kanar Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 Brat zakupil kolejna celice/supre rocznik chyba '85, auto jest w swietnym stanie technicznym ale niestety skora jest w bardzo kiepskim stanie. Nie mam doswiadczenia w renowacji tak zniszczonej skory, wiem ze cudow tu nie bedzie, ale czego uzyc zeby maksymalnie udalo sie to wszystko wyczyscic i zakonserwowac zeby nie bylo wstudy jak sie gdzies podjedzie na spot itp. Kosmetyki z lederzentrum juz znam dzieki uprzejmosci kolegi muzycom poznanego na innym forum, a moze polecicie cos innego? foty slabizna bo z telefonu, nie bylo czasu zrobic lepszych bo auto nie dawno zakupione.
wax-master Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 Myślę ,że systemy typu czyszczenie+konserwacja nie zdadzą się na nic przy tym stanie skóry. Jeśli zależy Ci na aucie proponuję oddać tapicerkę do renowacji od podstaw a to potrafią niektóre firmy na naszym rynku np. lederzentrum
kanar Opublikowano 11 Września 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 Spodziewalem sie takiej odpowiedzi Na wiosne brat planuje wymiane tapicerki, wiec chodzilo by nam o srodki ktore na ten czas beda w stanie doczyscic to co jest teraz.
Ziutek Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 może Rascall? słyszałem trochę dobrego chociaż nei używałem
Thomas Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 moim zdaniem skóra wcale nie jest żadnym wyznacznikiem luksusu tak więc jak będziesz coś robił z tapicerką to ja ewentualnie zrobił bym łączoną alcantare i skórę ... a tą hmm... wg mnie nawet nie ma co jej zbyt delikatnie traktować jak już to zrobić wymianę całości a wtedy już odpowiednia pielęgnacja
kanar Opublikowano 11 Września 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 chodzi raczej o zachowanie oryginalnego stanu auta, wiec byc moze sprobujemy korzystajac z rady wax-master oddac auto do renowacji, alcantara odpada zupelnie, nie pasowaloby to do auta moim zdaniem. Podjade autem na spotkanie w Warszawie jesli bedzie jeszcze ludzka pogoda wiec bedzie mozliwosc obejrzenia na zywo.
Dystrybutor muzycom Opublikowano 15 Września 2009 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Witam Cię. Ten internet mały jakiś Ja widzę dziury miejscami. Proszę zrób lepszej jakości zdjęcia najmocniejszych uszkodzeń. Pełna renowacje i zachowanie oryginalnej skóry na całości, cienko widzę. Jak by był to oldtimer z lat 60 to by się jeszcze opłacało. Za taka robotę kasujemy jak za zboże, bo to naprawdę rzemieślnicza dłubanina z rozbieraniem fotela, ratowaniem każdego kawałka i siedzeniem godzinami nad każdą dziurką. Zobacz sobie jak to wygląda: http://lederzentrum.pl/czeste-pytania/o ... odach.html http://lederzentrum.pl/czeste-pytania/m ... yczne.html Lepiej wymienić uszkodzone części tapicerki. Zresztą auto ma być używane normalnie, więc to lepszy pomysł. Można wstawić niefarbowana skórę i dofarbować. Bez tapicera i tak się zresztą nie obejdzie Widzę, że konstrukcja boczku jest sponiewierana. Miejscami dziury na wylot. Do kosztu renowacji, dojdzie koszt tapicera. Tak naprawdę dopiero mając te siedzenia w warsztacie będę mógł określić co się da zrobić, co nie. Podeślij zdjęcia uszkodzeń, ocenię co się kwalifikuje do wymiany.
Ziutek Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Jak by był to oldtimer z lat 60 to by się jeszcze opłacało. a co, byłoby taniej?
Thomas Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Cytat: Jak by był to oldtimer z lat 60 to by się jeszcze opłacało. a co, byłoby taniej? nie taniej,ale bardziej opłacane ze względu na większy wiek i swoją wartość .... gdyż oldtimery raczej są samochodami kolekcjonerskimi gdzie nie użytkuje się na co dzień i w takim wypadku każdym seryjny element zwiększa wartość samochodu
Ziutek Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 wiem wiem, tak sobie po części zażartowałem, a po części na serio. Trochę nie rozumiem podejścia bo za 20 lat, to auto będzie takim samym old-timerem, jak obecne old-timery dzisiaj, więc jak ktoś wiążę przyszłość z danym autem no to zawczasu zaczyna dbać jak najmocniej. To auto już teraz zaczyna być rodzynkiem.
Dystrybutor muzycom Opublikowano 15 Września 2009 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Podejście moim zdaniem całkiem zdrowe Jeśli chodzi o myślenie o tym samochodzie jako o oldtimerze: To jeszcze młode auto jest. Części są w na pewno w miarę osiągalne. Skóra jest bardzo zniszczona i dużo lepiej polować na tapicerkę w dużo lepszym stanie i ją ewentualnie poddać renowacji. Ta skóra była źle użytkowana i wygląda na 10-15 lat starszą. Dlatego napisałem, że się nie opłaca. Jeśli auto ma jeździć, nie wyglądać: Przy tych uszkodzeniach używanie takiej tapicerki po pełnej renowacji, na co dzień nie jest wskazane. Uszkodzenia na siedziskach nie bez powodu kwalifikuje do wymiany. Naprawa nie tylko ma wyglądać, ma być też trwała. No chyba że chodzi o zabytek, którego wartość trzeba postawić nad walory użytkowe. więc jak ktoś wiążę przyszłość z danym autem no to zawczasu zaczyna dbać jak najmocniej. To auto już teraz zaczyna być rodzynkiem. Cały problem polega na tym, że o skórze najwyraźniej ktoś w tym aucie zapomniał.
Ziutek Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Nie no, wiadomo, mało kto zresztą w tym aucie zauważy, czy będzie przykładał aż tak dużą wagę odnośnie tego, czy skóra jest oryginalna, czy nie. Swoją drogą, to ciężko jest znaleźć jakikolwiek używany samochód ze skórą, która byłaby prawidłowo użytkowana i pielęgnowana Patrząc na większość ogłoszeń, nie da się nie dojsć do wniosku, że większośc ludzi to ogromne fleje.
kanar Opublikowano 16 Września 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Września 2009 Juz rozwiewam niektore watpliwosci Auto nie bedzie jezdzone na co dzien, bedzie stalo pod dachem,w zime nie bedzie uzywane (no chyba, ze wbedzie sloneczna pogoda). Ten model jest dosyc rzadki, czesci wnetrza sa slabo dostepne w pl (dobry rynek czesci jest w USA), jesli daloby sie zachowac to co jest to byloby swietnie. Muzycom jutro brat podstawia do mnie auto na czyszczenie wnetrza, wiec wrzuce dokladniejsze zdjecia wszytkich uszkodzen.
kanar Opublikowano 19 Września 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 wrzucam obiecane zdjecia, dzisiaj robilem tylna kanape, troche mi to zajelo przed czyszczeniem, siedzisko po wyjeciu z auta: w trakcie czyszczenia, zdjecia uszkodzen: wyczyszczone, zaimpregonowane, zainstalowane do idealu brakuje duzo, ale jeszcze z nia nie skonczylem Do czyszczenia i impregnacji uzylem turtle wax platinium, bo taki srodek akurat mialem. Na przybrudzonych lekko, nowych skorach zwykle byl ok, tutaj szalu nie zrobil, wrecz przeciwnie, posilkowalem sie benzyna do zapalniczek przy niektorych zabrudzeniach.
Thomas Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 skóra od razu odmłodniała z tyłu jest w miarę ok gorzej z przodem .... tam musisz pomyśleć na jakimiś wstawkami elementów
kanar Opublikowano 19 Września 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 niestety tak, jutro jak sie uda ogarnac przod to wrzuce foty, poza tym musze sie zaoptarzyc w lepsze srodki, zdecydowalem sie na kosmetyki LZ.
Thomas Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 kosmetyki kosmetykami,ale i one nie naprawią przetarć
kanar Opublikowano 20 Września 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Września 2009 no nie naprawia, ale zawsze bedzie troche lepiej to wszytko wygladac.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się