Moje Auto Detailer Dressing Do Opon

[keza]

Moje Auto Detailer Dressing Do Opon

 

Moje Auto Detailer Dressing Do Opon to dressing do konserwacji i nabłyszczania opon. Nadaje efekt mokrej opony. Dzięki unikalnej recepturze niezwykle szybko wchłania się w powierzchnię opony. Zapewnia ochronę przed promieniowaniem UV. Nadaje elastyczność oponie, zapobiegając jej spękaniu. Właściwości hydrofobowe spowalniają osadzanie się brudu. Dzięki temu opony dłużej pozostają czyste i błyszczące. Może również być stosowany na inne elementy gumowe czy plastikowe.

 

Tradycyjnie po myciu samochodu należy nałożyć dressing na oponki. Tym razem postanowiłem przybliżyć budżetowy dressing firmy Moje Auto.  Jak wiecie firma posiada dwie linie produktowe i ten jest z linii Detailer.

Przy okazji mycia samochodu przyłożyłem się bardziej do mycia opon pod kontem sprawdzenia tego dressingu. Opony zostały przygotowane T&R od Carlab w stosunku 1:4. Pierwszy raz mojej zabawie detailerskiej użyłem rubber cleanera ze zwykłego atomizera. Preparat bardzo fajnie się rozłożył na oponie. Zmiana koloru na oponie w stosunku do piany odbywa się mniej efektownie. Ma to jednak swoje plusy czym jest szybkie działanie, a piana się pojawia jak użyjemy szczotki do opon.

Przygotowanie opony.

 

Aplikacja

Produkt jest bardzo wodnistą cieczą o zapachu chemicznym. Zapach nie jest uciążliwy, pod warunkiem że nie włożymy nosa do butelki. Na pewno nie jest to produkt łagodny dla skóry. Aplikowałem go dedykowanym aplikatorem ala Work Stuff i troszkę mi poleciało na ręce. Później widziałem biały nalot na ręce i wysuszoną skórę. Ja od siebie polecam mimo wszystko zakładać rękawiczki. 

Dwa strzały na aplikator i mamy produktu na pokrycie całej opony. Później już wystarczy jeden szczał żeby zaaplikować dressing.

 

Jak widać efektem na oponie jest wet look. 

Citroen też dostał na próbę  Moje Auto Detailer Dressing Do Opon

Na duży plus można zaliczyć bardzo łatwą aplikację, resztę parametrów ocenię w dalszej zabawie z tym dressingiem.

 

Pozdrawiam wszystkich