VW Golf VI 2009

[R0N1N]

W ostatni weekend postanowiłem trochę doprowadzić do porządku zaprzyjaźnionego Golfa. Auto intensywnie eksploatowane, trzymane pod chmurką. Plusem jest to, że myte jest na myjniach ręcznych dzięki czemu nie ma na nim typowej "poszczotkowej masakry". Nie mam niestety zdjęć przed ponieważ Golf trafił do mnie w piątkowy wieczór i od razu zabrałem go na myjnię.

 

Auto zostało najpierw pokryte pre-wash'em własnej produkcji i spłukane. Mycie zasadnicze za pomocą Shampoo Plus Meg'sa. Felgi dodatkowo wyczyszczone Wheel Brightener'em Meg'sa (rozrobiony wodą 1:4).

 

Po myciu zabrałem się za glinkowanie - biorąc pod uwagę przebieg oraz to, że auto nie jest garażowane, zdecydowałem się na niebieską glinkę Meg'sa. Lubrykantem do glinki był Last Touch Meg'sa rozrobiony 1:1 wodą. O ile na górnych partiach nadwozia nie było zbyt wiele do zebrania, to tylna klapa, tylny zderzak i dolne partie drzwi okazały się wyzwaniem. Tak wyglądała glinka po zrobieniu może 1/4 tylnej klapy.

 

 

Po glinkowaniu przyszedł czas na lekką korektę lakieru. Słowo "lekką" nie jest tu przypadkowe ponieważ po pierwsze gonił mnie czas, a po drugie nie spodziewałem się, że G220 dokona cudów na lakierze VW. Mimo to zacząłem raczej łagodnie ale, po kilku próbach, ostatecznie zdecydowałem się na Ultimate Compound Meg'sa na pomarańczowych (polishing) padach Monster Shine - używałem zarówno małych jak i dużych. Ten zestaw nie dał rady wszystkim rysom (zwłaszcza tym głębszym) ale usunął zmatowienia, przebarwienia, water spoty i ślady po owadach.

50/50 tylnego zderzaka po pierwszym przejściu UC - ta gruba, biała rysa w jego górnej części to pęknięcie.

 

 

Z uwagi na dość przeciętne oświetlenie w garażu , efekt "przed" i "po" mogę pokazać tylko na zdjęciach maski.

 

Strona kierowcy:

 

 

 

Strona pasażera:

 

 

 

 

Następnym etapem było nałożenie glaze'u - przy tym kolorze lakieru niezbędne. Wybrałem DC2 Meg'sa na czerwonym (glazing) padzie Monster Shine. Po tym etapie lakier zaczął wyglądać naprawdę dobrze.

 

Woskiem, na który się zdecydowałem był #16 Meg'sa. Przez chwilę wahałem się między nim, a Colli 476 ale postanowiłem zostać przy Meg'sie. Aplikacja ręczna. Dwie warstwy w odstępie około 12 godzin.

 

Pozostałe rzeczy:

1) lampy przód/tył - wypolerowane PlastX'em Meg'sa na małym żółtym (polishing) padzie Monster Shine.

 

Przód "przed" i "po"

 

 

 

Tył "przed" i "po":

 

 

 

 

 

2) felgi - nałożony 1x CG Wheel Guard

3) opony - nałożony 3x Prestone Tire Shine (moim zdaniem bardzo dobry produkt)

4) tworzywa - zabezpieczone 1x Ultimate Protectant Meg'sa

5) szyby - wyglinkowane, wypolerowane TW Clear Vue Glass Polish, a na koniec jeszcze raz umyte

6) końcówki wydechu - wyczyszczone Mag and Aluminium Polish Meg'sa.

 

Tak prezentowało się auto po wszystkim. Słońce niestety nie dopisało.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wprawni obserwatorzy zapewne zauważą jeden element, który - zupełnie nieświadomie - zaniedbałem. Nagrody za jego wskazanie nie są jednak przewidziane.

[micha-ł]

Niezła robota. Golf prezentuje się bardzo dobrze. Ciężko uwierzyć, że światła tak zmarniały w świeżym aucie....

Szkoda że typowanie "fuszerki" bez nagród Nadkola !!!!

[R0N1N]

Nadkola !!!!

One się "uświniły" w drodze z myjni i to nie o nie mi chodzi.

[micha-ł]

No to progi

[R0N1N]

No to progi

Bingo!! Wstyd przyznać ale dopiero na zdjęciach to zobaczyłem.

[micha-ł]

Heh, to jest normalne. Do nich trzeba się schylać..... a nie każdy lubi się schylać

[SZyBA]

Gratulacje ładny czarnuch ale przy tak nowym samochodzie trochę moim zdaniem nie ładnie wygląda stalowa felga beż rzadnych oryginalnych kołpaków nawet.

[R0N1N]

nie ładnie wygląda stalowa felga beż rzadnych oryginalnych kołpaków nawet.

Oryginalnymi kołpakami ktoś się "zaopiekował" już chyba w 1 czy 2 noc po odebraniu auta. Ale zgadzam się, że brak kołpaków jest tu widoczny - czarny lakier, czarne felgi ... zlewa się to wszystko w jedno.

[npiotr]

Prawie nowe auto i bez alusów? Nie kupiłbym z felgami stalowymi, a poza tym myślałem że już felgi stalowe nie wkładają do nowych samochodów.

Super robota

[vwosiu]

jak dla mnie mogą być czarne koła, wygląda dobrze,

efekt korekty widać dobrze, aż dziw bierze jakich już materiałów używają do reflektorów, że tak szybko tracą na jakości.

Prawie nowe auto i bez alusów? Nie kupiłbym z felgami stalowymi, a poza tym myślałem że już felgi stalowe nie wkładają do nowych samochodów.

cena golfa jest dość wygórowana nie zmienia jednak to faktu w jakim segmencie się znajduję i jakich konkurentów ma, to nie phaeton, a8, seria 7,czy inne żeby miało felgi aluminiowe w standardzie gdzie wcześniej wspomniane auta posiadają nawet serię zimowych felg aluminiowych.

[R0N1N]

Prawie nowe auto i bez alusów?

Auto służbowe więc wyposażenie najbardziej standardowe jak to możliwe.

[jorgus]

kurcze jak nie lubię vw to ten czarnuch wyglada bardzo ladnie ,moje gratki

[witles]

świetna robota, też będę musiał zastanowić się nad zaopiekowaniem się moimi lampami

Odnośnie felg aluminiowych, to nie posiada ich tylko najniższa wersja wyposażenia, dwie pozostałe posiadają 16 calowe felgi aluminiowe w standardzie.