bartek87 Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Witam, to i ja się pochwale swoim autem VW Passat CC '08 1.8 TSI ps. przepraszam za komórkową jakość zdjęć Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2011 bartek87, bardzo ładny kolor jak i wnętrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GracjanS4 Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Najładniejszy passat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maczekksan Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2011 bartek87, piękne autko, chyba je widziałem w Szczecinie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tworek Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2011 W takim razie ja tez wrzucę co nie co: Mój poprzedni pieszczoch to Seat Leon Top Sport, który prezentował się tak: A skończył niestety tak: Ale po 3 miesiącach już wyglądał tak, oczywiście BEZWYPADKOWY. Z tego miejsca pozdrawiam kolegę z okolic Krakowa, który kupił ten złom od Pana, któremu go sprzedałem. Mimo że ze znajomymi porozsyłaliśmy po różnych portalach i forach motoryzacyjnych zdjęcia przed i po całym zdarzeniu, kupiec i tak szybko się znalazł. LINK do WYKOP ----> http://www.wykop.pl/link/666113/walek-z ... nowy-leon/ ZAPRASZAM DO LEKTURY. A obecnym pieszczochem jest teraz to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marco Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Tworek, Czy w foteliku,w Seacie, siedziało dziecko? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tworek Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Marco, na całe szczęście nie. Jechałem sam, żona z dzieckiem zostały w domu. Fotelik został doszczętnie połamany, może tego nie widać dokładnie ale słupek złamał kubełek pasażera w połowie jego szerokości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spons Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Tworu, jezeli dobrze kojarze auto to nowy wlascicel owinal go o latarnie, ale moge mylic egzemplarze. EDIT: Na pewno myle, to nie to auto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macieq Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Często przejeżdżam przez Gdów gdzie to auto było wystawione nawet je kojaże i o ile się nie mylę to lata nim ktoś z wsi nieopodal.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Postanowiłem zrobić fotki, mimo, że autko brudne, sceneria nie specjalna. Postaram się to nadrobić, ale muszę mieć ze 2 dni wolnego, żeby ogarnąć detailing autka i jakąś miejscówkę do zdjęć. Parę pstryków poniżej: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Tworek, łoł. Nieźle... Gdzie to było? Jak to się stało w ogóle? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZyBA Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Eh super auto i okolice które uwielbiam domek garaż przestrzeń cisza spokój. Marzenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abc045 Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 geno, to tu też Ci napiszę Fajny dupowoz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tworek Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Camel-, to długa historia, jak chcesz to się podłącz na gg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pro rider Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Rewelacyjny kolor (mój ulubiony) fajne fotki Geno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek87 Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 geno piękne Scirocco, jakie tam masz 2.0 TSI 200 czy 210km ?, jak gra to Dynaudio ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Mam 210tkę, a z tego co czytam, po wizycie na hamowni siakieś 240 Dynaudio zdecydowanie przyjemnie, brak zastrzeżeń Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek87 Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2011 te 240 to po programie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mihnova Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Tworek, Z tego miejsca pozdrawiam kolegę z okolic Krakowa, który kupił ten złom od Pana, któremu go sprzedałem. Mimo że ze znajomymi porozsyłaliśmy po różnych portalach i forach motoryzacyjnych zdjęcia przed i po całym zdarzeniu, kupiec i tak szybko się znalazł. Nie piejąc do Ciebie, ale auto po takim dzwonie powinno mieć wbite w dowód brak prawa do rejestracji to by takie rodzynki po naszych ulicach nie jeździły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tworek Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2011 mihnova, nie piejąc do Ciebie, musiał byś się zgłosić z tym problemem do PZU, które wystawiło auto na aukcje wew PZU i tak w ciągu 3 dni zostało wylicytowane przez "ich" zaufanych odbiorców, czyli przez magików którzy robią właśnie takie ulepy. Miałem możliwość albo dostanę śmieszne pieniądze i wrak zostaje u mnie, albo wrak idzie na aukcje i mam możliwość odzyskanie pieniążków w 100 % na dzień zdarzenia drogowego. to chyba jasne że wybrałem tą drugą opcję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mihnova Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Tworek, wszystko się zgadza - Polska chory kraj, chore przepisy - jestem ciekaw ile dostają do kieszeni "rzeczoznawcy" z PZU którzy oceniają czy auto można wystawić na licytację, żeby mogło trafić na nasze drogi, czy na złom, czyli właśnie brak prawa do rejestracji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tworek Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2011 mihnova, chore to jest i to bardzo, tylko że nie jest to takie łatwe jak się wydaje. Jak bym zadał inne pytanie, jak auto przechodzi szczegółowy przegląd po wypadku ? Ile biora w kieszeń diagności ? Ale nic trzeba mieć oczy szeroko otwarte i nie napalać się jak szczerbaty na suchary..... Wracamy do tematu. Edit: podłoga jak i dach ruszone dość mocno czego na zdjęciach nie widać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2011 A może to auto zostało po prostu porzadnie zrobione? Jak podłoga ruszona nie była, to to nie był pierwszy (i ostatni) samochód, któy miał uszkodzony bok. Kumpel przywiózł tak (może mniej) uderzoną Alfę 156. Oboje drzwi i słupek do wymiany, dach do podklepania, podłoga cała. Kupił dla siebie, zrobił dla siebie i jeździ już któryś rok... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fernando Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Kupił dla siebie, zrobił dla siebie i jeździ już któryś rok... No i pięknie! Oby tylko udało mu się uniknąć wypadku tym samochodem, bo czasem dopiero porządny dzwon weryfikuje jakość takiej "roboty" samochodu powypadkowego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2011 fernando, nic nie było prostowane, a elementy zostały wymienione na nowe (albo z innego całego auta). Wiadomym jest, że spaw jest bardzo mocny. Szkoda, że podczas spawania trzeba przegrzać blachę w okolicy i to ona robi się słabsza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi