Tery Opublikowano 24 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2010 Witam. Zamówiłem następujące kosmetyki: - NXT Generation Car Wash - Smooth Surface Clay Kit - NXT Generation Tech Wax 2.0 - Water Magnet Drying Towel - Supreme Shine Microfiber Towels - Deep Pile Microfiber Wash Mitt Wiadomo, że do uzyskania jak najlepszego efektu trzeba najpierw odpowiednio przygotować lakier. Nie mam maszyny polerskiej. Polerke robi się bardzo rzadko, więc nie opłaca mi się kupować na jeden czy 2 razy. Myślałem już zeby kupić SwirlXa i samemu coś próbować zdziałać, ale z tego co widze to SwirlX będzie niewystarczający w pewnych miejscach na lakierze. W tym miejscu proszę o pomoc kogoś z forum. Czy jest ktoś lub kogoś takiego znacie kto umie profesjonalnie wypolerować lakier z Płocka lub okolic? W ostateczności mogę dojechać 100 km (np. do Warszawy) bo na prawdę ważne jest dla mnie, żeby zrobił to ktoś, kto ma o tym pojęcie. Zależy mi na samej polerce. Dalej już sobie poradze z glinkowaniem i nakładaniem wosku. Później będę chciał utrzymać osiągnięty efekt. Czekam na oferty tutaj lub proszę o prywatne wiadomości. Później już tylko uzgodnimy termin i cenę. Chciałem jeszcze zapytać czy taki zestaw będzie wystarczający do srebrnego metalica? Nie bałem politury bo czytałem, że daje ona efekty na ciemnych lakier i bez sensu jest ją stosować na jasnych. Czy jedna szmatka z mikrofibry Supreme Shine wystarczy do polerowania wosku NXT?
kuflik Opublikowano 24 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2010 Było wczoraj pisać, dzisiaj byłem w Płocku, mogłem zostać
Tery Opublikowano 24 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2010 Co za nie fart ;/ A kiedy teraz będziesz? Może są inni chętni?
kuflik Opublikowano 24 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2010 A kiedy teraz będziesz? Szczerze? Mam nadzieję, że nie będe musiał już doglądać tego parszywego stadionu i sami sobie z nim poradzicie:D
Tery Opublikowano 24 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2010 Ehh wszystkie inwestycje tak wspaniale u nas wyglądają A nawet jak byś był to miałbyś chwile na tą polerke i jak to cenowo by wyglądało?
kuflik Opublikowano 24 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2010 A nawet jak byś był to miałbyś chwile na tą polerkę Nie będę;p
julian Opublikowano 24 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2010 miałbyś chwile na tą polerke zwracam tylko uwagę, że jesteśmy forum detailingowym(tak mi się zdaje przynajmniej) i nie postrzegamy problemu w tych kategoriach. "szybka polerka" nie wchodzi w ogóle w grę, bo co szybkie wrogiem dobrego
AutoOdNowa Opublikowano 24 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2010 Tery, Polerke robie ja. Jako lakiernik to jest w moim zakresie usług. Nie jest to oferta do Ciebie bo daleko mieszkam, ale w związku z glinkowaniem o którym piszesz mam pytanie. Glinka oczyszcza lakier a po polerce jak lakier wymagał matowania to juz chyba oczyszczac niema z czego???? Czy ona oczyszcza z ewentualnych wypełniających ryski past? Pytam jako nowy tu i w tej dziedzinie.
uki Opublikowano 24 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2010 kolejność z tego co wiem powinna byćtaka: 1- mycie- z usuwaniem smoły, i innego świństwa 2- glinka 3- polerka
Tery Opublikowano 25 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 julian, oczywiście zgadzam się z tym w 100%. Powiedziałem chwilke w przenośni. Chodziło mi tylko o to czy kuflik miałby czas. Z tego co wiem glinke stosuje się przed polerką. Ma ona za zadania całkowicie oczyścić lakier z wszelkiego rodzaju grudek, asfaltu, smoły i innych zanieczyszczeń. Po myciu i glinkowaniu mamy idealnie czysty samochód i dopiero wtedy widać dokładnie w jakim stanie jest lakier i od tego zależy jak będzie polerowany i czy w ogóle będzie polerowany. Też jestem świeży w tych sprawach, więc może ktoś doświadczony się jeszcze wypowie. Też mnie to interesuje czy np. przy intensywniejszej polerce (bardziej ściernej) jest sens bawić się uprzednio w glinkowanie skoro ta warstwa lakieru i tak zostanie spolerowana? Czy po dokładnym przygotowaniu lakieru i nawoskowaniu trzeba później używać glinki? Wnioskuje, że gdy lakier zabezpieczony jest woskiem to nie osiada na nim tak bardzo brud i nie wgryza się w jego strukture, tak więc glinkowanie nie jest później potrzebne?
fonnes Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Też mnie to interesuje czy np. przy intensywniejszej polerce (bardziej ściernej) jest sens bawić się uprzednio w glinkowanie skoro ta warstwa lakieru i tak zostanie spolerowana? Chodzi o to, aby w czasie polerowania, syfem pozostałym na lakierze nie spowodować dalszych uszkodzeń. Można by zapytać: po co, przy myciu, spłukiwać auto myjką ciśnieniową, skoro i tak zaraz będziemy je myć rękawicą, gąbką czy czym tam jeszcze Czy po dokładnym przygotowaniu lakieru i nawoskowaniu trzeba później używać glinki? Wnioskuje, że gdy lakier zabezpieczony jest woskiem to nie osiada na nim tak bardzo brud i nie wgryza się w jego strukture, tak więc glinkowanie nie jest później potrzebne? Warstwa wosku nie jest antidotum na całe zło które "czepia" się auta Raz na kilka miesięcy trzeba auto wyglinkować - zależy gdzie i jak jest eksploatowane. Nie jest to zabieg "raz na zawsze". Jesteś "świeży" na forum więc poczytaj trochę, proponuję zacząć od tego: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=843
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się