cash Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2010 Witam wszystkich, może trochę wyskok z grubej rury bo do tej pory byłem bardziej obserwatorem forum, wiernie czytając każdy temat i post odnoszący się do strefy poszczególnych etapów "cardetalingu", nie udzielałem się w wypowiedziach gdyż moja wiedza była i wciąż jest jeszcze ale szybko przyswajam, zapamiętuje i poszerzam PRZEDE WSZYSTKIM PROSZĘ O PRZECZYTANIE ZAMIESZCZONYCH OPISÓW Jest to mój pierwszy projekt dlatego wszystkie wskazówki odnośnie niedociągnięć podczas pracy będą mile widziane Tak wiec projekt jak w temacie obejmował korektę lakieru auta BMW E46 Auto kolegi wiec i jemu serdecznie dziekuje za zufanie i powierzenie swoje życiowego dorobku w moje rece Zdjęcia były wykonane po części lustrem (korekta) i niestety kompaktem (finał), również nie jest ich zbyt wiele bo jak każdy wie i ja sam mogłem się przekonać mimo wszystko zabierają masę czasu Czas pracy wyliczam na jakies 30h, zaznaczam ze robiony był sam lakier, wnetrze i felgi nie ruszane (brak czasu), może i sama ilość godzin wydłużona ale pierwszy raz w życiu trzymałem polerke na dodatek rotacje dlatego nie chcąc nieczego spartolić starałem się być bardzo ostrożny Lakier: mycie i czyszczenie wiadra: 2xCASTORAMA + GRIT GUARD szampon: DODO JUICE BORN TO BE MILD -> ładny zapach świetna piana ręcznik: POORBOY'S WORLD WAFFLE -> osusza całe auto rękawica:CHEMICAL GUYS Microfiber Wash Mitt -> chciałem megsa ale nie ma glinka: BILT HAMBER SOFT (ok.60g) -> przyjemna i łatwa w użyciu korekcja zestaw 3M: pady: zielony, żółty, niebieski (150mm (poza zielonym) i 75mm) pasty: zielony, żółty i zielony korek taśmy zabezpieczjące 3M niebieskie modelu nie pamiętam maszyna festool shinex rap 150 oświetlenie: stojak od halogena + metalohalogen 150W mycie po korekcji APC megs'a +myjnie bezdotykowa wykończenie lakier DODO JUICE LIME PRIME PROFESSIONAL WAX 16 MAX CARNAUBA czyli znane (#16) plastiki MEGUIARS ULTIMATE PROTECTANT chrom MEGUIARS MAG & ALUMINUM POLISH METALE szyby AUTOGLYM CAR GLASS POLISH + ogromna ilość MF i aplikatorów gąbkowych jak i z MF Na początek auto umyte na myjni bezdotykowej, następnie metodą na 2 wiadra co nie zostało uwiecznione zdjęciami. Auto w całości zostało uwiecznione na koniec, teraz skupmy się na defektach: Na zdjęciach widoczne nie znane mi przyczyny plam, glinka ich nie usunęła. Plamy znajdowały się nie mal na całym aucie widocznie głównie na powierzchniach płaskich (maska dach). na zdjęciu wyżej widoczna nad lewą lampą bagażnika postać rybaka po poprzednim właścicielu (do usunięcia) Rysy widoczne nawet przy pochmurnym niebie. Tak mniej wiecej wygłądała glinka po każdym elemencie, po doczyszczeniu progów była juz ciemno szara. Pod światłem Zabezpieczenie auta Elementy "ala 50/50" Elementy przedstawiają maske na której to najmocniejszym zestawem był żółty pad + zielony korek (bałem się używać mocniejszej kombinacji wiedząc że maska była wczesniej lakierowana, a przede wszystkim z braku doświadczenia pozostałe elementy z braku czasu zostaly wykonane kombinacjami żólty korek żółty pad + niebieski korek niebieski pad Wskazania miernika przed i po Mycie, usuwanie pyłu z pasty, myjnia ręczna Wykończenie DJ LP miało być nakładane mechanicznie ale po pierwszej próbie zauważyłem jego właściwości ścierne za czym szło zielonkawe pylenie dlatego nakładałem ręcznie za pomocą gąbkowego żółtego aplikatora megsa, podobnie jak z woskiem nakładałem na dwa elementy po czym wycierałem MF z pierwszego itd, następnie podobnie postępowałem z woskiem, co i tak już było chyba granicznym momentem polerowania, bo juz tak przyjemnie nie szło... Efekt końcowy jestem świadom mało szczególnych zdjęć ale juz się sciemniało a fotografie wykonywał właściciel (zachwycowny efektem) ja jeszcze biegałem i dopieszczałem plastiki, szyby, i chromowane elementy grilla przed i po nalozeniu politury i wosku tutaj auto po 200km trasy Przedni zderzak nadaje sie jedynie do lakierowania, strasznie poszczerbiony nie chciałem na nim katowac padów Nastepnego dnia chcąc nie chcąc przeprowadzony test kropelkowania (tel. kom) Dach Maska Uwagi: Podczas pracy, w pewnym momencie pasty głównie żółty korek zaczęły strasznie pylić, starałem sie kontrolować wilgotność pada wodą jak i QD, oraz czyścić szczoteczką do zębów, ale to nic nie pomagało, po zmianie pada na nowy problem znikał. Samą korekte oceniam na jakies 75-80% bałem się używać bardziej drastycznych kombinacji jak i siły przy korekcie, również nie znana historia lakierowania aut była mi nie znana i nie wiedziałem czy przypadkiem pozostałe ryski nie są pozostałościami ukrytymi pod nowym lakierem... Wszystkie produkty oceniam na "+": niebieski korek hmmm ciezko mi powiedzieć co wniósł, był nakladany na wysokich obrotach tak jak powinien, i bardziej profilaktycznie (hologramy), może kiedyś go docenię na pewno brakuje mi jakieś pasty lub pada oscylującej siła w okolicach żółtych zielonych zestawów 3M i tu bede chiał rozbudować mój zestaw. Megs do plastików również na wielki +, drogi ale wydajny. AUTOGLYM do szyb, myślę ze najpierw trzeba je dobrze umyć zwyczajnymi środkami a potem stosowac owy produkt. To chyba tyle, czekam na pytania, krytykę i oceny. I jeszcze raz sorry za fotki, nie moje lustro, słaby obiektyw, nie łapał AF w garażu wszystko trzeba było ręcznie a fotografem nie jestem i kazdy kto sie za to brał wie jak jest- czas czas czas.... POZDRO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZyBA Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2010 Gratulacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marco Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2010 również nie znana historia lakierowania autaOd razu podczas korekcji wiadomo który element był lakierowany. Jak na pierwszy raz OK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cash Opublikowano 13 Września 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2010 również nie znana historia lakierowania autaOd razu podczas korekcji wiadomo który element był lakierowany. Jak na pierwszy raz OK tzn? miernik sprawdzany na nowym aucie i wskazywał idealnie, tutaj szalał jak głupi jedynie na dachu wychodzily jednolite pomiary, na masce z lewej strony na pewno była szpachla , mimo to moje oko tego nie dostrzegło również nie wiem jak rozróżnić czy rysy pozostały na poprzednim lakierze a na nie został nałożony nowy (bezbarwny oczywiscie) pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emes Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2010 W E46 grubość lakieru to około 140 jednostek max na elementach zewnętrznych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lakikwap Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2010 cash, naprawde fajnie, profi robota Niedługo a bedziesz dobrym specjalistom do którego miło oddać autko DJ LP jest aż tak ścierne napisz o nim coś więcej. Kurcze kropelki przeidealne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator rychu Opublikowano 13 Września 2010 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2010 Piękna i dokładna relacja - super. Trochę dużo tego lakieru zebrałeś ale widać jest z czego zbierać bo wartości ogromne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red Opublikowano 14 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2010 DJ LP miało być nakładane mechanicznie ale po pierwszej próbie zauważyłem jego właściwości ścierne za czym szło zielonkawe pylenie Może dlatego, że sam DJ LP jest zielony? A serio to zaskoczyłeś - nakładałem ostatnio maszynowo padem finishing i ładnie odżywia lakier (dużo lepiej niż nakładany ręcznie), ale jego właściwości ścierne określiłbym jako symbolicznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bąku Opublikowano 14 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2010 Bardzo ładny efekt Przeprowadzałeś korektę lakieru, więc stosowanie DJ LP według mnie było zbędne, gdyż jak sam napisałeś ma on właściwości ścierne. Jak już chciałeś użyć cleanera to bez owych właściwości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cash Opublikowano 14 Września 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2010 W E46 grubość lakieru to około 140 jednostek max na elementach zewnętrznych. poniżej tej wartości był tylko dach DJ LP jest aż tak ścierne napisz o nim coś więcej. jak mówi @red troche przesadzilem z tym ścieraniem również nałożyłem na nówke niebieski pad lekko prysnąłem tylko QD zeby nie bylo na sucho, obroty ok 1000 i zaczął lecieć pyłek w kolorze DJ LP, po tym odpuscilem i nakladalem aplikatorem, lakier również nabrał koloru, kumpel myslal ze juz wosk nakladam Przeprowadzałeś korektę lakieru, więc stosowanie DJ LP według mnie było zbędne, gdyż jak sam napisałeś ma on właściwości ścierne. Jak już chciałeś użyć cleanera to bez owych właściwości. wytlumaczenie wyzej + DJ LP z tego co wyczytałem tutaj jest 2in1 czyli odżywia i pomaga woskowi na lakierze... moge sie mylic ale tak zrozumiałem, czytając o nim na forum, DJ LP Lite (czysty cliner) jest obecnie niedostepny... DJ LP jest bardzo wydajny wiec troche minie zanim bede testował cos innego, poki co chce sie skupić na pastach i padach którymi mozna by osiagnac lepsze efekty... Równiez dziekuje wszystkim za mile slowa Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się