Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam

Nie będe się rozpisywał jak to sie stało, ale jest tragedia.... w aucie wylała się ropa, zbiorniczek stał z tyłu na podłodze, wszystko przelało sie kanalikami pod nogi kierowcy :/

Gąbka była dość mocno nasiąknięta, pod naciskiem trochę zeszło w szmaty.

Można to jakoś podratować? Zawołać jakiegoś specjalistę z odkurzaczem piorącym?

Jakieś pomysły? :)

 

20110329067%20%28Kopiowanie%29.jpg

 

20110329066%20%28Kopiowanie%29.jpg

 

20110329065%20%28Kopiowanie%29.jpg

 

Wiem że najlepiej by pasowało wymienić ale z tym roboty że ho ho ;)

Posted

damiann88, myśle że tylko wymiana. ile byś tego nie prał to i tak bedzi śmierdziało skoro tyle tego się wylało. w jedno popołudnie wymienisz tą wykładzinę. ale wietrzyć auto i tak będziesz tygodniami

Posted

Ja bym tylko dodal ze warto by bylo wyjac ta tapicerke jak najszybciej i wymyc to co jest na podlodze. Ropa i lakier sie nie lubia.

Posted

Jezus Maria jaka masakra! To już wolę rzygowiny mojej siostrzenicy na tapicerce... :P Niestety chyba jedyne wyjście, to jak pisze Maru 123, wymiana... Myślę, że i tak o wymianie będziesz musiał wylać paręset mililitrów jakiegoś pochłaniacza zapachów :/ (chociaż nie wiem czy to nie będzie gorszy smród).

Posted

Potwierdzam słowa Marka Wydaje mi się ze choćbyś nie wiem co użył to zapach nie wyjdzie zwłaszcza z tak solidnie wygłuszanego samochodu jak Audi...

 

Wykładzina w Golfie MKIII Variant bo takiej przygodzie do dziś mi się zachowuje jak nawoskowana a zapach traciłem przez 2 miesiące(wisiała poza samochodem) A aromacik i tak pozostanie jeszcze na długo

Posted

druga wykładzina kosztuje w granicach 200-400zł więc nawet nie ma sensu próbować ratować zalanej. lepiej dobrze domyj tę podłogę ;)

Posted

Ja bym to wymontował i eksperymentował bo gorzej już być nie może.

Posted
Ja bym to wymontował i eksperymentował
Czekamy zatem na Twoje pomysły :o
Posted

Gdybym miał już to na zewnątrz to wypróbowałbym:

 

- mycie szczotką z użyciem pasty BHP

- mycie szczotką z użyciem proszku do prania

- mycie koncentratem do prania tapicerki Car valet

- są jeszcze pasty do mycia rąk dla mechaników samochodowych, powinny domyć tłuste

- to wszystko myjką ciśnieniową wypłukać

- jeśli będzie śmierdzieć to wypsikać koncentratem zapachowym

Posted
- mycie szczotką z użyciem pasty BHP

- mycie szczotką z użyciem proszku do prania

- mycie koncentratem do prania tapicerki Car valet

- są jeszcze pasty do mycia rąk dla mechaników samochodowych, powinny domyć tłuste

- to wszystko myjką ciśnieniową wypłukać

- jeśli będzie śmierdzieć to wypsikać koncentratem zapachowym

No świetnie .

I uważasz ze usuniesz ropę z tej pianki wygłuszającej?

Posted

wątpię żeby ruszyć ropę, nawet jeżeli uda się usunąć to pozostanie zapach...200zł + około 5godz i po sprawie.

Posted

Jak masz tak wybebeszone autko ( widzę zdjęte fotele) to w czym jest problem żeby to wymienić. na alle poszukaj identycznego na części i wal swapa ( tylko nie z anglika :P )

 

Blaszke trzeba będzie dobrze doczyścić ale nie jest najgorzej. Zawsze mogła to być kiszona kapusta albo takie też ogórki. Smród nie do usunięcia. :mrgreen:

GL :good:

Posted
Blaszke trzeba będzie dobrze doczyścić ale nie jest najgorzej

 

Blacha już wyczyszczona, ropa tam dosłownie pływała :wallbash:

No to nie pozostaje nic innego jak zakupić nową wykładzinę.

APC powinno pomóc w doszorowaniu blachy i pozbyciu sie zapachu?

Posted

Mnie się ropa raz rozlała w bagażniku. Wykładzina przesiąkła, a gumowy spód się odkleił i odkształcił. Nie do uratowania. Na wierzchu leżały jeszcze koce i za kurację w pralni chemicznej słono zapłaciłem. Zapach wietrzał jeszcze jakiś czas.

Posted

Jak koledzy wyżej pisali, przy tak wybebeszonym aucie, tylko wymiana i po sprawie :)

Posted
Zawsze mogła to być kiszona kapusta albo takie też ogórki. Smród nie do usunięcia. :mrgreen:

GL :good:

Albo mleko ;D

Posted
sirtrojan napisał/a:

Zawsze mogła to być kiszona kapusta albo takie też ogórki. Smród nie do usunięcia. :mrgreen:

GL :good:

 

Albo mleko ;D

 

Podpuszka serowa :D

Posted

Jak już kupisz wykładzinę na wymianę to wypierz ją sobie przed montażem - skoro i tak wybebeszasz auto to wykorzystaj okazję.

 

Co do smrodów to najgorsza jest zepsuta krew (posoka) :wallbash:

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.