Skocz do zawartości

Nasze pieszczochy


bucki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 7,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dzięki koledzy za miłe słowa. Na klasyczne coupe nie mógłbym sobie pozwolić - za mało miejsca z tyłu, że o drzwiach nie wspomnę :D

Zresztą szczerze mówiąc mi również "klasyczna" A5 trochę mniej się podoba 8-)

 

Aha: pod maską 2.0TFSI (211km) i nawet daje radę :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fro, gratuluję pięknego auta :good:

zastanawiam się na A4 avant z tym silnikiem, możesz napisać coś więcej odnośnie niego?

Wystarczy, czy jednak przydałoby się trochę więcej mocy? Jak kreuje się spalanie? :P

 

Z góry dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki damianTDCi

 

fro, gratuluję pięknego auta :good:

zastanawiam się na A4 avant z tym silnikiem, możesz napisać coś więcej odnośnie niego?

Wystarczy, czy jednak przydałoby się trochę więcej mocy? Jak kreuje się spalanie?

 

Witku, trudno tak w dwóch słowach. Czy wystarczy mocy? Dla mnie w zupełności. Sprint do setki katalogowo 6,9 - w rzeczywistości jest chyba nawet lepiej (pomiar torque), powyżej 100 jest równie ciekawie - do 200 prawie jak tramwaj, potem trochę gorzej ale ponad 240 jechałem - oczywiście na niemieckiej autostradzie. Jak na benzynę wysoki moment 350nm i to od samego dołu. Potrafi przy eko-jeździe spalić 7l/100km na trasie, ale górne spalanie jest praktycznie nieograniczone :D:lol: Są osoby, które mają problemy ze spalaniem oleju w nadmiernej ilości. Mój spala go w normie (około 1,5l/15000km) ale jednak spala - jest to charakterystyczne dla tego silnika. Na 3.0TDI mnie nie stać - osiągi bardzo zbliżone a cena kosmos. Na 2.0TDI 170km bym sie nie zamienił. Zresztą przez ostatnie 10 lat jeździłem dieslem i szczerze mówiąc miałem ich dość - szczególnie przy dzisiejszej różnicy w cenie paliwa (a właściwie jej braku ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wystarczy wkleić na silikon?

troche druciarstwo,jak jakis czubek bedzie chcial ukrasc a mu sie nie uda i porysuje mi cos na zlosc to wole juz jezdzic bez

najlepsze jest to ze samochod stoi w garazu, jezdze 2-3 dni w tygodniu, pojade na miasto, zostawie na 15 minut i juz ktos je przytuli :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie widzę w tym żadnego druciarstwa ;) przynajmniej nigdy nie straciłem kapsli. mamy tak powklejane we wszystkich autach. kto na to patrzy? zawsze po sezonie ładnie ściągam i myję felgę. silikon schodzi bez problemu. swoją drogą ładnie golą we Wrocławiu :mrgreen:

 

triki starego pokolenia :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.