ValetPRO Bilberry vs Blue Gel "kołpaki"

[yukon]

Przedstawiam wam test na kołpakach, dwóch Cleanerów od ValetPRO. próbki dostarczył EXCEDE specjalna dedykacja dla użytkownika TWes

 

test wykonali yukon, sinrock + właściciel auta

 

nie były porządnie myte od nowości, czyli 9lat

 

Każdy kołpak został spryskany, odczekano 3min, przetarcie pędzlem, płukanie wężem. Następnym razem się poprawie i będzie myjka

 

po zdjęciach powinniście wszystko wywnioskować

 

 

Podsumowanie:

 

W przypadku obu środków nie widać znacznej różnicy pomiędzy stężeniami. Tylko w wypadku Blue Gel stężenie 1:3, potrzebne było powtórzenie procesu.

 

Bonus

 

Test Bilberry 1:3 na alufelgach z nałożonym FK Hi-Temp. Auto myte tydzień temu, przejechało około 1000km. Widać dużo pyłu z klocków, kurzu itp.

 

Każdy felga została spryskana, odczekano 3min, przetarcie pędzlem, płukanie wężem.

 

 

 

Tutaj tylko spryskane i spłukane. Domywa równie dobrze

 

 

Podsumowanie:

 

Według mnie rewelacja. Może trochę przysycha ale zawsze można dopryskać Idealny do cotygodniowego mycia.

 

Martwi mnie to, że z przodu nie ma kropelkowania. Czyżby wosk spłynął po tygodniu?

 

Czekam na słowa krytyki

[sinrock]

Jak dla mnie to jest jeszcze jeden minus o którym zapomniałeś wspomnieć Bilberry bez względu na stężenie możemy nakładać opryskiwaczem. Blue - za nić w świecie, jest za gęsty przez co zamiast mgiełki opryskiwacz sika jednym strumieniem. Taka aplikacja się nie sprawdza. Dla mnie najsensowniejszą opcją byłoby w jego przypadku nakładać go bezpośrednio na pędzelek za pomocą dyspensera.

 

Jeżeli admini/moderatorzy mają taką władzę to proponuje wrzucić wszystko do 1 tematu bo trochę się ich namnożyło i mamy mały bałagan...

[damian]

Teścik pierwsza klasa Szkoda tylko, że nie podzieliłeś kołpaków sprawiedliwie, bo blue dostał kołpaki z przodu, które były bardziej zabrudzone, ciekawe jakby Bilberry sobie poradził z nimi

[yukon]

nie było jak, może trafi się jeszcze jeden komplet. Blue Gel jest silniejszy więc dostał brudniejsze

[SJake]

Blue - za nić w świecie, jest za gęsty przez co zamiast mgiełki opryskiwacz sika jednym strumieniem. Taka aplikacja się nie sprawdza

 

Masz po prostu zły atomizer Da radę... nakładałem bardziej gęstę przy pomocy Canyona

[yukon]

SJake spróbuję dzisiaj na Kwazarze

[TWes]

Super teścik, dzięki bardzo

 

Powiedz mi czy Blue nie wpłynął na strukturę kołpaków? Nie widać nigdzie jakiś przetarć, wżerów itp?

 

Mi Bilbery 1:3 załatwiło #16 na felgach po tygodniu - chodź #16 mogła też nie wytrzymać temperatury

[ultratouch]

Bilberry jest zasadowe a #16 nie za bardzo odporna na takie środki.

[yukon]

nie, Blue nic nie sknociło dzisiaj testowałem Bilberry 1:5 na 6-letnich kołpakach od yarisa. dało rade...tam gdzie został grubszy brud, poradził sobie Blue 1:3