Czy konieczne jest glinkowanie przed woskiem?

[smir]

Witam. To jeden z moich pierwszych postów na forum. W skrócie: 

- pacjent Mercedes C klasa w202 rok 1997r., przywieziony z Włoch 3 lata temu, kolor ciemny granat

- zaraz na początku został oddany do firmy zajmującej się Autodetailingiem i został spolerowany lakier, ale co dokładnie było tam robione to nie mam pojęcia

- w zeszłym roku nieudolnie chciałem wyglinkować lakier, skutek był taki że w niektórych miejscach pojawiły się rysy a było to spowodowane prawdopodbnie zbyt małą ilością preparatu do poślizgu glinki ( moja amatorszczyzna)

- w takim stanie samochód trafił miesiąc później do lakiernika który lakierował mi parę elementów ( pierwsze ogniska korozji, lakierowanie zderzaków po obcierkach z Włoch) i został przepolerowany/nawoskowany preparatem T-cut Color Fast

- na dzień dzisiejszy samochód jak na rocznik 1997r. prezentuje się dobrze choć nie idealnie, nadal posiada parę miejsc do których można się przyczepić, ale bez ponownego lakierowania nic już z tym zrobić nie można

- po tych wszystkich przygodach chciałbym w końcu o niego zadbać, a konkretnie chodzi mi o nałożenie wosku

Tutaj pytanie, czy trzeba koniecznie glinkować lakier przed nakładaniem wosku? Jak to wygląda przed samym woskiem? Najpierw konkretne mycie detailngowe->dekomitancja-> zmywacz -> politura -> wosk? Jeśli tak to jakie środki polecacie? Naczytałem się trochę na forum i wosk będę brał chyba Collinite 476 natomiast nie wiem jaką politurę brać.

P.S Szybka ocena zestawu kosmetyków, żeby nie tworzyć osobnego tematu:

-mycie wstępne: piana aktywna ADBL + APC ADBL

-mycie zasadnicze: szampon Tenzi Shampoo Neutro

-dekomitancja:  ADBL Vampire Liquid

-szyby: Tenzi Czysta Szyba + aplikacja niewidzialnej wycieraczki Rain X - Rain

-felgi: Tenzi Krwawa Felga

-opony: ADBL Black Water

-odtłuszczanie: Tenzi IPA Cleaner

Wnętrza póki co nie ruszam, zestaw komponowany pod budżet studenta, wszystkie uwagi mile widziane

[ElSor]

Do dekontaminacji możesz użyć także Krwawej Felgi od Tenziego i za zaoszczędzone pieniądze dokupić Tar&Glue. Zamiast Rain-X możesz kupić niewidzialną wycieraczkę od K2 (tańsza i też działa, ~2-3 miesiące u mnie na froncie) - to w temacie studenckiego budżetu.

Przed woskiem (o ile nie będzie polerki) to lepiej nie glinkować a dobrze przeprowadzić chemiczne czyszczenie (iron + T&G) tym bardziej, że auto było lakierowane a takowe lakiery są na tyle miękkie, że rysują się od samego patrzenia.

[Luki_m]

Jeżeli lakier jest szorstki pod dotykiem to musisz glinkowac.
Jest dużo postów nt woskowania, w jaki sposób przygotować lakier itd. Poszukaj na forum
Ja zawsze pod wosk używałem Meguiars Ultimate Compound. Wymycie Ipa i na to wosk. Collinite to dobry wybór

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Adaszek96]

Nie musisz glinkować przed nałożeniem wosku tym bardziej że narobisz kolejnych mikrozarysowań, kup cleaner bo to ważny element przed woskiem

[Michał126]

Jak zrobi to umiejętnie to nic nie zarysuje. Lubryfikacja i to wszystko. A na wyglądzie lakier zyska znacznie.