Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podejrzewam że dla firmy zajmujące sie profesjonalną regeneracją te felgi to żaden problem. Na chłopski rozum to najlepiej byłoby stoczyć ten 1-2mm z samego brzegu rantu, a to co na ramionach po prostu zaszpachlować.

Druga sprawą są felgi same w sobie, które są bardzo marnej jakości. Swego czasu sam chorowałem na ten wzór, ale po przeszukaniu netu odechciało mi sie. Toora miała bardzo duże problemy z jakością, felgi byłe z badziewnego miękkiego materiału, wielu uzytkowników się skarżyło

Opublikowano
jak przywrócić ich dobry wygląd?

 

Samemu bez odpowiedniego sprzętu raczej tego nie zrobisz chyba, że tak jak napisał kolega wyżej, ale czy na felgi nakłada się szpachel ? Wydaje mi się, że siła odśrodkowa nie dałaby mu szans.

 

Dla firmy zajmującej się naprawą felg to pryszcz, ale oni wykorzystają tutaj raczej technikę napawania.

 

Fajny wzór, a ich stan nie jest wcale taki zły.

Opublikowano

Najlepiej to wszystko od nowa. Piaskować, malować proszkowo, piec. Podejrzewam, że wyjdzie cenowo podobnie jak robienie jakiś tam zaprawek czy półśrodków, no chyba, że zależy komuś na oryginalnym lakierze na felgach :-]

Opublikowano

Adm, jasne ze na felgi nakłada sie szpachel jest specjalna szpachla do aluminium.

Mozna te felgi zregenerowac równie dobrze samemu tylko potrzeba troszke checi i czasu i napewno wyjdzie duzo taniej.Mysle ze ten filmik pomorze troche

Opublikowano

Nie widzi mi się jakoś takie rozwiązanie. Jak z wytrzymałością takiego sprayu na felgach? Często widzę zniszczone felgi malowane proszkowo... oraz czy na prawdę tak baaaardzo dużo taniej wyjdzie takie "malowanie"? Widzę tylko w tym sens jeśli sprzedajemy samochód i nie martwimy się co będzie za tydzień, dwa czy rok.

Opublikowano

Nikt tobie nie karze malowac sprayem ,mozesz polakierowac sobie pistoletem i tez wyjdzie taniej niz w profi firmie zajmujacej sie regeneracja felg.Moim zdaniem dobry lakier ze spreya utrzyma sie bardzo długo juz malowałem nieraz felgi lakierem z puszki na to klar i nic nie odchodziło ani nic sie niedziało

Opublikowano

Druga sprawą są felgi same w sobie, które są bardzo marnej jakości. Swego czasu sam chorowałem na ten wzór, ale po przeszukaniu netu odechciało mi sie. Toora miała bardzo duże problemy z jakością, felgi byłe z badziewnego miękkiego materiału, wielu uzytkowników się skarżyło

 

To jest raczej OEM alfy z modelu 147 z pakietu TI a nie toora wiec myślę że lipy nie ma

 

http://www.nurido.com/autos/alfaromeo/a ... index.html

Opublikowano
jak przywrócić ich dobry wygląd?

 

Jeżeli będziesz je oddawał do firmy zajmującej się regeneracją to poproś żeby Ci pokazali wynik swoich prac - zwróć uwagę na morę i odcień srebrnego. W dobrym warsztacie zrobią w 95% jak oryginał.

 

Jeżeli chcesz samemu to możesz albo zebrać materiał (jak nie masz na czym "kręcić" felgą to podnosisz samochód z jednej strony, zakładasz felgę wrzucasz sobie 5 bieg a mechanizm różnicowy zrobi swoje, klocek i papiery od 200 wzwyż) albo oddać do napawania, nie polecam żadnych szpachli itp. raczej spadnie przy pierwszym obciążeniu łatanego miejsca.

 

Aha jeżeli zdecydujesz się robić samemu polecam raczej chemiczne usuwanie starego lakieru niż piaskowanie - nie wiem dokładnie czym to się ma być może gramaturą użytego piasku ale często widywałem piaskowane felgi które były dosłownie "podziobane" i nie wyglądało to najlepiej nawet po lakierowaniu.

Opublikowano
Toora juz chyba nie isnieje.

Niestety nie, ale robila jedne z piekniejszych felg miedzy innymi te do Alfy Romeo :)

Opublikowano
nie polecam żadnych szpachli itp. raczej spadnie przy pierwszym obciążeniu łatanego miejsca.
A sprawdzałeś?? Nie piszcie głupot jeśli nie macie pojęcia! Do tego celu służy szpachlówka ALU z opiłkami aluminium. Jest idealna do tego typu napraw. Robi się bardzo twarda do tego stopnia ze jest ciężka w obróbce. I pisze to z własnego doświadczenia bo robiłem tym sposobem felgi,i przez 2 lata absolutnie nic się z nimi nie stało. Malo tego-zarysowałem rant dość porządnie to ta szpachlówka uległa dokładnie takiemu samemu uszkodzeniu jak gole aluminium.

I chyba w tą zimę szykuje się kolejna renowacja felg-żonki. I na pewno będą delikatnie podszpachlowane.

Opublikowano
Nie piszcie głupot jeśli nie macie pojęcia!

 

Faktycznie wygłupiłem się, co ja mogę wiedzieć,z felgami i oponami mam zaledwie 10 lat doświadczenia zawodowego... :wallbash:

 

Oczywiście mówimy o rancie, bo na gwiazdę to możesz sobie bez problemu nakładać...

Opublikowano

Oczywiście mówimy o rancie

No a o czym??
Malo tego-zarysowałem rant dość porządnie to ta szpachlówka uległa dokładnie takiemu samemu uszkodzeniu jak gole aluminium.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.