michal55yh Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Powoli zabieram się za robienie mojego auta. Przez ostatnie dwa dni zajmowałem się wnętrzem (z zewnątrz zabiorę się później). Brudne strasznie nie było (dlatego nie mam zdjęć przed) ale wiadomo że miało prawo się ubrudzić. Na początku wyprałem tapicerkę. Użyłem do tego rozcieńczonego APC od Megsa, szczoteczki (używałem ją tylko do podłogi) i mojego odkurzacza Zelmer Aquawelt do wyciągania brudnej wody. Tapicerka teraz jest miła w dotyku i ładnie pachnie. Następnie umyłem szyby od wewnątrz jakimś środkiem z Lidla do szyb samochodowych. Potem myłem plastiki wszystkie rozcieńczonym APC i wycierałem MF. Na to nałożyłem PB NL. Muszę powiedzieć że jest to bardzo fajny środek, fajnie się go nakłada, przywraca ładny kolor, jest matowy, wydajny i ładnie pachnie. Drewienka przeleciałem FK 1000P HI Temp Paste Wax. Skórę umyłem płynem z Colourlock a zabezpieczyłem MEGUIARS GOLD CLASS RICH LEATHER CLEANER AND CONDITIONER. Na końcu wnętrze spryskałem zapachem AIR FRESHENER "LEATHER" od PB (bardzo przyjemny zapach, ciekawe tylko ile czasu będzie się trzymał w aucie). Z pracy jestem zadowolony, środki pielęgnujące dużo mi pomogły i ułatwiły pracę. Zdjęcia po przeprowadzonym czyszczeniu I jeszcze taki mały 50/50 po zastosowaniu PB NL (skąd ta plama to nie wiem, ważne że jej teraz nie ma ) I jak efekty? Mogą być jak na początkującego?
michal55yh Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Jeszcze muszę dywaniki wyprać, bo się ubrudziły. Ostatnio je prałem ale znów mają plamy. Nie chcę ich przemęczać bo są już stare
Moderator rychu Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Moderator Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Wnętrze wygląda bardzo ładnie. Jaki przebieg ma samochód?
Camel- Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2010 michal55yh, witam kolejnego Mercmaniaka Auto genialnie wyczyszczone, aż miło popatrzeć
michal55yh Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Przebieg to prawie 300 tys km. Taki średni (te auta powinny mieć coś w tej okolicy). Widać to po pedale hamulca i po dywaniku. Najgorszą rzeczą jest plama po rozlanej kawie na daszku od liczników, niestety wsiąkła w tą "skórę" (nie wiem jak to nazwać, wygląda jakby skóra albo miękki plastik) i nie idzie jej już wybawić. Ale i tak sporo zeszło, zostały małe plamki tylko, mało widoczne.
Moderator rychu Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Moderator Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Hamulec właśnie zauważyłem że lekko zużyty ale kierownica i siedzenie kierowcy w bardzo dobrym stanie Ciekawe ile na prawdę mają przebiegu auta z ogłoszeń gdzie podają 200 tys. a kierownica i fotele się rozpadają
michal55yh Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Ostatnio chciałem przelecieć UC dach, powiem że trochę rys usunął ale trochę zostawił. Zastanawiam się zatem nad przeleceniem auta środkami PB, SSR2, 1 lub nawet 3 jeżeli nie zda efektu 2. Muszę jeszcze poszukać IPA, ciekawe czy znajdę w Bolesławcu coś takiego
michal55yh Opublikowano 17 Września 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Września 2010 Ostatnio uderzył w dach mojego MB kasztan dzięki czemu zrobiło się małe wgniecenie. Czytałem o wykorzystaniu suchego lodu, podgrzaniu i schłodzeniu tego miejsca. Czy to pomoże? Jak myślicie?
kar01 Opublikowano 17 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2010 Fajne auto, niezła robota;) Co do wgniotki po kasztanie, to chyba większość z nas ma jakieś małe wgniotki, nie wiem czy suchy lód działa, ale na pewno nie używaj rzeczy typu ding-king (po rozeznaniu się w temacie przez 3 dni w necie i czytaniu komentarzy tak mówię, nie z doświadczenia- też mam wgniotkę na załamaniu drzwi, od jakiegoś 'miłego' kierowcy zaopatrzenia i jego otwierania drzwi z rozmachem...)
michal55yh Opublikowano 17 Września 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Września 2010 Tego nie zamierzam kupować, ja mam o tyle dobrze że to jest na płaskiej powierzchni i być może łatwiej to naprawić. Czytałem troszkę o suchym lodzie, niby dużo bezpieczniejszy niż sprężone CO2.
yukon Opublikowano 17 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2010 kup sobie ding king, ja dałem 25zł i zeszło...pieniądze śmieszne a zawsze można spróbować.
Camel- Opublikowano 17 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2010 25zł... no powiem wam, że też mam coś mini na prawych drzwiach (takie kupiłem)
michal55yh Opublikowano 6 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Dokończyłem polerkę auta z zewnątrz. Użyłem do tego: -lakier + mycie szamponem aktywnym z Autolandu metodą na dwa wiadra, niektóre miejsca APC oraz benzyną ekstrakcyjną (usuwałem smołę), + glinkowanie glinką Sonaxa, + polerowanie pastami SSR Poorboysa, + oczyszczenie powierzchni za pomocą AG SRP (2 warstwy), + wosk FK 1000P (1 warstwa, na drugą mi brakło wosku), - koła i okolice myte za pomocą APC - chromowane elementy przeleciałem pastą do chromu z TW - szyby zwykłym płynem do mycia szyb Używałem gąbek z Megsa i wielu mikrofibr. Zdjęcia mam tylko po procesie i na dodatek bez lampy Po jednej warstwie wosku auto zmieniło odcień, fajny efekt zyskało. Ciekawe co by było po dwóch warstwach...
jorgus Opublikowano 6 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 no lakier ładnie się błyszczy ,też zamierzam ten wosk kupić
maestro00 Opublikowano 6 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Wyszło git Czego używałeś jako APC ? Jak oceniasz glinkę sonaxa ? Nie cieniowałeś czasem prawych tylnich drzwi ? Napisz coś o pracach przy przednich reflektorach (polerka)
michal55yh Opublikowano 6 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Używałem APC Megsa, fajnie się sprawuje tylko sądziłem że lepiej będzie się pienił. Z glinką Sonaxa dobrze mi się pracowało, jednakże profesjonaliści z forum polecają inne glinki. Auto było w kilku miejscach malowane (rdza) i na drzwiach wyszła taka jakby plama widoczna w słońcu lub pod kątem, niektóre elementy są dobrze pomalowane, niektóre trochę zepsute, ale nie mam teraz pieniędzy na poprawianie tego. Lampy na początku potraktowałem papierami ściernymi 800, 1500, 2000, 2500, później UC jednakże po czasie poprawiłem je pastami SSR i nałożyłem wosk.
APC Opublikowano 6 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Cześć! Wygląda elegancko! Dobra robota Powiedz z ciekawości jak wygląda kwestia korozji w Twoim egzemplarzu? Pzdr
michal55yh Opublikowano 6 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Mówią że te Mercedesy strasznie gniją, ale patrząc na inne marki w tych rocznikach lub dużo młodszych to nie jest tak tragicznie. Jedyne co mnie cieszy to to, że rdza jest powierzchowna, a w środku wraz z podłogą jest wszystko ok.
Camel- Opublikowano 6 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 a w środku wraz z podłogą jest wszystko ok. Dokładnie. Choć ja swoją C-klasę jak malowałem, to wymalowałem prawie cały przód od wewnątrz farbą antykorozyjną, czarną Nie napisałeś czym polerowałeś. Ręcznie czy maszynka? Jeśli tak to o szczegóły prosimy Michale.
marasec Opublikowano 6 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 No ładnie wygląda. A co do korozji to znajomy miał też W210 i rdza mu właziła tu gdzie leży koło zapasowe, ale nie znam przeszłości jego auta i nie wiem, czy kiedyś auto było walone w tył.
michal55yh Opublikowano 6 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Polerowałem maszynowo maszyną z allegro za ok 200zł (jak dla mnie kiedy ją rzadko używam to w sam raz).
SZyBA Opublikowano 12 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2010 Gratulacje bardzo ładny efekt. Tylko szkoda że tak rdzewieje ale cóż zdarza się. Jednak duży plus za pracę przy aucie i taki efekt
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się