Skocz do zawartości

Nasze pieszczochy


bucki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 7,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Od czego to zależało? :dontknow:

Diesel czy Bezyna. tylko Diesle miały taką kratkę

 

Tylko diesle miały taką kratkę - dokładnie wersje z turbo i 2 wolnossące - 2,5 20V i 3.0 24V, mój jest 3-litrowy. Mniejsze wersje jej nie miały. Tam jest filtr powietrza:

DSCN0749.jpg

 

Ale jest plan na wrzucenie 3.2 R6 benzyna lub na grubo 4.2 V8, na 500tke mnie nie stać, nawet jakbym wsadził, to koszty utrzymania są spore :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlaśnie to wiedziałem, ale wydawało mi sie, że też te skrzela miał ;)
Mylisz prawdopodobnie W124 z M3, to BMW w swoich topowych wersjach miało takie skrzela. No i TD W124.

 

Lub też z VW T4 z którego prawych błoniczków hitlerjugend tuningu masowo przeszczepiali kratki do swoich małych czołgów - Jett i Golfów 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i ja dodam, co mi się udało kupić po długich poszukiwaniach :D Od dawna chodziło za mną jakieś małe bmw, zjeździłem wszystkie komisy koło mnie i w Berlinie, wszystko to trupy, skręcane, mocno walone, albo z ukrytymi wadami. Szczytem był compact 2003 rocznik, który miał mieć 80kkm, a fotel był aż popękany i silnik dymił na niebiesko :D Na koniec dnia poszukiwań w Berlinie, zrezygnowany już zupełnie dostałem telefon od znajomego mechanika, że była u niego starsza pani, której zmarł mąż i szuka kupca na swoje e46, bo kupiła f30 :shock: No to szybki telefon, umówione oględziny, pani nie było, był syn, ale miły gość więc gadka szmatka, no i stanęło na kwocie 1500 ojro +2 komplety felg Do rzeczy: e46 320i z roku 1998, cosmoschwartz, pierwszy właściciel, udokumentowane 150 tysięcy przebiegu, skrzynia steptronic, sportsitze, radio cd, tempomat, wielofunkcyjna kierownica, roleta i lusterka elektryczne, ogółem wystarczająco. Nie ma klimy, ale ja i tak nie używam bo potem nie mogę ruszyć szyją :D Autko czyste, zadbane, kupiłem świeżo po duużym przeglądzie, olej ma 1000km, jeszcze zółciutki, filtry zmienione, wszystko co trzeba robione na czas i na dobrych oryginalnych częsciach. Nieznaczne delikatne przetarcie na boczku fotela kierowcy, poza tym tapicerka niewygnieciona a z tyłu chyba w ogólne nikt kanapy nie używał :o Zewnętrznie jak na fankę automatów autko nadaje się do korekty, poza tym wszystko okej :-] No i felgi, z letnimi oponami to styling 45 ;) Autka jeszcze nie myłem, zdążyłem jedynie odkurzyć. Jedzie się bardzo przyjemnie, spalanie po 400km głownie jazdy autostradowej to 10-11l/100km, przyśpiesza w miarę sprawnie no i brzmi super ;) Kilka fotek:

1079d87f3d26c117m.jpg

53882a1da023c29cm.jpg

a8b8e17ab8ed8988m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uzywasz klimy w czarnym aucie w lecie przy 30 st? Podziwiam.

Stan ladny ale konfiguracja dziwna.. No i ten silnik - mialem taki sam samochod tylko w manualu.. Osiagow brak a spalanie po miescie na 18" w granicach 14l/100 km :cry:

Oczywiscie za ta cene warto bylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie używam klimy, całe lato jeździłem czarną f01 i nigdy klimy nie włączyłem ;) Mam szyberdach i okna, a nawiew zawsze daje radę. Konfiguracja faktycznie dziwna :shock: Ale za taką kasę nie ma co wybrzydzać, bo w większości trafiały się dopasione 325 i wyżej, ale podsufitka na kleju, połowa rzeczy nie działa a na aucie tona szpachli, do tego za 3000 ;) To jest 15 letnie auto i nie wymagam od niego cudów, tym bardziej za cenę dobrego fiata seicento.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klima to złoooo :D 20 min i gardło załatwione, mam u siebie klimatronik i prawie w ogóle go nie używam.

 

proszę cię !! :dontknow:

ja mam klimatronika i jeżdzę na włączonej klimie przez cały rok i ani razy nie miałem problemów z gardłem/oczami... po prostu zdrowy rozsądek przy używaniu i jest :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja żona ma chorobe lokomocyjną i co powiesz w tej kwestii? Żebym jeździł wolniej? :lol:

Taki mam organizm, nie toleruje zimnego nawiewu w nagrzanym samochodzie, więc zdrowy rozsądek sprowadza sie do nieużywania klimatyzacji skoro mi szkodzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda samochodem bez klimatyzacji to nie jazda - to męczarnia. :wallbash:

+1

 

[ Dodano: 5 Kwiecień 2013, 07:50 ]

Moja żona ma chorobe lokomocyjną i co powiesz w tej kwestii? Żebym jeździł wolniej? :lol:

Taki mam organizm, nie toleruje zimnego nawiewu w nagrzanym samochodzie, więc zdrowy rozsądek sprowadza sie do nieużywania klimatyzacji skoro mi szkodzi ;)

 

dla tego napisałem, zdrowy rozsądek przy rozkładzie nawiewu i nastawie temperatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o to zeby w Lato gdy mamy te 30 stopni ustawic sobie na 17.5 stopnia bo wiadomo ze was szyja bedzie bolec albo cos ;) Ustawcie na 21,5-23 stopnie i bedzie spoko :) Czesc znajomych zawsze ustawiala na min temp. i narzekali, ale jak ustawiali w przedziale miedzy 21,5-23 jest wszystko ok i czlowiek nie meczy sie goracem w trasie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość ludzi jak zaczyna przygody z klimatyzacją to jakieś choroby dziwne.

Ja latem mam 17-18 i nic mi nie jest. Nawiewy boczne na szyby a środkowe się krzyżują i lecą w górę. Nie kieruję tego w szyje czy w twarz.

 

Przepraszam, ale jeśli ktoś mówi, że w 30 stopniowym upale zwykły nawiew mu wystarcza to :lol:

 

BTW Auto :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.