Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Może komu się przyda na przyszłość. U mnie TarX oraz pędzelkowanie każdego śladu załatwiło robotę, trochę cierpliwości potrzeba. Potem jakieś śladowe niedobitki glinką. Gdyby nie wcześniejsze usuwanie właściciela auta gąbką do naczyń nawet bez polerki spokojnie by się obeszło.

 

BTW: Jak się TarX skończył leciałem Prixem, ale był znacznie słabszy w działaniu.

Opublikowano

daleth, zapewne w Twoim przypadku zdjąłeś żywicę zaraz po tym jak kapnęła. W moim przypadku, żywica leżała sobie ponad tydzień w 35* upale.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.