Roko Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Jak myslicie otworzenie sklepu z kosmetykami detailingowymi w malej miejscowosci zda egzamin czy lepiej sie w to nie pakowac ??
_Shadow Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2010 ja tam nie wiem, u mnie w łodzi gdzie masz 800 tys ludzi chyba nie ma zadnego sklepu z takimi kosmetykami bo dla wiekszosci dbanie o auto to pojechanie na myjke objechanie woda + wosk i sie blyszczy
yacek _b Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2010 dokładnie tak jak mówi _Shadow , życzę naprawde by to Ci wypaliło ( o ile sie zdecydujesz ) , ale generalnie ludzie to myjka przetarcie starym T-shirtem i w drogę . A w małej miejscowości jak zobaczą cenę w granicach 100 zł to ludziska sie za głowe złapią . Może jakiś małolat cosik raz kupi , ale generalnie może być cienko . W czasie urlopu byłem u rodziców , małe miasteczo ( 15 tys. ) , tzw. ściana wschodnia , zaszedłem do tzw. motoryzacyjnego , sam Plak , Moje Auto . Najlepszy wosk to był Formula 1 ( mleczko ) - generalnie budżetówka . Ludzie w takich miejscowościach liczą się z groszem .
maasbracht Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Moze warto przelamac te stereotypy?i zachecic klientow przez pokazy roznego typu.
mutra Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2010 w małej miejscowości nie ma szans na sklep ze zwykła chemią do pielęgnacji samochodów a co dopiero z taką "z wyższej półki". Można próbować otworzyć sklep z szeroko pojętymi akcesoriami i w nim sprzedawać również dobre kosmetyki, ale wtedy i tak sprzedaż najlepiej "ciągnąć" internetem bo w małym mieście klientów jest za mało. Jako samodzielny interes to ma słabe szanse wypalić nawet w większym mieście, niestety.
SJake Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2010 U mnie "na wsi" 50tys mieszkancow, padły już 4 takie sklepy Na 100 aut na parkingu jedno jest moze nawoskowane, z tego co 5-te czym i jak nalezy. Przewaznie właścicielem auta jest ktoś kto ma gdzieś woskowanie samemu i zleca to komuś innemu Po opłaceniu ZUSów, srusów i takich tam inwestycja zwróci się moze po 2-3 latach. A gdzie zarobek? Przygotuj sobie biznes plan. Przekalkuluj... i ? Lepiej już pobawić się moze w jakąś mieszalnie lakierów + materiały lakiernicze + kosmetyki + warsztat...
malkolm Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2010 mi chodzi po głowie coś w stylu, kosmetyki, detailing, a do tego drobne naprawy i wymiana płynów eksploatacyjnych, niedaleko mnie w 30 tys miejscowości jest zakład który wymienia tylko oleje itp i zatrudnia 3 osoby i mają ful roboty, tyle że oleje mają w większości z beczki czyli przyjeżdżają ci którym strasznie na oszczędnościach zależy
dkk Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2010 tak sklep w Anglii jak najbardziej, tam możesz na próbę firmę założyć i przez 3 miesiące nie płacić opłat obowiązkowych czy jakoś tak, tu w Polsce to jak już to w miastach wojewódzkich, mi się wydaję, że można by było szykować auta dla salonów, ale to takie moje przemyślenia. W Polsce inna mentlność, a i brudu na ulicach pełno, mój sąsiad wogle nie myje auta, tylko czeka aż mu deszcz umyje..
piotrandrzej Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Uważam, że w mieście mniejszym niż kilkaset tysięcy mieszkańców sklep z kosmetykami do aut się nie utrzyma, chyba że tak jak napisał Malkolm jako dodatek do drobnej mechaniki, albo zwykłej myjni samochodowej. Spoleczeństwo mamy niestety biedne i mało jest osób, które zapłacą kupę kasy za korektę lakieru i woskowanie.Z drugiej strony tych moich kumpli, których na to stać, zupelnie to nie interesuje bo po co dbac o samochód skoro co 3 lata nowy służbowy.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się