GOLF IV deska i plastiki

[frafel]

Witam,

Pytanie kieruję w szczególmości do właścicieli GOLFA IV. Czym skutecznie wyczyścić deskę rozdzielczą, a zwłaszcza plastiki na konsoli środkowej i pokrywę schowka?

Przy nieopatrznym przetarciu ich np. kolanem zostają ślady, których nie mogę się pozbyć.

Mam także wrażenie, żę te plastiki są klejące w dotyku. Próbowałem różnych specyfików ale żaden nie dał rady.

Z góry dziękuję za podpowiedzi.

[LukaszK]

Do czyszczenia plastików (i nie tylko) to najlepiej chyba APC, a dopiero na oczyszczoną powierzchnię jakiś dressing na deskę, który zabezpieczy i nada wyglądu

[Forest]

A najlepiej na plastikach z grupy VAG leży PB Natural Look.

[Guest]

ja Golfa wyczysciłem za pomocą vinet'a i sczotki o miękkim włosiu a następnie nałożyłem dwie warstwu Plak r22...Efekt Wzorowy za niewielkie nakłady

PS jeśli chcesz czegoś trwalszego zastosuj Turtle Wax Carisma.

Bardziej zboczone wykończenia wedle uznania

[Piciosz]

PLAK świeci jak psu jaja

[Szwejk]

Plak byl na topie w latach 90 u mnie zdała egzamin pianka z STP Tuff Stuff na to meg's Quick interior detailer.

[Bio]

frafel, nie wyczyścisz raczej tego. Po przejeździe kolanem naruszasz tą gumowaną warstwę któa jest na plastiku, czyli po prostu rysujesz go. Tak samo jak klamki drzwi.

[Guest]

Piciosz, Szwejk, Panowie wyraźnie napisałem Plak R22.To nie to samo co na półkach w sklepie to jest dressing nadający bardziej satyne jak połysk i jest w mleczku nie w sprayu.To inny produkt.

[Marco]

Plak to plak do piekła

[kuchar]

Taka mała ciekawostka, że zwykły plak firmy plak z marketu za 10zł leży o wiele, wiele dłużej od PB NL'a na boczku drzwi (w miejscu gdzie opiera się ręke)! PB NL w tym miejscu wytrzymywał 2 dni jazdy i materiał wyglądał na zupełnie "suchy" i niczym niepotraktowany a po plaku jest cały czas tak żywy i taki półmatowy/naturalny jak cała deska rozdzielcza i reszta materiałów po PB NL. (a PB NL na desce rozdzielczej jest cały czas widoczny i naturalnie soczysty od 2 miesięcy).

Wiele zależy od materiałów ale na tych w moim aucie PB NL trzyma się doskonale poza wspomnianym miejsce. (materiał miękki i fajny stosowany w bmw e39/46 w latach 96-2005)

 

Więc wg. mnie plak się czasem przydaje i w tym miejscu nadal będę go stosował do póki nie znajde czegoś lepszego.

[harvard]

Zgadzam się z Kucharem. Zamówiłem PB NL i po 3 dniach na desce rozdzielczej pewna część jej zaczęła blaknąć podobnie poczki w VW MK IV. Nie chciałem plaka używać jednak prysnąłem na szmatkę a nie na plastiki i wówczas na plastiki. Już jest dobrze.