asaledr Opublikowano 24 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2019 Witam, Przedstawię sprawę: Felgi bardzo się brudzą w sumie po 2 kilometrach już są brudne i dotyczy to właściwie tylko przednich, tylne się trzymają bardzo długo, jedynie jakieś zabrudzenia z drogi, a te przednie chyba od klocków, płynu itp. Dotychczas po prostu często myłem auto, felgi psykałem K2 od felg i były na jakiś czas czyste, tylko chciałbym to jakoś zabezpieczyć żeby może trochę dłużej to wytrzymywało, a brud też szybciej schodził na myjni bezdotykowej od razu. Zastanawiam się pomiędzy powłoką ceramiczną, a woskiem i chyba bardziej na wosk się zdecyduje. Taki: ANGELWAX BILBERRY SEALANT. I teraz pytanie bo nigdy tego nie robiłem, jeżeli felgi są czyste świeżo umyte na myjni, więc wyglądają normalnie na czyste, to pomimo to musze je jaokś głębiej wyczyścić tak? Dobrze rozumiem? I myślałem o czyszczeniu czymś takim https://mrcleaner.pl/deironizacja-czastki-metaliczne/carpro-ironx-deironizacja-krwawiace-felgi-500-ml-bestseller?from=listing, czy to wystarczy, że tym wyczyszczę, a potem wosk i jest ok? I kolejne pytanie, a co z pielęgnacją nawoskowanych felg, żeby ten wosk jakoś się nie usuwał, jaki preparat wtedy używać żeby czyścić nawoskowane felgi? Z góry dzięki za wyrozumiałość, dla laika :)
Dawidd Opublikowano 31 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 31 Maja 2019 Jak masz ubrudzone felgi po 2 kilometrach jazdy to może warto zacząć od wymiany klocków na mniej pylące?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się