Jump to content

Woski 'hi-end'


Recommended Posts

Posted

Pytanie do ludzi z duzym doswaidczeniem (szczegolnie z tymi naprawde drogimi woskami Zymol Vintage, Swissvax Divine Personal Hand Blended Wax i inne z tej poki) i choc moze troche naiwne i bez sensu.

Czy roznica pomiedzy nimi a woskami typu Collonite, FK1000, DJ, 16 od Megsa, etc. czyli woskami ponizej lub w okolicy 200-250zl jest az tak duza? I na czym polega ta roznica? Polysk, ochrona lakieru??

Posted

Czytalem obydwa watki (w sumie tylko czytam narazie - dopiero sie ucze). W wielu watkach wystepuja komentarze ze Colli i #16 sa trwalsze ale te drugie duzo lepiej wygladaja co moge zrozumiec.

Chodzi mi tylko o to iz roznica pomiedzy Colli (60-70 zl) a drogimi woskami nawet do 30 tys zl jest rzedu x50 wiecej. Wiec czy ten wyglad jest faktycznie tyle lepszy czy moze chodzi o cos kompletnie innego. Poprostu probuje sobie jakos uzasadnic tak wielkie roznice...

  • Administrator
Posted

Polecam :

 

http://www.detailingworld.co.uk/forum/showthread.php?t=79952&highlight=royale

 

 

Wiec czy ten wyglad jest faktycznie tyle lepszy czy moze chodzi o cos kompletnie innego. Poprostu probuje sobie jakos uzasadnic tak wielkie roznice...

 

Czy jest 50x lepszy ? Nie, nie jest. Jakiś czas temu w jednej firmie detailingowej oglądałem zrobione auto z nałożonym bardzo drogim woskiem. Osoba która się tym zajmowała sama stwierdziła że gdyby na aucie było Colli 476s,nikt by różnicy nie zauważył. Trzeba też pamiętać że detailing i jego efekty opierają się na percepcji, i przede wszystkim subiektywnych odczuciach. Są tacy co widzą różnice, są tacy co jej nie widzą. Kto ma rację ? Nie da się odpowiedzieć :song:

Posted
Polecam :

 

http://www.detailingworld.co.uk/forum/showthread.php?t=79952&highlight=royale

 

 

Wiec czy ten wyglad jest faktycznie tyle lepszy czy moze chodzi o cos kompletnie innego. Poprostu probuje sobie jakos uzasadnic tak wielkie roznice...

 

Czy jest 50x lepszy ? Nie, nie jest. Jakiś czas temu w jednej firmie detailingowej oglądałem zrobione auto z nałożonym bardzo drogim woskiem. Osoba która się tym zajmowała sama stwierdziła że gdyby na aucie było Colli 476s,nikt by różnicy nie zauważył. Trzeba też pamiętać że detailing i jego efekty opierają się na percepcji, i przede wszystkim subiektywnych odczuciach. Są tacy co widzą różnice, są tacy co jej nie widzą. Kto ma rację ? Nie da się odpowiedzieć :song:

 

Sam osobiscie sklaniam sie ku takiemu stwierdzeniu aczkolwiek nigdy nie tylko nie pracowalem z woskiem a nawet nie widzialem samochodu (na zywo) za takie pieniadze.

Pytalem poniewaz zadano mi podobne pytanie czy jest w tym sens (co prawda chodzilo o inny wosk - bo nosze sie z zamiarem kupna Zymol carbon).

Jedno sam zauwazylem (i bylo to tez wspomiane kilka razy) najwazniejsze jest przygotowanie samochodu pod wosk...

Dzieki wielkie za odpowiedz

 

Dzieki za linka niezly watek (nigdy go nie widzialem na DW)... Daje do myslenia szczegolnie konkluzja na temat Royale :good:

  • Administrator
Posted

Tylko tak jak mówiłem, to że autor - Dave nie widzi różnic nie musi świadczyć o tym że ty również tych różnic byś nie widział ;)

Posted

Przeciez tu przede wszystkim chodzi o radoche z pracy przy aucie dla nas samych i swiadomosc pracy z dobrymi woskami. :roll:

Pewnie 50% osob oceniajacych efekt koncowy znajdzie slynne 2% roznicy :D

Powtorze po wiekszych fachowcach ode mnie: "Za efekt finalny w glownej mierze odpowiedzialne jest wczesniejsze przygotowanie powierzchni lakieru".

 

A tak zupelnie przy okazji moje przemyslenia odnosnie Royale itp. - tak, jak sa samochody ktore kosztuja gigantyczne $$$ a nie widac tego w takim wielkim stopniu (pierwiastkow na Ziemii jest ograniczona ilosc wiec auta za 5mln. dolarow nie da sie zrobic z czegosc innego) tak i sa woski za 30k+ PLN bo jest na nie zapotrzebowanie. Chocby nie wiem jak bardzo dopracowana byla ich receptura to bardziej chodzi o samopoczucie wlasciciela. Kupujac taki wosk czesto ma poczucie, ze moze sobie pozwolic na cos, czego wiekszosc zwyklych smiertelnikow nigdy nie kupi.

 

 

Pozdrawiam

DOC

  • Administrator
Posted
Pewnie 50% osob oceniajacych efekt koncowy znajdzie slynne 2% roznicy

 

Gdyby powiedzieć osobom oceniającym że na aucie jest Royal albo Divine, to napewno więcej niż 50%.

Posted

Moze ktos wyjasnic roznice pomiedzy żółtą a biała carnauba, w lepszych/drozszych woskach mozna przeczytac % podział. Jaką proporcją się kierować dobierając wosk?

  • Administrator
Posted

Biała carnauba jest produktem przetworzenia żółtej, w dużym skrócie.

Posted

No ok 8-)

 

ale weźmy dwa woski z opisu ktorych wynika ze:

 

"Zymöl Concours zawiera 47% białej i żółtej carnauby ( 90% białej i 10% żółtej)"

 

"Zymöl Titanium zawiera 51% Carnauby (w tym 80% żółtej i 20% białej)"

 

czyli pod wzgledem procentowym żółta-biała są to bardzo różne woski, patrzac na przeznaczenie mozna tylko wnioskowac ze biała daje efekt wizualny a żółta wytrzymałość... ale to tylko prosta teoria, bo po cos producent chyba podaje ten podział?? :o

Posted
zyli pod wzgledem procentowym żółta-biała są to bardzo różne woski, patrzac na przeznaczenie mozna tylko wnioskowac ze biała daje efekt wizualny a żółta wytrzymałość

z tego co kiedyś gdzieś czytałem to tutaj ująłeś całość, tyle że do tego dochodzą jeszcze olejki, rozpuszczalniki, polimery itp, a to też ma wpływ na blask i trwałość

Posted
Gdyby powiedzieć osobom oceniającym że na aucie jest Royal albo Divine, to napewno więcej niż 50%.

Dokladnie Evo, czysta psychologia :) Ale pomimo chlodnego podejscia i rozsadku sam daje sie nabrac wiec sie tym nie przejmuje :D

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.