Skocz do zawartości

Peugeot 406 coupe 3.0 V6 24V


Rekomendowane odpowiedzi

Witam ;-)

 

Przy okazji pięknej soboty i smacznego browarka postanowiłem zrobić test kosmetyków do pielęgnacji zewnętrza auta (a nawet jednego do wnętrza). Kosmetyki to generalnie testery Meguiar's oraz Auto Brite uzyskane do testu od sklepu http://www.autofanatic.eu dzięki uprzejmości kolegi z klubu 406 coupe klub. Użyty wosk to mój prywatny Meguiar's Cleaner Wax, aplikatory i pady również Meguiar'sa. W następnym odcinku przetestuję wosk Auto Brite, kiedy mój Megs się skończy.

 

Czas: ok 5,5 godziny.

Tego używałem ;-)

 

minidscf6675.jpg

 

A dokładniej:

 

minidscf6679.jpg

 

minidscf6680.jpg

 

minidscf6681.jpg

 

minidscf6682.jpg

 

minidscf6684.jpg

 

Tak wyglądała coupejka przed tym jak się nią zająłem:

 

minidscf6686.jpg

 

minidscf6687.jpg

 

minidscf6688.jpg

 

minidscf6689.jpg

 

No to zaczynamy. Na początek oczywiście zmyłem wodą całe auto z pyłu i drobnego kurzu. Później mycie wodą z szamponem i mycie na dwa wiadra - jedno z czystą wodą w której moczyłem gąbkę, drugie wiadro z wodą z szamponem.

 

Luxury suds shampoo - generalnie dla mnie rewelacja. Super się pieni, jest bardzo wydajny i świetnie usuwa nawet trudne zanieczyszczenia. Podobno nie jest żrący tak więc jest bezpieczny dla klaru i nie zmywa wosku.

 

Po myciu przy obecnej na dworze temperaturze musiałem szybko spłukać auto wodą i jak najszybciej wytrzeć żeby nie zostały zacieki, tak więc zdjęć przed i po jest niewiele..

 

Do wycierania użyłem irchy. Wiem, że najlepiej żeby była naturalna, ja niestety mam dziury w głowie i zapomniałem zabrać swojej z domu, więc znalazłem gdzieś u kobity irchę syntetyczną. Też działa, tyle że szybciej się niszczy i zostawia później białe niteczki na lakierze, co bardzo irytuje.

 

minidscf6695.jpg

 

Nawet byłem zadowolony z działania zwykłej irchy, chodziła po lakierze jak najlepszy ręcznik megsa.

 

minidscf6696.jpg

 

minidscf6697.jpg

 

Chwilę później auto wytarte i dokładnie sprawdzone, czy nie została gdzieś woda lub wilgoć niewytarta. Przystępujemy do delikatnego nabłyszczanka/polerki. Znalazłem kilka wstrętnych rysek, z którymi bardzo szybko poradziły sobie preparaty od autofanatic.

 

minidscf6698.jpg

 

oto ryski cholerne $%^&*()_)(*&^%!!!!!!

 

minidscf6699.jpg

 

No to zaczynamy ich likwidację.

 

minidscf6704.jpg

 

minidscf6705.jpg

 

Ścieramy nałożony środek padem z mikrofibry...

 

minidscf6703.jpg

 

... i cieszymy oczy:

 

minidscf6706.jpg

 

W ten sposób postanowiłem również spolerować/nabłyszczyć maskę. Piszę zamiennie, bo użyty preparat nie jest czystą politurą tylko właściwie nabłyszczaczem z właściwościami lekkościernymi.

 

minidscf6701.jpg

 

Na błotniku lewym i masce użyłem - ULTRASHINE. Efekt:

 

minidscf6754.jpg

 

minidscf6755.jpg

 

minidscf6761.jpg

 

minidscf6759.jpg

 

Na drzwiach lewych użyłem Cherry Glaze All In One. Super się nanosi i poleruje - lekka formuła i ładnie pachnie ;-) Efekt:

 

minidscf6757.jpg

 

minidscf6760.jpg

 

Błotnik tylny lewy oraz cała prawa strona, dach i bagażnik - użyłem Meguiar's Mirror Glaze. Jest polecany głównie dla nowych lub świeżo spolerowanych samochodów, ponieważ na takich przynosi najlepszy efekt. Dla mnie Mirror Glaze wygrał test równo z ULTRASHINE, Cherry Glaze ma drugie miejsce choć walczył mocno o pierwsze ;-) Nie podam powodów, trzeba sprawdzić żeby dostrzec. Efekt we wszystkich trzech możliwościach jest fenomenalny, z lakieru robią lustro. Mimo wszystko Mirror Glaze wygrał ze względu na najłatwiejsze nakładanie i polerowania, oraz najszybszy efekt. Ultrashine trochę gorzej się poleruje, natomiast efekt jest równie świetny.

 

Oto efekt:

 

minidscf6753.jpg

 

Mirror Glaze:

 

minidscf6762.jpg

 

minidscf6764.jpg

 

minidscf6767.jpg

 

minidscf6768.jpg

 

Tutaj najlepiej widać efekt zastosowania Mirror'a:

 

minidscf6769.jpg

 

Opony - Finish Wet Look Tyre Dressing. Gęsty i wydajny, należy najlepiej jednak nakładać gąbką, delikatnie rozprowadzając (nie wcierając!!) produkt. Opony ożywają, stają się zdrowe i delikatnie nabłyszczone. Ja jednak wolę jeszcze większy blask, niestety jeszcze niczym nie udało mi się utrzymać go dłużej niż 3 dni. Generalnie ocena 5 ;-)

 

minidscf6765.jpg

 

Do felg zastosowałem BRITE GEL. Jest świetny!! To podobno jeden z najlepszych bezkwasowych "usuwaczy" wszystkiego co zbierają felgi. Świetnie działa na płyn hamulcowy i inne trudne naleciałości. Wiadomo - rys nie usunie, ale to Cleaner a nie politura. Duża 5.

 

minidscf6766.jpg

 

Plastiki zewnętrzne - VINYL GEL BUMPER AND TRIM CONDITIONER. Bardzo dobry preparat - gęsty, tłusty ale nie klejący i bardzo wydajny. Świetnie czyści i dodaje eleganckiego, naturalnego blasku. Z czystym sumieniem POLECAM!!

 

minidscf6777.jpg

 

Użyłem go także do odświeżenia plastików pod maską, i jestem bardzo z niego zadowolony. Nawet długo po użyciu szmatka nim nasączona nadal czyściła plastiki!

 

minidscf6779.jpg

 

minidscf6780.jpg

 

Plastiki wewnętrzne - PINK SHEEN. Super super super super!!! Daję 6+. Świetny preparat o delikatnym zapachu mydła, ożywia zmatowiałe i szare plastiki, nie nabłyszcza sztucznie jak PLAK tylko ładnie czyści i ożywia. Zostawia miły zapach i jest bardzo wydajny. Po tym testerze na pewno zakupię dla siebie ten preparat :)

 

minidscf6772.jpg

 

Skóry - mycie delikatną szmatką nasączoną wodą z mydłem. Kremowanie - krem do skór (o zapachu skóry) LEATHER WALLET do zakupu w każdym markecie.

 

minidscf6775.jpg

 

Na dobre zakończenie wosk megiar's cleaner wax. Cieniutka warstewka tylko dla pewności, bo był niedawno woskowany.

 

minidscf6758.jpg

 

Dziękuję za uwagę, i proszę o łagodne potraktowanie bo dopiero zaczynam na tym forum ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjeciach widac prawdopodobnie kropki smoly czy asfaltu przy kierunkach glinkowanie badz nawet nafta oswietleniowa by pomogla to usunac. Irche uzywa sie wilgotna, nie jedzie sie sucha ircha po aucie. Mi syntetyczna nigdy nitek nie puszczala zadnych, swietna ma chlonnosc. Pozatym ladnie wygladajace auto, jak swierzynka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to czekałem :oops:

 

Jak w ciągu maksymalnie 5 lat nie kupię sobie tego auta, to uznam swój byt za bezwartościowy i stracony :kox:

Co do pracy - fajnie wyszło... I wstrzymam się z jakimikolwiek dodatkowymi komentarzami, bo nie wiem jaki byłby efekt pod halogenem. Choć i tak jest to jasny lakier, który tak mocno rys nie uwidacznia.

 

PS. Ale żeby do takiego dzieła montować seryjnie 15'... Ładnie dali d.... w koncernie Peugeota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie wyszło :)

 

przydałoby się tylko usunąć tą smołę/asfalt z lakieru, do wycierania lepszy ręcznik z MF i najważniejsze nie stawiamy buteleczek bezpośrednio na lakierze :acute:

 

PS. na oponach ładnie i długo się błyszczy VP Traditional tire dressing.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za pozytywne opinie. Odnośnie smoły to fakt - jest nie tylko przy kierunku ale także przy nadkolach i na kawałku tylnego zderzaka, tak więc bez glinkowania się nie obejdzie. Chcę jednak porządnie wyglinkować całość, ponieważ będzie to pierwszy taki zabieg dla lakieru. :ad:

 

W związku z irchą - używana była namoczona, tylko do zdjęcia dla efektu nie została zmoczona, żeby było lepiej widać jak wchłania.

 

Odnośnie felg, są to 16 calowe, seryjne felgi firmy BBS w kształcie zaprojektowanym przez studio Pininfariny. Silniki 2.0 miały montowane 15 cali, silniki 3.0 V6 oraz 2.2 HDI seryjnie miały 16 cali ze względu na zaciski brembo, pod które nie ma opcji zmieścić nawet oryginalnych 15. Niestety kiedyś był to szczyt luksusu, dziś 16 cali montują chyba tylko klientom flotowym ;)

 

Justyna dzięki za cynk z tym produktem do opon - wypróbuję.

 

Na 406-klub jestem tylko zarejestrowany, ale aktywnie działam w 406coupe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie natury technicznej. Czy te opony nie są za szerokie na te felgi?

Gąbka chyba kąpielowa z tego co widzę :-] typowo "górnicza" :D

Jak tylko zauważyłem kosmetyki na klapie, od razu wiedziałem, że dostaniesz po uszach :D

Strasznie szybko się uwinąłeś, ale efekt ładny dla mojego amatorskiego oka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Mazek, boczek wyczyszczony preparatem podanym u góry, skóra dodatkowo nakremowana. Zauważ, że zdjęcie jest robione w pełnym słońcu, dlatego kieszonka wyszła szarawo. Nie jestem fanem plakowego nabłyszczania plastików.

 

Odnośnie kosmetyków na lakierze, wybaczcie nowicjuszowi kardynalny błąd. Dopiero po lekturze tego forum dowiedziałem się, że to błąd :song: Postanawiam poprawę ;)

 

W związku z wylanym olejem nie mam zielonego pojęcia czym to usunąć, było tak niestety jak kupiłem samochód :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia.. a przeszkadza mi to strasznie.. Próbowałem już wszystkiego. Obudowa wchłania cokolwiek na nią naniosę, później to odparowuje, a olej zostaje tak jak był :/ Coraz bardziej zastanawiam się nad kupnem nowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Na to czekałem :oops:

 

Jak w ciągu maksymalnie 5 lat nie kupię sobie tego auta, to uznam swój byt za bezwartościowy i stracony :kox:

Co do pracy - fajnie wyszło... I wstrzymam się z jakimikolwiek dodatkowymi komentarzami, bo nie wiem jaki byłby efekt pod halogenem. Choć i tak jest to jasny lakier, który tak mocno rys nie uwidacznia.

 

PS. Ale żeby do takiego dzieła montować seryjnie 15'... Ładnie dali d.... w koncernie Peugeota.

 

Kolega zainspirował mnie do zakupu halogenu ;-) Przeleciałem po aucie w garażu i na niektórych elementach (tylna klapa, kawałek prawego i lewego nadkola tylnego) znalazłem nieliczne jednak widoczne pod halogenem swirle.

 

Czy macie jakiś sprawdzony patent na usunięcie RĘCZNE swirli? Czy lepiej od razu wejść w 3 korki 3M i się nie męczyć ręcznie?

 

Druga sprawa, ktoś wcześniej napisał - gąbka kąpielowa, "górnicza". Ktoś mi może wyjaśnić co to znaczy? Zakupiłem takową w norauto i myję zawsze na 2 wiadra. Ostatnio zacząłem nawet stosować pre-wash w postaci aktywnej piany. Rozumiem, że jak nie rękawica MF to wszystko inne zło? (to nie jest arogancja tylko zwykłe pytanie). Dzięki za pomoc początkującemu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy macie jakiś sprawdzony patent na usunięcie RĘCZNE swirli? Czy lepiej od razu wejść w 3 korki 3M i się nie męczyć ręcznie?

 

Druga sprawa, ktoś wcześniej napisał - gąbka kąpielowa, "górnicza". Ktoś mi może wyjaśnić co to znaczy? Zakupiłem takową w norauto i myję zawsze na 2 wiadra. Ostatnio zacząłem nawet stosować pre-wash w postaci aktywnej piany. Rozumiem, że jak nie rękawica MF to wszystko inne zło? (to nie jest arogancja tylko zwykłe pytanie). Dzięki za pomoc początkującemu ;-)

 

1. Aplikator Tri Color + UC od Megsa, dużo roboty ale efekt będzie.

 

2. Z tego co widze w necie, gąbka 'górnicza' nie wygląda na zbyt delikatną, a odradza się uzywania gąbek z tego względu, że jeśli jakies ziuarnko piasku trafi pod nią to masz gwarantowaną ryse, natomiast w rękawice z MF czy wełniane, cząstki stałe po prostu wchodzą w ich strukturę i ryzyko zarysowania wielokrotnie spada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Może benzyna pomoże w czyszczeniu oleju :?:

 

najlepszym, naturalnym rozpuszczalnikiem oleju jest NAFTA, trzeba jednak bardzo uważać z nafta i tworzywami sztucznymi bo chwile poczekasz i nafta rozpuści każdy plastik. Wszystko moto cleanery jakie widziałem są właśnie na nafcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.