą fotograf ze mnie marny i pewnie tak by nic nie wyszło. Koniec przynudzania. OGLĄDAJCIE!!!! ...i tak oto spędziłem piękny, ciepły wrześniowy weekend.
Gość Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 Muszę wymyślić jakiś patent na nakładanie preparatu na pędzel bo wylewanie z butelki mnie najzwyczajniej wkurza. Przelej do zamykanego pojemniczka na kanapki
Administrator AreK Opublikowano 18 Września 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 minetoo, myślałem o mydelniczce. Ten sam trop.
Gość Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 Arekkaz, Powaga sprawdź.Zamykany daje to że dressing nie paruje i jest gut
Administrator AreK Opublikowano 18 Września 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 Tylko musiałbym format naklejki zmienić
Gość Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 Arekkaz, Da się A sprawdza się
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się