mastacrx Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Witam, stan nadwozia w moim Audi pozostawia wiele do życzenia...niestety. Auto strasznie zapuszczone, już prawie doprowadziłem ja mechanicznie do dobrego stanu, pozostaje karoseria. Czy da się i w jaki sposób uwzględniając koszty podreperować odrobinę wizualnie wyblakły i zmatowiały lakier? na błotniku są dziwne zacieki, na słupku natomiast białe wyblakłe plamki. Poniżej zamieszczam kilka fotek.
scrabit Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2010 o żesz! mastacrx, szkoda, że nie zrobiłeś fotek po umyciu samochodu, bo nie wiem czy to na dachu to brud czy w tak tragicznym stanie masz lakier. [ Dodano: 11 Sierpień 2010, 22:00 ] jeżeli taki lakier, to bierz w rękę miernik, sprawdź grubość lakieru i jeśli jest jeszcze na czym pracować to pewnie trzeba przelecieć samochód papierem ściernym...
Kamil Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Na moj gust dach jest w tak tragicznym stanie, zboacz ze przy relinach wyglada lepiej. Na dachu pewnie bylo cos wozone co go rysowalo i matowilo. Wyglada masakrycznie, ale takie wozy robi sie najprzyjemniej efekt jest mega po dobrej robocie:D
Marco Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Na dzień dobry wełniak i jakiś rzeźnik w paście Potem dopiero można oblizywać dokładniej
malkolm Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2010 to zmatowienie zejdzie nawet najsłabszą pastą, ja takie likwidowałem swirlxem, ale pewnie później wylezie sterta głębokich rys więc tak jak piszą koledzy
Kamil Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Jesli chcesz to ja chetnie sie wzem zaopiekuje Tylko Wroclaw - Wawa to kawalek drogi
mastacrx Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2010 znajomy lakiernik krzknął mi za polerkę całego auta 250 zł z roczną gwarancją, to dobra cena?
Marco Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2010 znajomy lakiernik krzknął mi za polerkę całego auta 250 złA w ile czasu obiecał to zrobić??z roczną gwarancjąna co?
Mazder Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Taka polerka za 250 złotych u lakiernika najprawdopodobniej bardziej uszkodzi lakier, niż to warte. Naturalnie, na pierwszy rzut oka uznasz, że jest git i malina, ale jak przyjrzysz się dokładniej w świetle słonecznym czy halogenowym, to na jaw wyjdzie masa rysek, hologramów i piorun wie czego jeszcze. Niestety dobra polerka z dbałością o detale kosztuje kilka razy więcej. W każdym razie twoje auto to wzorowy materiał, żeby pokazać efekt wysokiego połysku. na tak potarganym wozie rezultat będzie wręcz powalający.
mastacrx Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2010 To ile trzeba zapłacić za dobrze wykonaną robotę? Sprzedaję auto we wrześniu i chcę je trochę ogarnąć. Zdjęcia po umyciu, różnicy w zasadzie nie ma Pytanie czemu szyber jest w dobrym stanie, a reszta wypłowiała? znajomy lakiernik krzknął mi za polerkę całego auta 250 złA w ile czasu obiecał to zrobić??z roczną gwarancjąna co? nie dopytałem bo mam zamiar zrobić to we wrześniu i dokładne ustalenia były by właśnie w tym okresie , na tą polerkę, nie wiem chłopaki dopiero zagłębiam się w tajniki polerki więc radzę się was
malkolm Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Pytanie czemu szyber jest w dobrym stanie, a reszta wypłowiała? bo to jest oryginalny lakier a reszta była lakierowana, wiele już takich przypadków widziałem, czasami połowa auta jest taka a połowa ok
mastacrx Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2010 nie zaprzeczę, że tak mogło być
Administrator Evo Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2010 O w morde, niezły hardcore. Dziwnie to wygląda, przy relingu jest poszarnpany gragemnt gdzie lakier jest ok, a zaraz obok jest biały. Miejsacmi wygląda jakby nie było lakieru A szyber nie jest przypadkiem z innego materiału niż dach ?
mastacrx Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2010 nie mam pojęcia z jakiego jest materiału
etiv Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2010 robiłem niedawno wypłowiałe auto, maska była coś jak dach w Twoim aucie maszyna DA + Megs UC i lakier jak nowy jak narazie po miesiącu lakier jest taki jak był po polerce, a wiec git
malkolm Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2010 jak narazie po miesiącu lakier jest taki jak był po polerce, a wiec git ale coś takiego trzeba porządnie woskiem zabezpieczyć bo po pół roku będzie z powrotem to samo
mastacrx Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Sprzedaję auto i chcę je odświeżyć na jak długo efekt się utrzyma to już nie moja brocha w zasadzie. Następną sztukę kupię (zadbaną) na dłuższy okres czasu i wtedy będę się nią opiekował należycie
etiv Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2010 ale coś takiego trzeba porządnie woskiem zabezpieczyć bo po pół roku będzie z powrotem to samo jeżeli myślisz, że zrobiłem tylko polerkę bez zabezpieczanie to jesteś w błędzie auto zabezpieczone środkami Wolfgang.
malkolm Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2010 etiv, nie chodził mi o ciebie tylko o to auto o którym rozmawiamy
Camel- Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Nieźle... te tanie lakiery tak mają, że się szybko utleniają, matowieją, itd. Na początku myślałem, że to niewypolerowany wetsand Szyberdach jest raczej z tego samego materiału, czyli z blachy A z ciekawości zapytam - tam jest klar połozony czy lakier dwu-warstowy?
mastacrx Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2010 ciężko mi stwierdzić bo auto było malowane tu i tam przez jakiegoś ''fachowca'', czy na dachu jest klar tego nie wiem na jednym boku lekko schodzi więc JEST
Camel- Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2010 mastacrx, weź ostrą paste polerską na jakąs szmate i przejedź po dachu. Jak na szmacie zostanie czerwone, to klaru nie ma...
Kamil Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2010 mastacrx - z doswiadczenia Ci powiem ze lepiej przed sprzedaza zadbaj o to by lakier zabezpieczyc po polerowaniu, bo tekst ze nie obchodzi Cie co bedzie po sprzedazy nie jest dobry. Kumpel kiedys kupil meganke od jednego goscia mialo byc ok mechanicznie, pojezdzil doslownie 2 tyg i zaczely wychozic rzeczy za laczna kwote ponad 4tys zl ( meganka 14kzl ). Jak sie skonczyla wizyta kumpla u goscia zapewniajacego ze auto jest dobre, nie bede mowil
mastacrx Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Ja nic nie ukrywam, nie bronie wjechać na kanał, przetestować etc. sam wsadziłem już ponad 4 tysiące w nią, a kosztowała mnie 7 Najsłabszym punktem jest nadwozie bo było lekkie bum i ktoś ją odpicował pod sprzedaż...na dodatek marnie bo mógł się chociaż zając dachem malując bok o klapie już nie wspominam. Mimo to myślę, że to była historia przed gościem od którego kupiłem auto, bo ten to nawet jej nie mył heh...
Marco Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Czyli kupiłeś strasznego lumpa...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się