Zabezpieczenie lakieru

[PalMac]

Zacznijmy od tego że jestem kompletnie zielony w kwestii higieny auta.

Kupiłem nowe auto mianowicie e46 330d czarne. Auto ma całkiem niezły lakier jeszcze nie uszkodzony jakoś bardzo.

Chcąc zadbać o lakier zacząłem się interesować jak go dobrze czyścić i zabezpieczyć.

Im więcej czytam tym mniej wiem. No i tak trafiłem na to forum.

1) Po pierwsze chcę Chce zabezpieczyć lakier. Przeglądając oferty natknąłem się na produkty takie jak:

1. Cquartz

2. Diamondbrite Lacroe

Czytałem trochę o tych produktach ale raczej moja wiedza na ich temat jest cały czas mizerna. Podobno zabezpieczają lakier na 2-3 lata (czegoś takiego własnie szukam).Nie wiem czy to działa czy są może jakieś lepsze produkty.

No i teraz pytanie do was. Co o nich sadzicie, może znacie jakieś lepsze?

2) Druga sprawa to przygotowanie do zabezpieczenia lakieru. Wiem że trzeba dobrze przygotować lakier do zabezpieczania.

Jak wygląda dokładnie kolejność czyszczenia. Jakich produktów użyć. Szampon, glinka?

3) No i ostatnia kwestia czyli zabezpieczanie lakieru na bieżąco. Czy będzie starczyć tylko dokładne mycie i woskowanie 1 w miesiącu czy trzeba to robić częściej. Wyobrażam sobie to tak (już po zabezpieczeniu): mycie na myjni bezdotykowej 1 raz w tygodniu, no i dodatkowo raz w miesiącu jakieś dokładne czyszczenia i woskowanie.

Analogicznie może jakieś produkty do polecenia?

 

ps: domyślam się że na forum są pewnie odpowiedzi, ale dokładnie przeglądając forum nie znalazłem odpowiedzi w 100% pasującej do mojego pytania.

 

Zdjęcia:

fotka fotka 2

[hardkorus]

1) temat o CQuartz - jest w fazie testów. Na 100% pod wzgledem zabezpieczenia lakieru jest lepszy oraz dłużej się utrzyma od DiamondBrite'a itp. Diamondbrite napewno nie zabezpieczy Ci powłoki na 2-3 lata. Podejrzewam, że bez odpowiedniej pielegnacji nie wytrzyma nawet roku.

Tutaj masz temat o CQuartz: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... 3836#93836

2) Zeby zabezpieczyc lakier pasowałoby doprowadzic lakier do jak najlepszego stanu, czyli zrobić pełną korekte lakieru.

Jezeli chodzi o czyszczenie, no to napewno bedziesz potrzebował preparatu do usuwania smoły itp, dobrego szamponu, glinki, cleanera. Przy korekcie lakieru przyda sie tez IPA. Na Twoim miejscu zainwestowałbym rowniez w APC.

3) Zalezy w jakich warunkach i ile jezdzisz ale schemat mycia masz OK. Jezeli woskowanie Ci frajdy nie sprawia, to raz na 2-3 miesiace woskowanie w zupełnosci wystarczy. Wybor wosku to indywidualna sprawa. Czy zalezy Ci na jak najwiekszej trwalosci , czy na max wet looku.

 

PS. Zainwestowałbym w jakiegos glaze'a do ciemnych lakierow, w stylu PB BH.

[PalMac]

Trochę już się naczytałem o tych zabezpieczeniach i chyba dam sobie zarazie spokój. Zostańmy teraz przy czyszczeniu i woskowaniu auta. Może macie jakiś sprawdzony zestaw.

Zależy mi na wydobyciu głębi koloru(tutaj jak się domyślam pb bh). Ale co wcześnie glinka czy cleaner jakiś ? Czy było by za dużo jak bym poprosił jakiś dobry zestawik i kolejność stosowania.

Może chociaż tylko kolejność produktów przy czyszczeniu i zabezpieczeniu lakieru.

np:

szampon i dokładne mycie, potem glinka, potem pb bh, i na koniec jakiś wosk?

Co o tym sądzicie? Czy odświeży to lakier? Będzie się lepiej prezentował?

[hardkorus]

na pewno lakier bedzie sie lepiej prezentował. Twoja kolejność jest OK, ale pomiedzy glinka a pb bh dałbym wlasnie w/w cleaner np DJ LPL lub LP.

 

Powiem Ci jaki ja mam zestaw:

Piana: ValetPro neutral PH

Szampon: Duragloss 901

APC: PB

Do usuwania smoły: Decabit

Glinka: Bilt Hambler soft

Politura: PB BH

Wosk: PB Natty's Red

 

no i o Quik Detailerze nie zapomnij