Skocz do zawartości

Pokrowiec na auto-przykleja się


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

Mam taki mały problem. Ojciec kupił jakiś pokrowiec na auto, żeby przykrywać jak stoi przed domem.

Wczoraj wieczorem przykryliśmy na noc auto. Niestety pokrowiec chyba jednak nie zda zimowego egzaminu, ponieważ jak jest mokre, to się przykleja do dachu. A nie będę przecież wycierał mokrego i brudnego dachu bo po zimie będzie cały porysowany a myć zimą też za bardzo nie ma jak.

Pokrowiec na dachu przykleja się do mokrych plam i robi się lód, który przymarza.

Czy to szkodzi lakierowi ?, czy po prostu pokrowiec odkleja się tylko od lodu i czy mogę przykrywać mokry samochód, czy lepiej przykryć rowery w piwnicy ? :)

Opublikowano

Opcja z przykryciem roweru lepsza. Jak pokrowiec przymarznie do dachu lub jakiejkolwiek innej części samochodu to tylko szkód możesz sobie narobić. Licz się z tym, że narobi wielu rys na lakierze. Tematy o pokrowcach na auta już były, polecam je poczytać.

Opublikowano

Dokladnie tak jak pisze Kubz, pokrowce nie zdaja egzaminu na zime. Chyba ze przykryjesz samochod przed pierwszymi mrozami a odkryjesz wiosna. Tak wiec zostaje jako przykrecie na rowery.

  • Moderator
Opublikowano

Ja tam wolę mój przymarzający pokrowiec niż zrzucanie śniegu bezpośrednio z dachu.

Czasem musiałem wjechać do garażu żeby się go dało oderwać. Teraz mam w aucie elektryczny postojowy ogrzewacz kabiny to może wystarczy do rozmrożenia dachu i ściągnięcia pokrowca.

  • 4 lata później...
Opublikowano

Co myślicie o pokrowcu na samochód, teraz w upalne, gorące dni? Auto czasami stoi bezpośrednio na słońcu, nie mam gdzie go ukryć w cieniu. Oczywiście pokrowiec byłby zakładany tylko na czysty, umyty lakier. Widziałem, że kilka osób z forum używa tego typu pokrowców, ale przeważnie w zimie. :)

Opublikowano

Pokrowce to są spoko,jak samochód ma jakiś tam okres stać w suchym garażu w stanie spoczynku ;)

Opublikowano

Mój dziadek jeżdżąc na działkę w upalne dni, przykrywał niegdyś samochód kilkoma kocami. Auto się nagrzewało to fakt, ale znacznie wolniej i jakby słabiej niż w bezpośrednim kontakcie ze słońcem.

Takie zabezpieczenie chroniło zapewne przed UV, oksydacją, płowieniem itp. :mrgreen:

 

Dla osób szukających pokrowca na zimę do garażowanego auta to polecam zamówić sobie dużżże prześcieradło - kupowałem niegdyś 600x300 w cenie około 120zł z przesyłką. Można tez kupić mniejsze poprosić jakąś ciocie o zszycie 2-3 sztuk. A barwienie prześcieradeł na wymarzony kolor to już kwestia inwencji.

Opublikowano

Ja uzywam oprocz zimy.jak auto umyte i nawoskowane,a stoi na dworze to przykrywam jezeli danego dnia juz nigdzie nie bede jechal.chroni przed wilgocia, UV i ptasimi odchodami.wosk tez sie lepiej zwiaze z lakierem bo auto stoi caly czas suche i czyste

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.