Jump to content

Szybkie odświeżenie fotela


Recommended Posts

Zobaczcie, za co zabrałem się ostatnio z nudów (albo przez niechęć do innych powinności, które na mnie czekają). Podkreślam, że nie jest to profesjonalna renowacja, bo nie to miałem w zamyśle, a jedynie dość szybkie, doraźne odświeżenie skóry i jej zabezpieczenie.

 

Meble mają niespełna 17 lat (nawet udało mi się znaleźć rachunek, bo sam nie byłem pewien) i były normalnie eksploatowane.

Wybaczcie, że zdjęcia są jakie są, ale nie mam talentu, a dodatkowo były robione przy sztucznym i słabo do tego nadającym się oświetleniu. Ze względu na spontaniczność akcji i parę innych czynników, nie mam zdjęć przed i 50/50, za to zrobiłem jeden fotel (wybrałem ten nieco gorzej zniszczony, nie będąc pewnym efektów) i po wszystkim postawiłem obok drugiego. Mam nadzieję, że nie trzeba szczególnie opisywać zdjęć, bo coś tam chyba widać.

 

Komentarze, uwagi i ewentualne pytania mile widziane ;)

 

 

 

I jeszcze jedna uwaga - dopiero na zdjęciach zauważyłem, że na fotelu PO osiadło trochę kurzu - to na środku to nie jest przetarcie (nawet poszedłem sprawdzić) ;)

 

p8155323.jpg

 

p8155322.jpg

 

p8155324.jpg

Link to comment
Share on other sites

Fernando widzę ,że dbasz o skórę w domciu, żebyś tak jeszcze przykładał się do tapicerki w swojej skodzianie ;P

A co użyłeś do konserwacji/zabezpieczenia?? mleczko SV też było??

 

Jak dbam to widać też na fotelu z prawej - przyznaję, że nigdy wcześniej nie czyściłem mebli szczoteczką, a szmatką i gąbką to tak właśnie wygląda.

Do zabawy używałem wyłącznie środków od LZ i tak były to:

- soft clean

- rozpuszczalnik GLD

- farba tonująca

- utrwalacz Versieglung

- mleczko konserwujące

- szczoteczka, szmatki, gąbki, pady szlifujące

 

Mleczka SV niestety nie mam, ale może kiedyś się dorobię. Za to zauważyłem różnicę między szczoteczką Swissvaxa a Colourlocka :acute:

Żałuję też, że nie kupiłem płynnej skóry, bo widać, że była potrzebna :/

Link to comment
Share on other sites

jakie pozostałe różnice dostrzegłeś w szczoteczkach panie maestro? ;)

 

Otóż wydaje mi się, Don Huberto ;), że szczoteczka SV jest jakby bardziej delikatna i ma mniej sztywne włosie, ale możliwe, że to kwestia zużycia - nie mam pewności. Wrzucę później zdjęcia, to będzie można ocenić przynajmniej wizualnie, czy są jakieś różnice...

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.