Srebne Stilo - trzeci etap (korekta lakieru + wosk )

[Beny.rac]

Witam,

 

Nadszedł czas na prezentacje mojej "ciężkiej pracy"

 

Jakieś 4 tyg temu zrobiłem:

mycie (Duragloss #901 + RACEGLAZE MERINO WASH MIT )

usunięcie smoły za pomocą Decabitu

ponowne mycie

glinkowanie lakieru (Blit Hamber Auto Clay 200g + woda z kilkoma kroplami szamponu )

ponowne mycie

1 warstwa AG SRP

 

W tym tyg :

spłukanie na myjni bezdotykowej

mycie (Duragloss #901 + RACEGLAZE MERINO WASH MIT )

osuszenie

Dwie warstwa AG SRP ( 2 warstwa aplikatorem bawełnianym + mikrofibra , odczekałem ok godz i 3 warstwa aplikatorem gąbkowym z Megsa + mikrofibra , po raz 1 widziałem efekt pylenia ale dałem radę )

Auto zostawione w cieniu na ok 2 godz

Po powrocie przetarcie auta z kurzu i wosk FK 1000 + aplikatory gąbkowe + EUROW SHAG WEAVE MICROFIBRE TOWEL

 

Nie posiadam zdjęc sprzed bo moim zdaniem za słaby ze mnie fotograf albo mam za słaby aparat i nie było sensu robić zdjęcia 50/50 itp

 

Oto efekt pracy:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Miało być "lustro " i jest ...

 

 

 

A tak wyglądały aplikatory po AG SRP ( były białe ... )

 

 

 

Wydaje mi sie że tylko 3 zdjęcia z tych co przedstawiłem odzwierciedlają efekty mojej pracy ( nigdy wcześniej nie "macałem " lakieru w takim stanie ... )

 

Cały dzisiejszy proces zajął mi ok 7 godzin - jestem zmęczony ale dumny z efektu mojej pracy ...

[KaczorRK]

Rzeczywiście zdjecia mogłyby być lepsze, bo te nie do końca oddają efekt Twojej ciężkiej pracy. Jednak w rzeczywistości lakier na pewno nabrał blasku. Praca jak najbardziej na wielki +.

Gratuluję chęci i zawzięcia do ręcznej pracy