Guest Posted August 26, 2010 Report Share Posted August 26, 2010 Moje pierwsze spotkanie z woskowaniem auta zaczęło się od produktu: efekty na karoserii mojego Pyzia były następujące: Do mycia jak dotąd używam wody "deszczówki" z płynu do mycia naczyń już dawno zrezygnowałem na płyn do kąpieli a potem osuszam i poleruje woskiem. Musze się jeszcze sporo nauczyć, czytając to forum mam nadzieje że zapoznam się z odpowiednimi środkami i sposobami doprowadzenia mojego auta do jeszcze lepszego stanu. Pozdrawiam Tomasz Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZyBA Posted August 26, 2010 Report Share Posted August 26, 2010 Te lampy trochę mi się nie widzą. Co masz na myślisz mówią woda deszczówka? Szampon to płyn do kąpieli?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moderator rychu Posted August 26, 2010 Moderator Report Share Posted August 26, 2010 Zrobiłeś podstawowy błąd - nawoskowałeś auto bez przygotowania powierzchni, czyli w skrócie: dokładne mycie np. na 2 wiadra ->glinka->polerowanie/usuwanie swirls->cliner->odżywka->teraz dopiero wosk. Poczytasz forum to się wszystkiego dowiesz Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted August 27, 2010 Report Share Posted August 27, 2010 Właśnie po to tu jestem żeby się od doświadczonych kolegów forumowiczów coś nie coś nauczyć. Wiadomo, że człowiek uczy się na błędach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camel- Posted August 27, 2010 Report Share Posted August 27, 2010 Wiele takich (tanich) wosków zachowuje się trochę jak AIO, czyli mają w sobie cleaner i elementy ścierne - ale porzadnego mycia, które nie spowoduje nowych rys, nie zastąpi... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now