Zestaw do utrzymania czystości.

[Ryzu]

Cześć, chciałbym poddać ocenie kosmetyki wybrane na podstawie tego co narazie wyczytałem z forum.
Klientem będzie świeżo kupiony, używany Focus z 2012r. + wjadą nowki felgi z oponami na lato

 
Mieszkając w bloku nie chce oszukiwać się ze mam gdzie i jak zadbać o niego tak jak bym chciał. Nie ma tez czasu, by zadbać choć trochę tak jak widzę ze wy dbacie
Auto oddam gdzieś (może poleci ktoś, gdzie się odezwać w Warszawie? Jakie pakiety przy tym trybie wybierać? Czy 500-1000zl to budżet który ma sens na taka usługę? ) na start, a zestaw ma mi pomoc utrzymać go w czystości (bezdotykowa + te wybrane kosmetyki) do następnej wizyty.
 
Problematyczne miejsca to:
- Drobne odpryski lakieru
- Felgi - zimówki (raczej nie widziały dobrego mycia)
- Korodujacy? Plastik? pod maska (maskownica z plastiku w kolorze nadwozia, zgubiłem zdjęcie)
- Rdza w miejscu do wkręcenia haków holowniczych
- zabezpieczenie tych nowych felg
 


 
 
A wiec do meritum:

Apc do generalnego czyszczenia, to było polecane w wieku miejscach
Gentleman bo podobno ładnie pachnie i pomoże uzyskać efekt po apc we wnętrzu.
 

Dressing na „po bezdotyku”, przewijał mi się jako polecany w wielu wątkach.
Pędzelki - wiadomo ( każdy pędzel powinien mieć swoje stałe zastosowanie? 1 do felg, opon i najbrudniejszych miesc, jeden do zewnątrz i jeden do środka - czy można mieszać po umyciu? - nie mam doświadczenia…)
 

QD dozwolony na mokro - ze względu na fakt mycia na bezdotyku. By wzmocnić efekt, wzmocnić powłokę (która wcześniej nałoży mi osoba/zakład Detail)
Płyn do szyb - tu się waham. Były polecenia i żale - przetestuje sam
 

Roton już jest (dostałem prezent)
Polecany usuwacz gumy asfalutu itd- przewijał się w kilku wątkach. Do dokupienia z czasem, wyczytałem ze narazie mogę posiłkować się APC i wystarczy.
 

Polecane butelki i monster shine do testów - bo był u tego samego sprzedającego. Za mało? Za dużo tych butli?
 
Znalazłem narazie tylko jeden wątek sfrustrowanych mieszkańców bloków kursujących pomiędzy garażem (nie mam…) a bezdotykową. Na jego podstawie, wydaje mi się ze powinienem:
- wstępne płukanie na bezdotyku
- nałożyć tar i roton (gdy batdzo brudne) przemyć apc (gdy nie batdzo) felgi
- mycie właściwe
- spłukać bez nabłyszczaczy
- psiknac QD (można na mokro)
- spłukać bez nabłyszczaczy
- osuszyć (przykładając ręcznik, a nie wycierać)
 
Podsumowujac:
- Chętnie przyjmę polecenia do kogo zglosic się z kompleksowym myciem i zabezpieczeniem w Warszawie. Chciałbym się zmieścić w 500-1000 zł za taka usługę, konieczne będzie tez pranie tapicerki. ma to sens, czy nie wystarczy?
- ocenę zestawu do utrzymania efektu na codzień
- opinie czy mam właściwy tok myślenia co do kolejności pucowania - mając na uwadze ze do dyspozycji mam tylko myjnie bezpodatkowa
 
Dzięki!
 
 
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[turbokiczki]

Jako właściciel podwórka i garażu szczerze współczuję. Jak mam swoje auto nawoskować to schodzi mi się prawie cały dzień. Teraz już trochę szybciej bo wprawy troszkę jest i roller ułatwia robotę.

Wracając do Ciebie. Zrób sam dekontaminację, wyglinkuj, clenarem ręcznie pomiziaj  lakier i od razu zapewniam lakier odżyje. Masz srebrny to przy dekontaminacji szybko będziesz widział efekty .

Potrwa to sporo godzin. Rób w wolny dzień. Satysfakcja gwarantowana. I sporo PLN Ci zostanie. 

Na koniec  jakiś trwały qd lub qw i gębą się śmieje jak kropelki rano zobaczysz na aucie.

Ps. Nie masz w najbliższej rodzinie lub u kolegów dostępu do podwórka?

[Ryzu]

Firma mnie niedawno przeniosła. Nie zdążyłem tu jeszcze poznać dużej ilości ludzi
Pomysł dobry, popytam w pracy choć większość ludzi jednak ma mieszkania.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk