Kordan Posted May 28, 2011 Report Posted May 28, 2011 Regeneracja lamp przednich. Pacjent z objawami katarakty. Ogólne zmętnienie i żółknięcie przednich ślepi potraktowane papierami wodnymi 400, 800, 1500, 2500. Usunięte zostały wszystkie większe i mniejsze rysy. Pozbyłem się również koloru żółtego. Następnie pasty 3M na małych padach 3M i mucha nie siada.
Majkelo Posted May 28, 2011 Report Posted May 28, 2011 Kordan, zabezpieczasz czymś lampy? Na forum CC kolega polerował lampy, ale okazało się, że razem z polerką zeszła jakaś powłoka ochronna i wystarczy ptasia kupa, żeby zrobił się ślad na reflektorze.
Kordan Posted May 28, 2011 Author Report Posted May 28, 2011 Czytałem wcześniej dużo na temat regeneracji lamp. Być może trafiłem na lampy bez tej warstwy ochronnej. Z tego co czytałem wcześniej ta warstwa ochronna słabo się poleruje i matowieje przy polerowaniu. U mnie takiego przypadku nie stwierdziłem. Niektórzy zabezpieczają lampy jakimiś lakierami, niektórzy tylko woskiem. Ci drudzy po roku użytkowania pojazdu nie stwierdzili wad typu zmatowienia czy przebarwienia. W tej chwili na corolli leża dwie warstwy Collinite 476. Chociaż nie jestem przekonany co do przyczepności tego wosku do spolerowanego plastiku. Niby jest warstwa /widać po polaniu wodą/ ale przy polerowaniu mikrofibrą miałem wrażenie że wszystko ścieram. Miesiąc wcześniej robiłem to samo w okularniku C220 jeżdżącym na taxi - do tej pory różnicy nie widzę. Zobaczymy z czasem. Zawsze można po roku do mnie wrócić
cash Posted May 29, 2011 Report Posted May 29, 2011 Ciekawe czy Cquartz by coś zaradził na takich odpicowanych lampach
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now