Jump to content

Mycie silnika VW T5 - pierwsza prezentacja na forum.


jacekw1

Recommended Posts

VW Transporter T5

- 2005r

- przebieg 265000

- mycie silnika

użyte środki:

- Motorreiniger viskos firmy CARTEC

- aktywna piana AQUARAMA

- Black Gum ProElit

 

Powoli dojrzewam do prezentacji moich drobnych kroczków w detailingu.

Kompletując środki i sprzęt do lakieru transportera postanowiłem umyć silnik. Do tej pory rozbiłem to dość regularnie w myjni w warmińsko-mazurskim (Metys będzie wiedział gdzie ;) ).

Tym razem zrobiłem wszystko własnoręcznie. Cały proces rozłożył mi się w czasie :( . Mycie wykonałem na zaprzyjaźnionej myjni u mojego klienta. Na pierwszy rzut poszedł preparat Carteca, który wspomogłem pędzelkiem a następnie spłukałem wysokim ciśnieniem. Dla poprawy efektu nałożyłem aktywną piane musującą:

20101030019.th.jpg

potem spłukanie woda zdemineralizowaną.

Po powrocie do garażu na węże gumowe i inne plastiki nałożyłem Black Gum. Miałem zrobić zdjęcia po tym procesie, ale w tzw międzyczasie odstawiłem auto na przegląd i.....

koledzy przy wymianie filtra paliwa nie podłączyli dobrze przewodów paliwowych :shock: i musiałem wszystko powtórzyć.

W sobotę umyłem znowu silnik i nałożyłem Black Gum'a.

Oto efekt mojej roboty:

img5982y.th.jpg

img5980v.th.jpg

img5978t.th.jpg

img5983n.th.jpg

Link to comment
Share on other sites

Tak jak pisałem myje ten silnik regularnie od 5 lat i nic z tego powodu się złego nie wydarzyło. Z benzyną na pewno trzeba ostrożniej.

Camel - lubię mieć czysty silniczek.

Nawet żonce się podobało jak zobaczyła zdjęcia :-]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.