CARLABus,

marcineke · August 20

Nie wiedziałem w jakim dziale umieścić ten post więc wylądował tu,jak nie trafiłem proszę moderację o przeniesienie.

Pewnie część z Was na FB widziała nowy projekt Łukasza Lisieckiego znanego jako Lisu, Carlab i Evoxa, bus który jeździ po kraju i uczy,pokazuje i pewnie sprzedaje, choć ja nic nie kupiłem gdyż mógłbym wyposażyć takiego busa w takim stopniu że musiałby przyczepkę przypiąć żeby odjechać.

Ale po kolei , program skierowany jest do pasjonatów posiadające małe studia detailingowe , tacy początkujący, tacy zaawansowani ale nie zmanierowani kim oni to nie są...

W dniu wczorajszym zajechał do mnie Lisu w towarzystwie Wiktora Leszczyńskiego pewnie części z Was znanym, 14 latku który ma większe pojęcie o detailingu niż 70% nas tu na forum.Kto nie kojarzy to gość który zgarną większościową pulę nagród w wielkim rozdaniu nagród w grupie Detailing Hobby.

Po wymianę uprzejmości i sporej dawce wymiany doświadczeń i spostrzeżeń dotyczącej chemii , Lisu wyciągnął koziołek , ogromną maskę Skody i kilka walizek sprzętu.

Spodziewałem się że opowie o chemii Carlab i pokaże 2-3 maszyny Evoxa i po 2-3h odjedzie a tu niespodzianka.

Przez 7,5h ciężko w ogromnej przyjemności pracowaliśmy męcząc biedną maskę Skody , co chwilę zmieniając maszynę, najpierw pracując na moich padach i moich padach a potem na padach Evoxa i na ich pastach.

Uwierzcie nie wiadomo kiedy zrobiło się ciemno, dobrze że większość chemii z Carlab mam i używam bo pewnie omówienie zajęło by do północy.

Oczywiście Lisu zostawił sporo chemii na testy i niestety uświadomił mnie że ostatni zakup Evoxa HDQ21 to dopiero początek przygody z Evoxa bo mają naprawdę sporo świetnego sprzętu, teraz już wiem że potrzebuje HDQ12 oraz małej rotacji z przedłużkami.

W dodatku w planie zakupowym były pady wełniane z Evoxa ale szal zrobiła zielona płaska gąbka która z HDQ robiła większe cuda niż większość futer które mam w stajni.

Oczywiście mógłbym jeszcze tu wrzucić tekstu na godzinę czytania ale było by za długo więc podsumowując jeśli robicie nawet pół zawodowo , weekendowo ale komercyjnie zaproście do siebie CARLABus, Łukasz chętnie przyjedzie i uwierzcie nie będzie się spieszył bo następny czeka, będzie do póki nie powiecie że już wystarczy wam wiedzy i już pasuje iść spać.

Oczywiście znajdziecie go na FB , można do niego napisać jak ktoś by tego nie ogarnął to mogę na priv nr telefonu dać, aktualnie jest na terenie małopolski.