Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 98
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zawiodłem sie troche na FK1000p :(

Po miesiącu stania na dworze w ciężkich warunkach (deszcz, kurz bardzo często), jedno mycie duraglosem i pojechanie PB S&G. Wczoraj myłem znów auto iii nic już po FK nie zostało :/ woda kleiła sie na maxa do lakieru..

Nałożyłem go znów, już teraz na zime, 2 solidne warstwy (grube warstwy coby na lato bez skrupułów kupić coś nowego :D) i bardzo dobrze wpracowywałem cliner w lakier (PB PP), zobaczymy jak długo teraz sie będzie trzymał, morze wcześniej za słąbo zrobiłem lakier clinerem. PB PP oczywiście poszedł też na szybki, fjany efekt w deszczu.

aha kurcze jeszcze w trakcie mycia bardzo szybko wysychała woda (nie zdązyłem wytrzeć auta) i robiły sie paskudne kropki/zacieki z którymi nawet cliner niemógł sobie całkowicie poradzić :/

Ale za to wygląda teraz prześwietnie :D, już sie lata niemoge doczekać jak zapodam coś naturalnego bo jednak FK ma dla mnie "za płytki" wygląd.

 

2 fotki na szybko:

 

snc100926162929.th.jpg

 

snc100926162730.th.jpg

Opublikowano

po ok. 2h

 

[ Dodano: 27 Wrzesień 2010, 23:40 ]

świetnie nakłada sie 2 warstwe FK, po 1 warstwie i bajecznie łatwo sie go aplikowało jak i polerowało.

Opublikowano

Wczoraj pewien obcokrajowiec, po tym jak na przymusie umył mi na światłach szybe przednią czymś co najmniej dziwnym (jakimś szitem tłustym z mega zaciekami różnokolorowymi :/), zmotywował mnie do pojechania na myjke żeby toto spłukać bo rozbryzgło sie na całe auto. Chciałem go tylko opłukać wodą ale po tym zrobiły sie jeszcze gorsze zacieki i pozasychane krople z kurzu :/ . A więc zabrałem całą torbe chemikaliów, wiadro gabka, szmatki, wode w butelkach, pojechałem na myjnie. Troche sie bałem że w dzień mi nie pozwolą ale słońce było tak ładne że musiałem zaryzykować. I dobrze :) Pozwolili umyć auto swoimi zabawkami ale nie na stanowisku bo blokuje ruch, skierowany zostałem na miejsce po boku koło jakijś kratki odpływowej :) aa na tyg. jak niema ruchu można nawet stanowisko zająć :)

 

Co do wosku to tydzień temu nakładany 2xFK trzyma sie dobrze, po umyciu wogóle woda uciekała idealnie (także to nie mit że brudne auto zachowuje sie jak by bez wosku), po myciu i płukaniu wycieranie do sucha i QD PB S&G, efekt po nim jest niesamowity, kocham ten QD. Tyyylko mam jeden dylemet z tym i mnie gryzie po głowie :idea:, lakier wygląda bajecznie lepiej nawet niż po wosku, ale dziś rano auto było wilgotne, wcześniej po FK z tej wilgotnej mgiełki robiły sie już malutkie kropelki a teraz już ich niema.. :idea: , oczywiście auto błyszczy sie przepięknie tam gdzie prześwituje spod wilgoci.

I teraz pytanie i opcje:

1) Czy podczas mycia/ nałożenia QD zmyłem wosk i dlatego teraz tak kiepsko kroplekuje sam QD?

2) Czy teraz leży na wosku QD który troche gorzej kropelkuje od wosku z tąd taki efekt, ale jak zejdzie za jakiś cza/po myciu QD to znów będzie działał wosk?

 

w ogóle jest szansa że PB S&G mógł zepsuć FK??? czy raczej przykrył FK co powinno go troche ochronić i nawet wydłużyć jego żywotność?

 

A tu narazie szybkie jakieś tam foto, więcej dam wieczorkiem.

 

image016kv.th.jpg

image027rr.th.jpg

 

kurcze szkoda że niemam umiejętności i sprzętu żeby zrobić fajne fotki :( bo na tych moich to w ogóle efektu oddać nie moge..

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
I teraz pytanie i opcje:

1) Czy podczas mycia/ nałożenia QD zmyłem wosk i dlatego teraz tak kiepsko kroplekuje sam QD?

2) Czy teraz leży na wosku QD który troche gorzej kropelkuje od wosku z tąd taki efekt, ale jak zejdzie za jakiś cza/po myciu QD to znów będzie działał wosk?

 

I jakie wnioski? :|

 

Bardzo fajna robota z UC, przeczytałem wszystko od pierwszej strony i obejrzałem wszystkie zdjęcia. Efekty super. :) Fajnie mieć takie czyste auto i tylko szkoda, że efekt tak szybko znika...

Opublikowano
lakikwap napisał/a:

I teraz pytanie i opcje:

1) Czy podczas mycia/ nałożenia QD zmyłem wosk i dlatego teraz tak kiepsko kroplekuje sam QD?

2) Czy teraz leży na wosku QD który troche gorzej kropelkuje od wosku z tąd taki efekt, ale jak zejdzie za jakiś cza/po myciu QD to znów będzie działał wosk?

:dontknow:

będe musiałe tą samą czynność powtórzyć na innym wosku i zobaczymy.

 

Fajnie mieć takie czyste auto i tylko szkoda, że efekt tak szybko znika...

ehhh niestety, teraz 1 jazda po myciu i to samo :/

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

;)

 

71868291.th.jpg

 

jutro jade na bezdotykówke aktywną pianą przelecieć, w sumie mógłbym normalnie szamponem umyć ale po cóż jak jeden przejazd i znów to samo :)

Opublikowano

Właśnie tez się zastanawiam czy jutro na jakąś bezdotykową nie pojechać i pianą. Tylko ciekawe co na tą piane FK?

  • Administrator
Opublikowano

Ja sie z takiego latania co pare dni na bezdotykówke już wyleczyłem w zime, szkoda moich pieniędzy i czasu.

  • Administrator
Opublikowano

Zasadniczo to nic, niech sobie będzie brudne :P Wiadomo, od soli można opłukać od czasu do czasu, ale 99% procent aut nie wie co to woda w okresie listopad - marzec, i jakos się nie rozpadają.

Opublikowano
jakos się nie rozpadają

ale im głupio że brudasy są ;)

 

moim zdaniem itak ciężko utrzymać wosk w zime, bo wątpie że wytrzyma on sól i chemie na drodze (jak sobie nie poradzi z chemią na myjce..). Jednak chyba lepiej myć autko chemią i cieszyć sie czystym autkiem, niż chodzić na palcach i dbać o wosk.

 

[ Dodano: 4 Grudzień 2010, 20:01 ]

Ja sie z takiego latania co pare dni na bezdotykówke już wyleczyłem w zime, szkoda moich pieniędzy i czasu.

prawda prawda, ale w jakiś wmiare ciepły dzień (max -3--5 stopni) można podskoczyć jak sie ufleja na max (tak jak umnie teraz)

Opublikowano
No własnie tez tak myśle że zabardzo zimą martwić się o wosk nie trzeba.

 

to po co robicie akcje z "zabezpieczaniem auta na zimę", skoro mówisz ze o wosk w zimie martwić sie nie trzeba? Moim zdaniem, jeżeli ma on zapewnić ochronę to jest ona potrzebna właśnie najbardziej podczas zimy

Opublikowano

no jak bym miał gdzie go nakładać to bym nakładał co miesiąc.... a jak niemam to co wole jeździć umytym autem na bez dotykówce, nawet jak ma uszkodzić wosk. Cóż zrobić.

  • Administrator
Opublikowano
Moim zdaniem, jeżeli ma on zapewnić ochronę to jest ona potrzebna właśnie najbardziej podczas zimy

 

Masz rację, owszem wosk w zime jest potrzebny, ale spójrz jaki odsetek aut ma ten wosk na zime. 1 % ? A reszta jakoś daje radę bez wosku,samochody się nie rozpadają itp.

 

Wczoraj obleciałem auto na bezdotyku, okazało się że Saphir nakładany jakis czas temu ciągle się trzyma, ale gdyby go nie było to nic bym z tym nie zrobił.

  • 10 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.