Andrew Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Witam Was . Potrzebuje usunać pare rysek bez koniecznosci malowania całego elemetu. Sa takie we Wrocławiu firmy takie jak S- plus i Flesh -car ale nie spelniaja oni moich oczekiwac Czy mozecie mi coś polecic
automobile Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2011 O co Ci tak dokładnie chodzi? Możesz też spróbować w "Basja" na Borowskiej, aczkolwiek tylko słyszałem że się Smart Repair'em zajmują, nie słyszałem żadnych opinii. Niestety, ostatnio ich strona www nie działa, więc musisz się przejechać do nich albo zadzwonić
native Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2011 odradzam nawet mycie tam, jedyne co potrafili zrobić to porysować lakier.
automobile Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Hmm, znajomy mył tam u nich nowego (salonowego) Golfa jak miał kilka tygodni i był zadowolony, ale skoro piszesz native że rysują auto przy myciu no to lepiej omijać szerokim łukiem. Z drugiej strony na swojej stronie internetowej chwalili się że jako nieliczni mają ubezpieczenie od wykonanych prac. Reklamowałeś usługę?
native Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Myłem tylko tam przez pewien okres, pewnego razu na dłuższym wyjeździe po zimie zobaczyłem tak naprawdę stan lakieru to bylem zaszokowany - ile kolistych rys przybyło, nie reklamowałem tego u nich. Za to nawet doprowadzili do szkody auta... ( element do lakierowanie ) ale z ubezpieczeniem faktycznie nie było problemów. ale ja już omijam to miejsce szerokim łukiem.
Andrew Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2011 O co Ci tak dokładnie chodzi? Możesz też spróbować w "Basja" na Borowskiej, aczkolwiek tylko słyszałem że się Smart Repair'em zajmują, nie słyszałem żadnych opinii. Niestety, ostatnio ich strona www nie działa, więc musisz się przejechać do nich albo zadzwonić Dakładnie to potrzebuje porowic po nich bo poprostu tragicznie to zrobili. reklamuja sie oni ,ze pomalują czesc elementu ,a nie caly. Po odebraniu auta koszmar w miejscach malowanych pełno wtrącen. Jest gorzej niz było.Wezwałem az rzeczoznawce. A jestem pedantem i mnie to strasznie denerwuje
native Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Mógłbyś wrzucić jakieś fotki spartolonej roboty przez nich ? bo sam myślałem żeby skorzystać z ich usług ale po tym co napisałeś grubo się już nad tym zastanowię.... Ja miałem robiony jeden element w Lactarze i usługa została wykonana profesjonalnie nie widać różnicy odcieni nawet w słońcu. Z tego co wiem to oni sa podwykonawca inchcape, no i chłopaki sie cenią. Myslę że niedługo dam im felgę do lakierowania zarzekli się ze pomalują ja w ori kolorze tak ze nie będzie widać różnicy, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Andrew Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Mógłbyś wrzucić jakieś fotki spartolonej roboty przez nich ? bo sam myślałem żeby skorzystać z ich usług ale po tym co napisałeś grubo się już nad tym zastanowię.... Ja miałem robiony jeden element w Lactarze i usługa została wykonana profesjonalnie nie widać różnicy odcieni nawet w słońcu. Z tego co wiem to oni sa podwykonawca inchcape, no i chłopaki sie cenią. Myslę że niedługo dam im felgę do lakierowania zarzekli się ze pomalują ja w ori kolorze tak ze nie będzie widać różnicy, zobaczymy co z tego wyjdzie. Jutro Ci wrzuce fotki. W lutym zobaczyłem na swoim siedzeniu przy 14 tys przebiegu przetarcie na swoim skorzanym stołeczku . Pojechalem do S- plusa aby to zlikwidowali . Owszem skore naprawili ale przy myciu auta- o które wcale nie prosilem- całe mi porysowali oczywiscie sie do tego nie przyznali . Pojechalem do Flesz car i mieli te ryski usunac . Robili to przez 2.5 tygodnia i prosilem .ze ja to pedant i zapłace wiecej itd.... to co zobaczlem to koszmar . Ja chyba bym lepiej pomalował w swoim garazu [ Dodano: 20 Kwiecień 2011, 10:35 ] co Wy no to
automobile Opublikowano 21 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2011 Mógłbyś wrzucić jakieś fotki spartolonej roboty przez nich ? bo sam myślałem żeby skorzystać z ich usług ale po tym co napisałeś grubo się już nad tym zastanowię.... Ja miałem robiony jeden element w Lactarze i usługa została wykonana profesjonalnie nie widać różnicy odcieni nawet w słońcu. Z tego co wiem to oni sa podwykonawca inchcape, no i chłopaki sie cenią. Myslę że niedługo dam im felgę do lakierowania zarzekli się ze pomalują ja w ori kolorze tak ze nie będzie widać różnicy, zobaczymy co z tego wyjdzie. Jutro Ci wrzuce fotki. W lutym zobaczyłem na swoim siedzeniu przy 14 tys przebiegu przetarcie na swoim skorzanym stołeczku . Pojechalem do S- plusa aby to zlikwidowali . Owszem skore naprawili ale przy myciu auta- o które wcale nie prosilem- całe mi porysowali oczywiscie sie do tego nie przyznali . Pojechalem do Flesz car i mieli te ryski usunac . Robili to przez 2.5 tygodnia i prosilem .ze ja to pedant i zapłace wiecej itd.... to co zobaczlem to koszmar . Ja chyba bym lepiej pomalował w swoim garazu [ Dodano: 20 Kwiecień 2011, 10:35 ] co Wy no to Ręce opadają - czekam na zdjęcia, może opadną na podłogę... Zresztą apropo SPlusa to ja robiłem w innym mieście kilka drobnostek lakierniczych i niby zrobili dobrze i niedrogo, ale jednak też można się przyczepić do kilku faktów (niedużych na szczęście) - notabene, jutro im je pokazuje i wysłucham co mają na ten temat do powiedzenia.
npiotr Opublikowano 21 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2011 S-Plus czy takie podobne serwisy raczej nie można zaliczyć do firm detailingowych. One są żeby szybko zniwelować jakiś defekt i tyle.
Andrew Opublikowano 21 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2011 Sprawa poszła do prawnika, a rzeczoznawca ocenia koszty [ Dodano: 21 Kwiecień 2011, 13:05 ] S-Plus czy takie podobne serwisy raczej nie można zaliczyć do firm detailingowych. One są żeby szybko zniwelować jakiś defekt i tyle. szybko nie znaczy zle
native Opublikowano 21 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2011 Jak możesz to pokaż ta spartolona robote
snap Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2011 czemu flesh car Ci nie pasuje ? oni raczej konkretnie podchodza do tematu robia samochodu pod tytulem s8 itp wiec mysle ze dadza rade
hornet Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Kiedyś do flesh car wstawiłem auto do polerowania. Pomyślałem, że jeśli robią tak drogie auta i reklamują się jako detailing center to będzie spoko. Z tego powodu wziąłem ich a nie jakiegoś lakiernika. Polerka trwała 3-4 godziny (czas liczony razem z umyciem brudnego auta). Odebrałem auto i niby ok, ale później patrzę i mam resztki pasty w różnych miejscach. Poprawili bez gadania, ale to co słyszałem trochę mnie zdziwiło. Na początek (przed polerką) mówili, że dobrze myć auto jakimś ludwikiem itp, natomiast po jakimś czasie (2-3 miesiące) wyszły niedociągnięcia polerki. Wtedy pytali czy czasem nie myję płynem do naczyń, albo na szczotki nie jeżdżę. Wytłumaczyłem czym i jak było myte to poprawili za free. Trochę dziwne podejście mają bo wg mnie przykładają się do drogich samochodów z wyższej klasy, natomiast auta tańsze to aby tylko było zrobione.
Poirot Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 a początek (przed polerką) mówili, że dobrze myć auto jakimś ludwikiem itp oszczędzają np na cleanerze przez to Odebrałem auto i niby ok, ale później patrzę i mam resztki pasty w różnych miejscach. gdyby mieli umyć wszystkie zakamary to kolejna godzina pracy a tak to klient sobie umyje, oni w tym czasie zarabiają na kimś innym
snap Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 ja kiedys kiedys pytalem o korekte lakieru u mnie krzykneli 2000 + zabezpieczenie jakims cudem - Glare ( 10w1 ) uwaga: na 6 lat wiec dalem spobie spokoj co do samej korekty do robili akurat Forestera i efekt byl super, co do zabezpieczenia to lepiej zbic cos z ceny i nalozyc je we wlasnym zakresie
miki Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 oszczędzają np na cleanerze przez to Od kiedy stosuje się cleaner przed korektą?
hornet Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Podjechałem do nich i poprawiali. Mówili, że po umyciu zejdzie ale ja twierdzę że jeśli zapłaciłem to mam prawo wymagać a nie jeździć samochodem z pastą na plastikach . Ogólnie dla mnie średnio. Nie wiem jak naprawy bo nie korzystałem z usług.
snap Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 ad225, ile wzieli za polerke ?
npiotr Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 3-4 h polerka z zabezpieczeniem? to bardzo szybko
hornet Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Też się zdziwiłem, że tak szybko. Koszt był 400 zł.
npiotr Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 a czym zabezpieczali, jakim woskiem? To 400zł też nie dużo, licząc że była korekta całego samochodu i woskowanie
yukon Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 npiotr chyba sobie żartujesz, że za 3 godz. pracy 400 to nie dużo? po opisie widać, że zostało to odwalone więc co tu pisać.
hornet Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 400 polerka + 100 za jakiś teflon. Według mnie niepotrzebny. Gdybym miał wtedy czas to sam położyłbym jakiś dobry wosk.
npiotr Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 mi chodziło raczej że pełna korekta lakieru i jakis dobry wosk to 400zł to tanio. ale jak to było zrobione w 3 h to nie wiem jak oni się wyrobili. Teflon to chyba nienajlepsze zabezpieczenie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się